Mistrzowie Choy (Li, Lee, Lay) Fut
Napisano Ponad rok temu
Zacznę od tego najważniejszego dla CLF-utowców
Twórca CLF - mistrz Chan Heung
Napisano Ponad rok temu
Mistrz Hung Lee-Koon (1942-1996)
Uczeń mistrzów : Yun Yim Cho, Poon Sing, Chow Bing, Leung Sai oraz So Kam Fook.
Założyciel Lee Koon Hung Choy Lay Fut Kung Fu Association
Filmy :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Dodawaj takie bardzo krótkie i treściwe notki - powiedzmy 2 lub 3 zdanka do każdego zdjęcia.
Napisano Ponad rok temu
4 generacja mistrzów CLF
Uczeń mistrzów : Chan Cheong-Mo i Chan Yen
Przewodniczący : Jiangmen Choy Li Fut Federation
Filmik : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Mistrz Hu Yuen-Chou (1906-1997)
4 generacja mistrzów CLF
Uczeń mistrzów : Chan Ngau-Sing i Chan Yiu-Chi
Jeden z "Czterech Królów Nieba" - tym mianem określano 4 najlepszych uczniów mistrza Chan Yiu-Chi (którego uczniem był Hu Yuen-Chou przez 20 lat).
Napisano Ponad rok temu
(1888-1965) wnuk Chan Heunga (Trzecia generacja Mistrzów CLF)
Jedna z najważniejszych postaci w historii CLF Kung Fu.
Nauczyciel 4 kolejnych Wielkich Mistrzów:Hu Yuen Chou,Gan Lou Hong,Ngoi Gong Yeong i Ha Bic Chi zwanych "Czterema Niebiańskimi Królami".
Oprócz kungfu Chan Yiu Chi był znawcą literatury (głównie poezji chinskiej).Pochodził i nauczał w Kantonie.
Napisano Ponad rok temu
Uczeń mistrza Hung Lee-Koon
Mistrz Azji Południowo-Wschodniej w walkach full-contact
Obecnie mieszka i naucza w San Francisco
Napisano Ponad rok temu
Uczeń Yang Sheung Mo i Yan You Chin
Napisano Ponad rok temu
Uczeń (i wnuk) mistrza Chan Yiu-Chi
Obecnie mieszka i naucza w USA
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Są różni instruktorzy CLF, uczniowie znanych mistrzów, ale to jak narazie wszystko
Napisano Ponad rok temu
1. Grzegorz Ciembroniewicz
2. Tomasz Chabowski
Napisano Ponad rok temu
Jest jakiś mistrz godny uwagi, mieszkający w Polsce ?
tsailifo odpowiedział:
W Polsce niestety nie
Są różni instruktorzy CLF, uczniowie znanych mistrzów, ale to jak narazie wszystko
Nie chciałbym z tobą polemizować tsailifo, ponieważ zarówno twoje umiejętności jak i wiedza na temat Choy Lee Fut znacznie przewyższają moje :-) , ale jeżeli Sifu Grzegorz Ciembroniewicz, człowiek który ćwiczy wschodnie sztuki walki na najwyższym poziomie (co przyznają osoby nawet mu niechętne) prawie 40 lat w tym jakieś 20 lat Choy Lee Fut, który jest uczniem zamkniętych drzwi mistrza Chen Yong Fa i został przyjęty do rodziny Chen, nie zasługuje na miano "mistrza" tylko "instruktora" to co należy zrobić żebyś uznał go za mistrza :roll:
IMHO Sifu Grzegorz Ciembroniewicz zasługuje na zdjęcie w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Len@ zapytała:
ale jeżeli Sifu Grzegorz Ciembroniewicz, człowiek który ćwiczy wschodnie sztuki walki na najwyższym poziomie (co przyznają osoby nawet mu niechętne) prawie 40 lat w tym jakieś 20 lat Choy Lee Fut, który jest uczniem zamkniętych drzwi mistrza Chen Yong Fa i został przyjęty do rodziny Chen, nie zasługuje na miano "mistrza" tylko "instruktora" to co należy zrobić żebyś uznał go za mistrza
A co należy zrobić, żeby tzw. "sifu" Grzegorz Ciembroniewicz, uznał za mistrza kolegę Tsailifo?!? :-)
Który też już parę ładnych lat ćwiczy, zna się trochę na rzeczy i z niejednego pieca chleb jadł
A tak na marginesie, "prawie 40 lat" to chyba przesada, chyba że jako dziecię młodę pan G.C. ćwiczył np. judo w pierwszej połowie lat 60-tych. W każdym bądź razie nie był mi znany jako ktoś specjalnie wyróżniający się w polskim środowisku MA w drugiej połowie lat 70-tych kiedy zaczynałem, z nazwiskiem tym zetknąłem się gdzieś tak około roku 1980-81 a byłem wtedy calkiem dobrze zorientowany. Potem przez osoby trzecie dowiedziałem się więcej o panu G.C., w sumie pozytywnie, licząc od tamtego czasu w sumie "wielkim mistrzem powinien już być" tyle, że to nie jest takie proste. Nie mam nic przeciwko panu G.C., znając ogólnie jego dorobek mam nawet pewien szacunek dla niego, ale to nie o to chodzi. Dla wielu osób z mojego pokolenia nie musi być żadnym autorytetem, tak samo dla osób z pokolenia nieco młodszego Tsailifo i proszę to zrozumieć. Proszę też zrozumieć że dla wielu siedzących głębiej w temacie wieloletni staż kogoś nie jest żadnym kryterium a tytułomania per "mistrz" a zwłaszcza "sifu" może być jedynie powodem do uśmiechu politownia...
