w secpolu zawsze mieli pare takich do stu złotych, mniejsze i większe. jak ktoś chce rekwizyt do fimru amatorskiego, to w sam raz!
Ja mam taki (ten naaaaajwiększy) - pierwowzór został odebrany na bramce "Pod przewiązką" - jakiś koleś pakował się z nim na dyskotekę w klubie.
Po jakimś czasie poszedł do ludzi i tu zdziwko mnie chapło - moja pani zrobiła mi KARCZEMNĄ awanturę bo... "on był taki falny do otwierania listów" :roll:
No i co miałem zrobić biedny żuczek - kupiłem taki sam (za ok. 100).
Najzabawniejsza była mina kolesia w sklepie - popatrzył na mine jak na klasycznego idiotę, który chce mieć "Groźny" nóż. Zdurniał, kedy pokazałem mu z co noszę po kieszeniach (a miałem przy sobie akurat Boa i SpecWara). Jeszcze bardziej zdurniał, kedy usłyszał, że to dla kobity jako "post fighter"
JUż o nic nie pytał, ale do dziś patrzy na mnie dziwnie jakoś...
Przechodząc do konkluzji - męczyłem się z nim sporo, coby się chociaż do tego otwierania listów nadawał. I to jest jedyna rzecz, do której się jako-tako nadaje.
Pzdr.
-wój-