16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mars]

Mając przy niedzieli trochę wolnego czasu cykłem parę fotek noża (narzędzia?) Extrema Ratio TFVdl.
Nóż został zaprojektowany dla load i jump master'ów we współpracy z brygadą Folgore i Centro Addestramento Paraccadutismo w Pizie szkolącym włoskich spadochroniarzy. Rękojeść tytanowa, stal oczywiście N690. Waga 288 gramów, długość złożonego 190 mm, dlugość ostrza 97 mm. Blokada na ostrzu pomocniczym (to te dłuższe) backlock oczywiście - jest też patent blokujący ostrze w pozycji zamkniętej

[budo_krzeczkov]

Sorry, ale czy mogłbyś mówić po polsku? Nie za bardzo rozumiem do czego on służy.

[budo_mars]

Nie za bardzo rozumiem do czego on służy.

Do cięcia lin, taśm. Specyficzne narzędzie na specyficzne warunki.

[budo_krzeczkov]

No tak

[budo_pinio]

A myślałem, że zdjęcia mówią same za siebie :-)

[budo_math.]

>>Mars
odkąd pierwszy raz ten nóz zobaczyłem to zastanawia mnie jedno:
czy to drugie ostrze faktycznie można otworzyć w czasie skoku jedną dłonią?
czy to może bardizje taki bajer? w to drugie to mi się niechce wierzyć, ale marketing.... :roll:
a er boodbają mi się zajebiście, zwłaszcza fixed, chętnie bym coś pomacał ale nigdzie tego nie ma

pozdrawiam

[budo_mars]

odkąd pierwszy raz ten nóz zobaczyłem to zastanawia mnie jedno:
czy to drugie ostrze faktycznie można otworzyć w czasie skoku jedną dłonią?
pozdrawiam

To jest automat - naciskasz przycisk.

[budo_bayer]

Dopiero teraz zauważyłem tam jakiś przycisk

[budo_barraqda]

Nawet jest info do guziczka "Lama Emergenza" i wszystko jasne =]

Noz fajny ale Extrema to mi sie kojarzy z nozami ktore maja 30cm ostrza.

[budo_math.]

nadal jestem ciekaw czy to jako całośc jest funkcjonalne,
bo automat automatem, ale w locie obracać nóż, dobrze chwycić, wymacać guzik.....
nie pozostaje chyba nic innego jak z tym czymś skoczyć :wink:

[budo_mars]

Panowie, to nie jest typowy nóż spadochronowy.
To są noże spadochronowe:






TFVDL może takim nożem być i doskonale spełni swoją funkcję. Ale po kiego grzyba kupować nóż za 1700,00 zł po to tylko żeby na spadaku go wozić. Żołnierz - spadochroniarz - to nóż dla niego a friflajowcowi na pewno nie będzie potrzebny.

[budo_piterm]

a friflajowcowi na pewno nie będzie potrzebny.

A jak go orzeł czy jastrząb zaatakuje... albo dwa naraz? Mógłby się spokojnie obronić...



(Joke, just joke)

[budo_aviator]

powiem wam, że jak 7 lat na lotnisku siedziałem to nigdy u kumpli spadochroniarzy nie widziałem takich cudów. W moim pojęciu nóż spadochronowy, to kawał klingi o szerokim ostrzu, dobrze naostrzony z dużą krzywizną brzucha ostrza, zapewniającą długą krawędź tnącą - do tego na 3 pinach drewniana nie lakierowana rękojeść - ot i tyle. A to co jest na zdjęciu powyżej to jakaś popierdółka wg. mnie. Extremalne sytuacje w powietrzu to nie potrzeba przecięcia jednej lub splotu linek. Czasami czasa może zrobić z nas baleron i takim gówienkiem to sobie można wtedy nafikać, jak się nie da wcisnąć ostrza tam gdzie trzeba.

Z lotniczym pozdrowieniem, Aviator

[budo_mars]

Przede wszystkim TFVDL to nie jest nóż spadochronowy.

powiem wam, że jak 7 lat na lotnisku siedziałem to nigdy u kumpli spadochroniarzy nie widziałem takich cudów.

To mnie nie dziwi

W moim pojęciu nóż spadochronowy, to kawał klingi o szerokim ostrzu, dobrze naostrzony z dużą krzywizną brzucha ostrza, zapewniającą długą krawędź tnącą - do tego na 3 pinach drewniana nie lakierowana rękojeść - ot i tyle.

A co tu do rzeczy ma nóż spadochronowy. A jeśli już to wolałbym się odcinać TFV niż gównianym nożykiem dołączonym do SZ60 itd.

Extremalne sytuacje w powietrzu to nie potrzeba przecięcia jednej lub splotu linek. Czasami czasa może zrobić z nas baleron i takim gówienkiem to sobie można wtedy nafikać, jak się nie da wcisnąć ostrza tam gdzie trzeba.

8O

Ech.... nie chce mnie sie pisać

[budo_jumbo]

Hmmm, albo ludzie nie potrafią patrzeć i czytać, albo szukają dziury w całym...

Zaraz ktoś napisze, że glass breaker niepotrzebny jest podczas skoku, a ostrze tanto nie przyda się do cięcia uprzęży... nie mówiąc już o tym, że klips będzie nieprzydatny jak się salta w powietrzu robi...

Ten nóż jest piękny i łączy w sobie cechy dobrego foldera, wraz z kilkoma innymi narzędziami. Idealny dla kogoś, kto chce narzędzia małego, mocnego i przydatnego. Spokojnie zmieści się w kieszeni munduru, pozwoli na odcięcie się od linek po lądowaniu jeżeli zajdzie taka potrzeba, a także będzie można sobie posiłek tym przygotować.

[budo_kamboras]

Co się czepiać spadochroniarzy. Glass breaker, przecinacz pasów, tanto do prucia blachy ... to nóż dla ratownika drogowego. Są tacy? Będą ... nóż już czeka.

[budo_aviator]

Ej spokojnie ludzie, to Wy chyba nie potraficie czytać

Mój komentarz to nie był do Extrema Ratio TFVdl tylko do tych drapaczek, które bezpośrednio nad moim postem wkleił Mars jako noże spadochronowe. Ja swoim postem chciałem wyrazić opinię, że rolę noża spadochronowego może pełnić zwykły naostrzony kozior, byle by przypominał nóż a nie narzędzie do obrzezania.

Peace