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Ależ polemizuj bo właśnie po to jest to forumNie chciałbym z tobą polemizować tsailifo
ponieważ zarówno twoje umiejętności jak i wiedza na temat Choy Lee Fut znacznie przewyższają moje :-)
Jest to wielce prawdopodobne
Nawet ja to przyznaję, co można znaleść w wielu moich postachale jeżeli Sifu Grzegorz Ciembroniewicz, człowiek który ćwiczy wschodnie sztuki walki na najwyższym poziomie (co przyznają osoby nawet mu niechętne)
prawie 40 lat w tym jakieś 20 lat Choy Lee Fut, który jest uczniem zamkniętych drzwi mistrza Chen Yong Fa i został przyjęty do rodziny Chen, nie zasługuje na miano "mistrza" tylko "instruktora" to co należy zrobić żebyś uznał go za mistrza
1. Nie tylko on jest uczniem "zamkniętych drzwi"... nie tylko on
2. Mnie nie przyjęto do rodziny Chen bo jestem w innej organizacji
3. Ależ zasługuje... tyle że wciąż jest instruktorem
4. Nie mogę uznać go za mistrza... bo musiałbym być jego uczniem a już niestety nie jestem
5. Jeżeli Chen Yong-Fa jest uznawany przez w swojej organizacji za Wielkiego Mistrza to nie znaczy że ja musze go też za takiego uznawać
IMHO Sifu Grzegorz Ciembroniewicz zasługuje na zdjęcie w tym temacie
Bardzo szanuję G. Ciembroniewicza... ale wg mnie nie "zasługuje" na to aby stać w jednym szeregu z tymi których tu wkleiłem i opisałem... przez szacunek go tutaj nie umieściłem... ale oczywiście każdy kto uważa inaczej może go tutaj wkleić
Napisano Ponad rok temu
A co należy zrobić, żeby tzw. "sifu" Grzegorz Ciembroniewicz, uznał za mistrza kolegę Tsailifo?!? :-)
:peace:
Który też już parę ładnych lat ćwiczy, zna się trochę na rzeczy i z niejednego pieca chleb jadł
Napisano Ponad rok temu
5. Jeżeli Chen Yong-Fa jest uznawany przez w swojej organizacji za Wielkiego Mistrza to nie znaczy że ja musze go też za takiego uznawać
zwaliło mnie z nóg - jako że kiedyś dawno dawno temu ćwiczyłem kung fu w PSSWCLF to chętnie bym się dowiedział w jakim miejscu stawiasz Chen Yong Fa
Napisano Ponad rok temu
Mistrz Chen Yong Fa urodz 1951 w Kantonie.
Rozpoczął trening w wieku 4 lat u swojego dziadka Chan Yiu Chi, a po jego śmierci kontynuował go u swego ojca Chan Wan Hon.
Jest piątym kolejnym spadkobiercą systemu Choy Lee Fut.
W Polsce przebywał czterokrotnie przyczyniając się do podniesienia poziomu polskiego Choy Lee Fut (bo Li chyba nie brało w tym udziału )
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
"Dawno temu w Chinach 3" wg Dziennika Polskiego
- Ponad rok temu
-
KOSZALIN
- Ponad rok temu
-
o ludzi od Tai Chi
- Ponad rok temu
-
cep
- Ponad rok temu
-
PYTANIE O BROŃ
- Ponad rok temu
-
Twarde QIGONG
- Ponad rok temu
-
wlasnie, ciekawe...
- Ponad rok temu
-
Jak układać pięść do uderzenia?
- Ponad rok temu
-
www.kungfu.krakow.pl sifu Szuszkiewicz prosze o opinie byle
- Ponad rok temu
-
Wun Hop Kuen do
- Ponad rok temu