Pain is temporary,
Glory is forever,
Chicks dig scars!
Ja ostatnio trenowalem sobie karambitem HS no i weszlo mi tak z 1.5 cm ostrza w wewnetrzna strone nadgarstka. Bol jak cholera, spuchlo (chyba zachaczylem kosc), ale obylo sie bez szwow i jest OK. Jedna blizna wiecej nie robi. Na szczescie byla to lewa reka

Pozdrowienia,
Swingline