![Zdjęcie](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_images/FK/profile/default_large.png)
Jaka jest wasza reakcja?
Napisano Ponad rok temu
Co o tym sadzicie?
Dziekowa za odpowiedz.
Napisano Ponad rok temu
To wszystko zależy od sytutacji... .Napewno spotkaliscie sie z zaczepkami na disco...i co wtedy?Kasowaliscie goscia czy raczej zalatwialiscie to bez zgrzytow?Ostatnio mialem taka sytuacje i olalem sprawe.Troche sumienie mnie gryzie,ale z drugiej strony przeciez nie musze sie sprawdzac z kazdym.
Co o tym sadzicie?
Dziekowa za odpowiedz.
Napisano Ponad rok temu
Napewno spotkaliscie sie z zaczepkami na disco...
nie bywam na disco....
:-)
a tak serio, to zależy jak koleś zaczepi, jesli obrazi mnie, albo dziewczynę z którą jestem to nie przepuszczę. Jesli to polega na typowym "chcesz wpierdol", "Co się gapisz" albo "Nie woź się tak". To olewam gościa, bo to on ma problem a nie ja.
Napisano Ponad rok temu
ale jak juz to trzeba i uzyw sie do tego roznych przedmiotow ktore są pod rękom wal czym kolwiek aby unieszkodliwic goscia
Napisano Ponad rok temu
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Napisano Ponad rok temu
hehehe dobrze z tematem trafiles wczoraj mialem taki incydent
BAARDZo dluga historia ale ogolnie: koles(napruty jak zbik) dowalal sie do mojej kolezanki. Na poczatku go olalem, jak wyszlsimy z klubu to tamten cos ural ale ochroniarze kazali mu sie ogarnac, az wreszcie jak odeszlismy 20 metrow to znowu sie dojebal(uparty nie?). Dostal frontkick,lewy prosty ktory nie doszedl, i prawy, potem znowu prawy...jak uciekal to wpadl na jakis koleszkow ktorzy go jeszcze gonic zaczeli
![]()
![]()
, Dzieci, Nie róbcie tego w domu!
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
A tak serio to niemusiałeś bic, był pijany :wink:
Napisano Ponad rok temu
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Napisano Ponad rok temu
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Napisano Ponad rok temu
![:lol:](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/lol.gif)
Napisano Ponad rok temu
Napewno spotkaliscie sie z zaczepkami na disco...i co wtedy?Kasowaliscie goscia czy raczej zalatwialiscie to bez zgrzytow?Ostatnio mialem taka sytuacje i olalem sprawe.Troche sumienie mnie gryzie,ale z drugiej strony przeciez nie musze sie sprawdzac z kazdym.
Co o tym sadzicie?
Dziekowa za odpowiedz.
wg mnie, w takim przypadku "pogadac to sobie mozesz...", jezeli koles mnie obraza, czepia sie itp. to penie ma jakies kompleksy i olewam frustrata... ale jesli startuje z lapami, ale po postawie widze ze nie skonczy sie na gadaniu no to... kamikaze-baski wiatr... :wink: generalnie bronisz pewnej granicy, w takim przypadku jest to dla zapewnienie sobie wolnosci i nietykalnosci osobistej...
jezeli koles cie wyzwie, a ty podejdzieszdo niego z textem"cos ty qr.a powiedzial? a wpie.dol nie chcesz?" to byl bys takim samym przypadkiem zakompleksiaonego na punkcie swojego ego frustrata...
pozdr
Napisano Ponad rok temu
Jak widza zadyme, przynajmniej w tych dobrych klubach to wchodza do akcji.
na zewnatrz trzeba tez uwazac, bo wtedy szanse zwykle nie sa rowne;)
ogolnie nigdy nie wie na kogo sie trafi.
przy takiej ilosci osob lepiej uwazac, no i liczyc tylko na siebie, ew, kumpli ktorzy przyszli z toba bo nikt nie pomoze.
Nie polecam sie lac po pijaku, wtedy ja zawsze spierdalam;)
he he he, zespol niezniszczalnego i niepokonanego szybko pryska jak ktos lezy na ziemi.
no ale czasem tzreba spuscic becki, tak to juz bywa
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Napisano Ponad rok temu
To Ty wogule trzeżwiejesz?Nie polecam sie lac po pijaku, wtedy ja zawsze spierdalam;)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Napisano Ponad rok temu
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Ja zawsze kasuje gościa. Od razu. Tylko potem kłopot ze zwłokami jest...
:roll:
ja zawsze mam przy sobie saperke. Jakby co to zakopuje delikwenta ;p
Napisano Ponad rok temu
![:(](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/sad.png)
![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Napisano Ponad rok temu
Ja zawsze kasuje gościa. Od razu. Tylko potem kłopot ze zwłokami jest...
:roll:
klopot jest dopiero jak mi je do samochodu podrzucasz...
Napisano Ponad rok temu
Napewno spotkaliscie sie z zaczepkami na disco...i co wtedy?Kasowaliscie goscia czy raczej zalatwialiscie to bez zgrzytow?Ostatnio mialem taka sytuacje i olalem sprawe.Troche sumienie mnie gryzie,ale z drugiej strony przeciez nie musze sie sprawdzac z kazdym.
Co o tym sadzicie?
Dziekowa za odpowiedz.
Ja kasowałem 12 złotych, chyba że załatwiałem bez zgrzytów za pomocą Militeca.
Napisano Ponad rok temu
zapewne w swojej dzielnicy i taka znajdziesz...
pozdrawiam
aha i nie bierz przykladu z Lorda, mimo ze kto nie posmaruje ten nie jedzie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
garda-piesci zacisniete czy wyprostowane w palcach?
- Ponad rok temu
-
Sztuka walki, broń, cokolwiek na 4 łebków
- Ponad rok temu
-
Jak się prawnie zabezpieczyć w sytuacji walki ulicznej?
- Ponad rok temu
-
Co tu zastosowac ???
- Ponad rok temu
-
Kilka filmików z ustawek
- Ponad rok temu
-
Jak to się robi więzieniach
- Ponad rok temu
-
NOŻOWNIK
- Ponad rok temu
-
Znowu atak nożem
- Ponad rok temu
-
pomagać czy nie??
- Ponad rok temu
-
Policjant i jego pistolet
- Ponad rok temu