Za zalozenia mialy to byc cwiczenia na "kuzni" [pisze "" bo ciezko to tak nazwac

Zaczelo sie od zrobienia nowego paleniska, na styl prawdziwego. Dmuchanie od spodu i takie tam bajery. Szybko okazalo sie ze mam za slaby dmuch we wszystkich dostepnych urzadzeniach... shade... wracamy wiec do starej metody zwyklego pieca [5 szamotowek :P ]


-----
Nagrzewamy sobie katownik klepiemy go na plasko...

----------
Poczym wpadamy na choryu pomysl - zrobimy z tego noz. Klepie tne szlifuje cuduje wszystko sie gnie i jest koslawe...

-------
Szybko stwierdzam, ze katowniki z regoly nie maja zadnych nozowych wlasciwosi oprocz tego ze sa z metalu, wpadam wiec na pomysl - zrobie nozyk typisz ozdobny, bo oprocz tego ze to katownik, nagle zauwazam ze jest troche za krotki zeby osadzic jakies trzymanko ktore cokolwiek wytrzyma. Z racji ozdobnosci zaczynam rzezbic 4 otwory [z marnym skutkiem bo sa krzywe...]

-------
Potem cuduje szlifuje i rzezbie... wychodzi cos takiego [sory za tyle nudnych fotek,ale nie moglem sie powsztrzymac :P ]

--

No dobra reszte dam w linkach:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
PS. Oczywiscie mam zamiar go wyszlifowac na blysk i obsadzic w jakiejs zgrabnej rekojesci


Pozdro nozoroby!