Skocz do zawartości


Zdjęcie

automat i moja paranoja... ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
66 odpowiedzi w tym temacie

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

automat i moja paranoja... ;)
Zastanawiam się, czy automat jest dobrym wyborem dla noża, który ma służyć do samoobrony.



Wyobraziłem sobie taką sytuację. Kupiłem nóż od... powiedzmy... MT. Mega wypas, cieszyłem sie jak głupi. Wyjąłem z pudełka i od razu KLIK, KLIK, KLIK, KLIK... fajnie. Później, kiedy sie nudziłem, a nikt nie mnie widział KLIK, KLIK, KLIK...

Taka sprężynka wytrzymuje te 30000 KLIKnięć.

W końcu stalo się, mało przyjemna sytuacja... nie ważne jaka. Istotnym jest fakt, że użycie noża jest jedyną szansą, by wyjść z tego cało. Sięgam to kieszeni, KLIK... i nic, to było to 30000 KLIKnięcie. Ostrze się nie rusza, nie ma jak go otworzyć, a czas ucieka...

... co dalej, już pisać nie muszę.
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
zastanawiam sie czy noz z kolkiem do otwierania to dobry wybor na ostrze do samoobrony.

Kupilem noz, powiedzmy Mod'a - mega wypas. Wyjalem z pudelka i od razu, klik klik klik, i tak 300 000 razy.

W koncu stalo sie, malo przyjemna sytuacja, Siegam do nieszeni, klik, kolek sie urywa...








SID PRZESADZASZ! ;)



to, ze automat zawiedzie wtedy, kiedy Twoje zycie bedzie zagrozone, a nie wtedy, kiedy otwierasz go siedzac przed tv hmm... szanse na to sa zajebiscie minimalne. Tak wiec chcialbym Cie uspokoic :)
  • 0

budo_sid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1086 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

to, ze automat zawiedzie wtedy, kiedy Twoje zycie bedzie zagrozone, a nie wtedy, kiedy otwierasz go siedzac przed tv hmm... szanse na to sa zajebiscie minimalne. Tak wiec chcialbym Cie uspokoic

nic mi nie lepiej... :(
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
ok sid, w takim razie jedynym lekarstwem jest dla Ciebie D/A :)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
Ale spostrzezenie ciekawe. NIe wiem na ile to jest unikalna cecha, ale np taki rasowo taktyczny noz jak socom Microtecha w wersji manual - mozna go otworzyc tak szybko jak automat jesli sie umie w odpowiedni sposob doslownie minimalnie wstrzasnac reka i nie mowie to o jakims dzikim wymachu bo od tego to zaraz bladeplay nam sie zrobi tylko doslownie szybki ruch na dystansie ok 4 cm w pieronku zewnetrznym, prostopadle do linii lokiec-noz. Na poczatku jak nieswiadomie "odkrylem" te metode to walilem ostrzem bez wyczucia w ten sposob i drobny bladeplay wystapil. Ale teraz jak sie nauczylem metoda "lepiej za malo sily niz za duzo" to jestem w stanie go tak otworzyc nawet ostrzem pionowo w gore bez zbyt mocnego udezenia klingi w linersa. Minimalny ruch i w manualu mamy efekt automatu, ktory nie ma prawa zawiesc...
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
niemożliwe - bladeplay od otwierania "grawitacyjnego"? , w BM się nie robi , w MT tak?!?


BTW jak się nie otworzy to trzeba się głupawo uśmiechnąć, potem zrobić półobrót jak do ucieczki i pier#$#$@# napastnikowi nieotwartym nożem w czułe miejsce - na pewno zadziała jak solidny kubotan
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
mala uwaga - taki sposob otwierania noza nie za bardzo mu sluzy, rozwalasz przez to stop pin i zwiekszasz czestotliwosc powstawania blade play.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
wg mnie wszystko zależy od siły otwierania a nie od sposobu - potrafię zrobić to z wyczuciem - skoro dźwięk uderzenia o stop pin i zaskoczenia blokady jest cichszy niż przy otwieraniu kołkiem to siły działające na te elementy też nie są większe [oczywiście nikogo nie namawiam - róbta co chceta] - gdybym robił to za mocno to ostrze odbiło by się od pinu i częściowo złożyło

a blade play nie występuje :) conajmniej od pół roku nie ruszałem śruby na osi
axis rządzi
  • 0

budo_thorneb
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 512 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Już Warszawa :)

