Skocz do zawartości


Zdjęcie

Diabeł Diabeł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

budo_^hast^
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3373 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sopot

Napisano Ponad rok temu

Diabeł Diabeł
Zapasy. Zawadzki bije wszystkich.

Rywalizację w kategorii do 66 kg międzynarodowego turnieju zapaśniczego im. Pytlasińskiego na Torwarze zdominował "Diabeł" Włodzimierz Zawadzki. Legionista wygrał wszystkie walki w grupie eliminacyjnej.

Przed dzisiejszą fazą finałową Zawadzki jest faworytem do zwycięstwa w bardzo mocno obsadzonym międzynarodowym turnieju zapaśniczym klasyków. "Diabeł" na Torwarze pokonał nawet mistrza olimpijskiego z Barcelony Turka Serefa Eroglu. Turek to kandydat do medalu w Atenach w kategorii do 66 kilogramów. W Warszawie Zawadzki startuje w tej właśnie wadze, ale podczas turnieju olimpijskiego będzie rywalizował wśród zapaśników o sześć kilogramów lżejszych.

- Nie było sensu odchudzać się na Pytlasińskiego. To tylko start kontrolny. Tym bardziej cieszę się, że wygrywam z cięższymi, teoretycznie silniejszymi przeciwnikami. Znaczy to, że jestem dobrze przygotowany do igrzysk. Teraz pozostaje już tylko ostatni szlif formy - tłumaczy Zawadzki.

- Włodek bije się świetnie. Stać go na medal. Przed rokiem zdobył złoty w niższej kategorii. Liczę, że w sobotę znów sięgnie po najwyższy laur. Chociaż dla mnie najważniejsza jest jego forma olimpijska. Pytlasiński to tylko etap w przygotowaniach - potwierdza Andrzej Głaz, szef wyszkolenia Polskiego Związku Zapaśniczego.

W najcięższej kategorii wagowej na matę wyszedł inny legionista z olimpijskim paszportem, Marek Mikulski. Nie zdołał jednak przebić się do fazy ćwierćfinałowej.Jego poczynaniom przyglądał się Andrzej Wroński. Mistrz olimpijski z Atlanty walkę o Ateny przegrał właśnie z Mikulskim. Wroński w Warszawie miał nie pokazywać się na macie. A jednak wystąpił... w roli międzynarodowego sędziego.

- To nie jest łatwy kawałek chleba. Trzeba panować nad zawodnikami, a i niejednokrotnie odpierać ataki trenerów niezgadzających się z decyzjami arbitrów. W Polsce zawodom nie towarzyszą tak wielkie emocja jak w innych krajach. Zdarza się, że za granicą trenerzy wbiegają na matę, próbując własnoręcznie przekonać sędziego, że się pomylił - opowiada Wroński.

W najcięższej kategorii wagowej wystartował Amerykanin Rulon Gardner. Sensacyjny pogromca Aleksandra Karelina z Sydney stawił czoła Łukaszowi Banakowi, choć przez pierwsze dwie minuty nie potrafił znaleźć recepty na zawodnika Śląska Wrocław. W końcówce starcia zmiażdżył jednak Polaka wygrywając 10:0. Szanse medalowe mają jeszcze Lucjan Kwit, Szymon Kogut, Radosław Truszkowski, oraz mistrz świata Dariusz Jabłoński.

Data: 17.07.2004

Oskar Berezowski
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024