8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kenjiro]

Zamiescilem na stronie. Milej lektury!

[budo_zeiram]

AFM : Ile trzeba czasu na naukę Arnis? Ile lat?

Ilustrisimo : Dwa tygodnie aby opanować techniki! Arnis jest proste, tylko raz-dwa-trzy!

AFM : Dwa tygodnie!!?

Dobre

[budo_oyamafan]

AFM : Ile trzeba czasu na naukę Arnis? Ile lat?

Ilustrisimo : Dwa tygodnie aby opanować techniki! Arnis jest proste, tylko raz-dwa-trzy!

AFM : Dwa tygodnie!!?

Dobre

Bez tych wszystkich dryli ,hubadów,sombrad,estokad-100% praktycznego sparingu -całkiem możliwe. wywiad ciekawy. pozdrawiam

[budo_kamagong]

Nic w tym nie ma dziwnego. Arnis to prostota i naturalność ruchu. poklon
Oczywiście jeżeli Twój przeciwnik też poznał Arnis te dwa tygodnie mogą być niewystarczające

[budo_jjarro]

Lektura ciekawa,ale 2 tygodnie.To ściema.Tak można mówić jeżeli trenuje się parę lat.Gdzie koordynacja ruchowa,gdzie technika ?
Pozdrawiam

[budo_kamagong]

Lektura ciekawa,ale 2 tygodnie.To ściema.Tak można mówić jeżeli trenuje się parę lat.Gdzie koordynacja ruchowa,gdzie technika ?
Pozdrawiam

Mhm... Ciekawe podejście, zamiast próbować zrozumieć jednego z największych mistrzów Arnis w historii od razu negacja. To nie jest wymysł Ilustrisimo, słyszałem juz te słowa od innych osób z dołączonym "ręcznym i praktycznym tłumaczeniem". Jeżeli ktoś neguje te słowa to moim zdaniem po prostu nie wie co to jest Arnis i ćwiczy coś innego.

[budo_zeiram]

Oho, widze że rozgorzała dyskusja, której prowodyrem nieświadomie się stałem. A mnie zainteresowała nie tyle kwestia "CzyArnis da sie opanowac w 2 tygodnie, a jeżeli tak, to na jakim poziomie", co raczej sposób w jaki Mistrz "zgasił" tego Australijczyka. Ten sie pewnie spodziewał odpowiedzi w stylu "potrenujesz 20 lat to dopiero zobaczysz ile ci jeszcze brakuje", a tu prosze- 2 tygodnie To dodaje smaczku rozmowie, która przecież mogła być jakimś sztampowym wywiadem. Na szczęście taka nie była i dzięki Kenjiro za linka

[budo_mccoy]

w ksiazce M. V. Wiley'a jest taka historyjka "z zycia wzieta", o jednym australijskim escrimadorze, ktory przyjechal sie sprawdzac na filipiny. facet musial miec pojecie, bo polamal Edgara Sulite, za ktorego skonczyl walke wlasnie Tatang. tzn zlapal za patyk i tlukl "kangura", az tamtem wlazl pod jakies schody, czy w jakas inna dziure i sie poddal. ciekawym szczegolem jest, ze Ilustrisimo mial wtedy 80 lat i nie uzyl zadnych ochraniczy. po prostu podniosl patyk z ziemi i wlal zdrowemu molojcowi o pol wieku mlodszemu. niezle, co ?
pozdro

[budo_kamagong]

Już się nie mogę doczekać kiedy będę miał te 80lat