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
Po co otwierać kołkiem kiedy mistrz Tony stworzył "Przycisk" na takim Halo.... :)

A że się popsuje... prędzej stridera złame :)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
Nie zrozumieliscie mnie ale gkozi wam odpowiedzial dobrze - z wyczuciem panowie wyczuciem, wszystko po dzwieku poznac! Oj Vince, no jakbys normalnie polowe posta mojego tylko przeczytal ;)

I nie tylko w dol na swietego Panfucego, napisalem, ze pionowo w gore tez a co za tym idzie w kazdym innym mozliwym kierunku i pomijajac gore - w kazdym tak samo lekko...

ALE Z WYCZUCIEM!
  • 0

budo_kkamill
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Praszka

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
Panowie nie robmy z folderow jakiegos gowna. Jak to sie ma popsuc od otwierania to ja dziekuje za taki interes. To co w takim razie przy struganiu patykow kiedy sila przykladana do klingi dziala bezposrednio na stop pin??
To powinno sie od razu rozleciec

KKamiLL
  • 0

budo_uwak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 574 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:outlander

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
AUTO TO AUTO i jakby superzjebisty z tytanow i innych qrestw cud mistrza reka zrobiony nie byl TO IM WIECEJ ELEMENTOW MA TYM BARDZIEJ ZAWODNY - sprezynki zwlaszcza i inne takie

VINCE twoj porownanie zuzycia kolka osadzonego na wskros - lub nawet z jednej strony na srubke ze sprezynka od auto dowolnego rodzaju troszke malo trafne bo kolek mniej pracuje nawet przy 3000000 otwarciach..........co by nie mowic zelazna zsada im mniej elementow i prostsza konstrukcja tym PEWNIEJ ze sie nie zjebie ....zakladajac podona jakosc ..........teraz mozemy podyskutowac co lepiej zrobione - benchmade monolock czy MT makora .........
  • 0

budo_uwak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 574 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:outlander

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
kołek i sprezynka cd:
chodzi mi o kołek taki jak np m-18 21 czy w sebenzie ......i tu wydaje mi sie ze kolki powinny byc osadzane na stale - obustronnie ......bo jak sie taki na srubke odkreci to tylko spyderco zostaje .........ale wydaje mi sie ze najlepszym rozwiazaniem jest flipper - zadne tam sprezynki ... ;)
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
uwak, to co chcialem pokazac, to ze wszystko sie po jakims czasie moze zwalic i imho nie ma sensu sie martwic z powodu, ze nam sprezynka peknie. To, ze 2 osoby napisaly ze poszla im sprezynka o niczym jeszcze nie swiadczy, ale takie jest moje zdanie, droga wolna temu, kto chce sam sobie stwarzac problemy ;)

a co do otwierania noza za pomoca nadgarstka - ludzie nie ja to wymyslilem, tylko bywalcy pewnego amerykanskiego forum, na ktorym raczej znaja sie na nozach. Takie otwieranie noza - oprocz tego, co napisalem - uniewaznia dodatkowo gwarancje producenta, a kto nie wierzy, zapraszam na bf albo kf i niech wpisze do wyszukiwarki "flicking" :roll:
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

niemożliwe - bladeplay od otwierania "grawitacyjnego"? , w BM się nie robi , w MT tak?!?


Prawda w Socomie sie to udaje i MOD Hornet również, nie musisz nawet kołka dotykać. Natomiast nie udaje się to np. w Spyderco :) zwłaszcza tych lekkich jak Delica czy Centofante - no ale przyjmijmy, że mają one inne przeznaczenie.
  • 0

budo_jarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Budapest

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

uwak, to co chcialem pokazac, to ze wszystko sie po jakims czasie moze zwalic i imho nie ma sensu sie martwic z powodu, ze nam sprezynka peknie. To, ze 2 osoby napisaly ze poszla im sprezynka o niczym jeszcze nie swiadczy, ale takie jest moje zdanie, droga wolna temu, kto chce sam sobie stwarzac problemy ;)


Faktem jest, że narzędzia wytwarzane przez ówczesnego człowieka są bardzo niezawodne. Ale faktem też że łatwiej jest zniszczyć coś bardziej skomplikowanego technicznie aniżeli prymitywne narzędzie - choćby młotek dajmy na to. Pokładasz wiarę w technikę i bardzo dobrze, ale nie można ukryć faktu, że automat ma więcej elementów mogących się uszkodzić i które w istocie się uszkadzają. To jest tak jak łańcuch.
  • 0

budo_akme
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1650 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

Prawda w Socomie sie to udaje i MOD Hornet również, nie musisz nawet kołka dotykać.

