Wydarzene z ulicy - miałęm szczescie
Napisano Ponad rok temu
Wracam sobie po małej imprezie (2 piwa w mojej krwi) niedaleko biedronki w Głogowie (może ktoś zna) na oś. Żarków spotkałem 5 niezbyt przyjaźnie nastawionych facetów.
Jeden do mnie wystartował (na szczęście był na gazie), zaliczył tarmak ale szybko wstał i probował znowu mnie zaczepić, pozostała 4 jakby sobie odpuściła - może im sie po prostu nie chciało. Jeden przytrzymał agresywnego kolesia i poszli dalej, na do widzenia dostalem (nie zdążyłem zareagować po alkoholu) strzał na odlew w tchawice.. plując krwią doszedłem do domu.
Uważam że miałem więcej szczęścia niż rozumu.
-Mogłem wybrać bezpieczniejszą drogę
-Mogłem zwiać w krzaki i przeczekać aż pójdą - zwycieżyła fałszywa duma pomieszana z procentami
- Mogłem nie stać w miejscu kiedy pierwszy koleś wylądował. A ja stałem jak ostatni ch... i czekałem co sie stanie.. trzeba było spi..ć.
Ale i tak uważam że wygrałem - bo nie wylądowałem w szpitalu i żyję.
Pokomentujcie troche to wydarzenie, może kilka osob które nie miały jeszcze doświadczenia z ulicą, zwrócą uwagę na takie detaliki na jakie ja nie zwróciłem.
P.s. Czy według was to nie jest wystarczający powód by zacząć nosić gaz i nóż ?
Napisano Ponad rok temu
P.s. Czy według was to nie jest wystarczający powód by zacząć nosić gaz i nóż ?
i co bys zrobil tym nozem?? zabilbys go??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy według was to nie jest wystarczający powód by zacząć nosić gaz i nóż ?
Taaaaa. A na plecach katanę jeszcze i pod pazuchą toporek. A najlepiej dwa mini uzi za paskiem. I granat też się przyda.
Trza było kołować do domu, a nie czary mary odstawiać. Pięciu ludzi by z Ciebie mielone zrobiło, tak że byś nawet nie pisnął.
Napisano Ponad rok temu
No popatrz, on z nikim nie bedzie mial do czynienia...lepiej mieć do czynienia z prokuratorem niż z grabażem, a kosa zawsze się przyda
Chyba jeszcze lepiej?
Napisano Ponad rok temu
Katana i granaty.. widze że poczucie humoru tutaj kiepskie. Ty myślisz że ja nie wiem że nie warto było tam sie pakować ? Nie jestem he-manem by brać sie za 5 gości, to było takie naiwne myślenie "A już zostawią mnie w spokoju i pozwolą przejść" - jak widać nieopłacalne.
W tył zwrot ? To właśnie zrobiłem, tylko ze z opóźnieniem. Dostałem za to.
Napisano Ponad rok temu
W tył zwrot ? To właśnie zrobiłem, tylko ze z opóźnieniem. Dostałem za to.
na opoznienia sa dwie rady: wiecej RAMu lub mniej ALKOHOLU... sadze ze noszenie kostek ramu po kieszeniach na niewiele ci sie zda wiec... :wink:
PS
taaak... Glogow to piekne miasto :roll:
Napisano Ponad rok temu
Lekcje z tego wyciągnąłem - od dzisiaj nie pije na mieście.
Napisano Ponad rok temu
pzodr.
Napisano Ponad rok temu
Nie da się ukryć.Uważam że miałem więcej szczęścia niż rozumu.
Niestety, człowiek zazwyczaj robi się mądry dopiero po fakcie.-Mogłem wybrać bezpieczniejszą drogę
-Mogłem zwiać w krzaki i przeczekać aż pójdą - zwycieżyła fałszywa duma pomieszana z procentami
- Mogłem nie stać w miejscu kiedy pierwszy koleś wylądował. A ja stałem jak ostatni ch... i czekałem co sie stanie.. trzeba było spi..ć.
Napisano Ponad rok temu
I co zagazował byś piajak, o czym mu poderżnał kardło. :roll:P.s. Czy według was to nie jest wystarczający powód by zacząć nosić gaz i nóż ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mówie o sytuacjach w których miałbym jakieś szanse, np. 1 na 1. ew. 2 na 2. Wtedy co prawda można zdać sie na własne pięści i umiejętnosci, ale kosa i gaz chyba by podniosła te szanse ?
A użyć bym sie raczej nie bał. Nie myślałbym o konsekwencjach, jeśli już bym ją wyciagnął (ale to raczej ostateczność) to nie ma czasu na zastanawianie sie nad konsekwencjami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W takiej sytuacji najlepszy jest gaz.
+ szybkie nogi + taki maly,czekoladowy..jak mu tam...baton
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaka jest wasza reakcja?
- Ponad rok temu
-
garda-piesci zacisniete czy wyprostowane w palcach?
- Ponad rok temu
-
Sztuka walki, broń, cokolwiek na 4 łebków
- Ponad rok temu
-
Jak się prawnie zabezpieczyć w sytuacji walki ulicznej?
- Ponad rok temu
-
Co tu zastosowac ???
- Ponad rok temu
-
Kilka filmików z ustawek
- Ponad rok temu
-
Jak to się robi więzieniach
- Ponad rok temu
-
NOŻOWNIK
- Ponad rok temu
-
Znowu atak nożem
- Ponad rok temu
-
pomagać czy nie??
- Ponad rok temu