Tooloholizm - nowa forma uzaleznienia
Napisano Ponad rok temu
Tym sposobem mam juz drugi tool (po Victorinox SwissTool), a wlasciwie to nawet trzeci (bo mam jeszcze Leathermana Micre ale to malizna straszna, choć uzyteczna i swietnie pomyslana 8) ).
W porownaniu do Victorinoxa Buck wypada..... duzo lzej. V. jest duzo bardziej toporny, ale tez troche bardziej wypasiony (np dodatkwa pilka do drewna, pilnik itp) i sporo wiekszy.
Generalnie w Bucku zupelnie inny mechanizm rozkladania (obrotowy), narzedzie jest "na oko" delikatniejsze i sporo lzejsze (bo victorinox to prawie pasek urywal
Oba narzedzia maja wszystkie ostrza blokowane. IMO victor bedzie lepszy do bardziej hardcorowych zastosowan, ale buck wygodniejszy do noszenia na co dzien.
Napisano Ponad rok temu
Miłe cacko.
jest tam dłuto ?
Napisano Ponad rok temu
Na oko dużo lżejszy od Vic.Swiss T.
Miłe cacko.
jest tam dłuto ?
Dluta brak.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Gunting - jaka stal?
- Ponad rok temu
-
tajemnica X ów
- Ponad rok temu
-
Panowie, moze jeszcze nie jest za pozno dla nas na leczenie?
- Ponad rok temu
-
Sklepy z nożami w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Co proponujecie - fixed,5-7",płaski szlif,mocna stal ?
- Ponad rok temu
-
Noże Toma Anderson'a
- Ponad rok temu
-
Benchmade Griptilian 550 - pierwsze wrażenia
- Ponad rok temu
-
Talonit ??
- Ponad rok temu
-
A sprężyna w Socom Mini Auto Microtecha ?
- Ponad rok temu
-
Pajaki cd - Delica, Endura
- Ponad rok temu