Jarek, gkozi mial na mysli to, ze w BM od otwierania "grawitacyjnego" nie powstaje bladeplay i w zwiazku z tym w MT rozniez nie powinno byc takiego problemu.

Natomiast nie udaje się to np. w Spyderco :) zwłaszcza tych lekkich jak Delica czy Centofante

Udaje udaje - nawet w malym Nativie. Trzeba tylko mocniej trzachnac :)

Pozdrowionka,
Akme
  • 0

budo_piterm
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3170 postów
  • Pomógł: 1
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kto to wie...

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

chodzi mi o kołek taki jak np m-18 21 czy w sebenzie ......i tu wydaje mi sie ze kolki powinny byc osadzane na stale - obustronnie ......bo jak sie taki na srubke odkreci to tylko spyderco zostaje

No to pooglądaj zdjęcia Sebenzy. Jej kołek nie ma zbyt wiele wspólnego z kołkami w CRKT czy innymi folderami. Widzisz tak jakąś śrubkę? Nie? No właśnie... osadzenie kołka w Sebenzie jest tak mocne, iż jedyny sposób na jego usunięcie to jego... wywiercenie! Po prostu jest tam "zbyt ciasne" pasowanie. Ale wkłada się kołek do ciekłego azotu i tak schłodzony wbija w ostrze. Po dojściu do tempreatury otoczenia kołek jest nie-do-usunięcia-bez-zniszczenia. Tak osadza się też lufy w karabinach snajperskich wysokiej klasy, szczególnie tych strzelających silną amunicją. Diabeł tkwi w szczegółach... tak powiadają.
  • 0

budo_sabertooth
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 356 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)
Panowie, tak słucham waszej dyskusji i... zastnawiam się, który z Was TAK naprawdę był zmuszony do użycia noża w samoobronie (!) - cokolwiek byśmy pod tym pojęciem nie rozumieli...

Nie, nie... nie odpowiadajcie na tym forum bo to (przynajmniej jak dla mnie) bez znaczenia. :) zakładam, że to nie jest forum do wychwalania własnych przeżyć i umiejętności! :)

To było zwykłe pytanie, które dobrze by było aby każdy z nas powinien sobie zadać, zanim poradzi komuś coś, co może niestety nie wyjść temu komuś na dobre...jak posłucha naszych "rad"...

Hasło na dziś - "...znamy się tyle ile się sprawdzimy..."

Pozdrawiam serdecznie

PS. tak na marginesie, to samoobrona (najczęściej) ma to do siebie, że jesteśmy do niej zmuszeni przez okoliczności, których się NIE spodziewamy...
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: automat i moja paranoja... ;)

Panowie, tak słucham waszej dyskusji i... zastnawiam się, który z Was TAK naprawdę był zmuszony do użycia noża w samoobronie (!) - cokolwiek byśmy pod tym pojęciem nie rozumieli...


Ja, dwukrotnie. Zamkniety socom czyni cuda. Jeszcze nie doszlo dzieki bogu do sytuacji, zebym musial go otwierac.

A co do flickingu. Ja sie dalej upieram, ze zalezy od wyczucia. Jak otwieram w ten sposob socoma to sila uderzenia otwieranego ostrza jest mniejsza niz w amphibianie auto i to znacznie. ALe na poczatku go otwieralem bez tego umiaru, troche za mocno i bp si epojawil. Inna sprawa, ze nie jest to glowny sposob moj otwierania noza, ale jak wiadomo, auto si eprzydaje w sytuacjach ekstremalnych. Biorac pod uwage czestotliwosc wystepowania takich sytuacji to takie jedno otwarcie miesiecznie nie zrobi folderowi wiekszej krzywdy wg mnie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024