Nowy EDC by Speedy
Napisano Ponad rok temu
Z okazji "wystrugania" ostatnio nowego nozyka (jednego z moich mniejszych) postanowilem sie podzielic fotkami. Jest to jak dla mnie typowy EDC ktory powstal z resora od malucha.
Dobra tyle pisania teraz to co tygryski lubia najbardziej - foty:
Dobra to moj debiut jesli chodzi o wstawianie fotek, mam nadzieje ze niczego nie sknocilem.
Jeszcze co do nozyka to zadnej nazwy puki co nie ma - brak pomyslu.
Napisano Ponad rok temu
I wstaw pozostałe produkcje :wink:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jak sie sprawuje w "terenie" ? ; ))
Napisano Ponad rok temu
Widać dużo włożonej pracy, albo ja się nie znam.
Napisano Ponad rok temu
dzieki za opinie - tymbardziej mnie ciesza ze robilem nozyk raczej tym co w warsztacie znalazlem a nie tym co bym chcial wiec troche niedociagniec w starannosci ma.
Drewno... ha a to sie moze zdziwicie ale to nie jest drewno to zwykly polski tekstolit z ktorego bylo jakies pudelko zrobione przed tem pasuje mi ten material bo jest raczej wytrzymalsze od drewna przynajmniej na zarysowania, no i przez to ze to sa wlasciwie jakiesz szmaty sprasowane w rzywicy to po oszlifowaniu nie jest specjalnie sliskie. Z grubsza ksztalt nadawalem mu (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) takim walkiem z poprzyczepianymi listkami papieru sciernego mocowanym w wiertarce a wykanczalem recznie drobniejszym papierem.
Co do sprawowania w terenie to wlasnie wrocilem z wypadu w gory i cos niecos moge juz powiedziec.
Ogolnie mnie nie zawiodl, bylem z nim w lesie na grzybach, kijki na ognisko zastrugal a nawet calkiem sprawnie wycial z leszczyny, kielbaske przygotowal, a i nad rzeka zlowiona rybke oprawil. Za maly jest by nim drewno rabac, to raczej taki maly podreczny nozyk do drobnych prac aczkolwiek ma pewien "zapas" tzn jestem raczej pewny ze sie nie zlamie przy ciezszym zastosowaniu, ograniczaja go bardziej rozmiary.
No i oczywiscie to co mnie najbardziej drazni... przy opisywanych zastosowaniach nie rdzewial ale czasem zachodzil na ciemniejszy kolor...
No coz... czego sie spodziewac po resorowej stali... moze dokladniejsze polerowanie cos by zmienilo...
Napisano Ponad rok temu
Najpierw kontowka + tarcza zaluzjowa (to zeby sie nie namachac za duzo) a jak juz bylo mniej wiecej to reszta pilnikiem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak hartowalem z tym ze nie mam za wielkich mozliwosci sprawdzenia ani ocenienia do jakiego stopnia... po prostu robilem to dosac prymitywnie... podgrzealem mniej wiecej do wisniowego koloru i fruu... do oleju tyle... ostrze trzyma nie narzekam choc moglo byc lepiej - wycinanie galazek calo mu troche popalic... a lamac sie nie lamie co mi sie podoba... nawet rzucanie przetrwal (swoja droga calkiem niezle wywazony mi wyszedl )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS. wlasnie przez to poczatek nadawania ostrza byl szlifierka bo przedtem juz troche podczas kucia je podprofilowalem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
mikrotechnologia by kooniu;)))))
- Ponad rok temu
-
Ktoś z naszych???
- Ponad rok temu
-
maleństwa
- Ponad rok temu
-
! DO PRACY !
- Ponad rok temu
-
Czy warto?...
- Ponad rok temu
-
Pierwszy custom by Jani "waga-70kb"
- Ponad rok temu
-
Zanim zapytasz... JAK ZACZĄĆ? - Przeczytaj.
- Ponad rok temu
-
Moj nozyk
- Ponad rok temu
-
Kochany nasz :>
- Ponad rok temu
-
wzory w 154
- Ponad rok temu