56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vingdragon]

ci ktorzy cwicza sztuki walki (kungfu) powinni wiedziec o co chodzi. dowod na to jak mozna poddac cialo ekstremalnym probom; na przyklad w pokazach, w walce, w zyciu codziennym itp

fotki powyzej to tzw. 'twardy chikung'

[budo_tomasz]

ci ktorzy cwicza sztuki walki (kungfu) powinni wiedziec o co chodzi. dowod na to jak mozna poddac cialo ekstremalnym probom; na przyklad w pokazach, w walce, w zyciu codziennym itp

fotki powyzej to tzw. 'twardy chikung'

nie ze sie czepiam ale takie pokazy z kung fu/wu shu nie maja wiele wspolnego!!!!!!!!!!!!!!! w starych Chinach byly one czescia ulicznych grup pokazowych, ot taki cyrk wspolczesny i tak kolesie zarabiali kase....

cos takiego bynajmnije nie opiera sie na lelementach kung fu zeby to robic nie trzeba w ogole kung fu cwiczyc!!!!
hjest to wykorzystanie zasad fizyki i pewnych wlasciwosci ludzkiego ciala... i zapewniam ze w ruchu to nic nie daje wiec do walki to sie absolutnie nie nadaje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[budo_vingdragon]

nie ze sie czepiam ale takie pokazy z kung fu/wu shu nie maja wiele wspolnego!!!!!!!!!!!!!!! w starych Chinach byly one czescia ulicznych grup pokazowych, ot taki cyrk wspolczesny i tak kolesie zarabiali kase....

to prawda, ale czy cyrk wspolczesny czy ze sredniowiecza, jakos trzeba bylo sie reklamowac zeby istniec i sie rozwijac.

jest to wykorzystanie zasad fizyki i pewnych wlasciwosci ludzkiego ciala... i zapewniam ze w ruchu to nic nie daje wiec do walki to sie absolutnie nie nadaje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tutaj tez sie zgodze ale oprocz tych bajerow wplatalismy techniki walki z naszego stylu, jak rowniez prezentacje tradycyjnych form i tym podobne rzeczy dlatego pokazy nazywaly sie KUNGFU

[budo_jumbo]

ci ktorzy cwicza sztuki walki (kungfu) powinni wiedziec o co chodzi. dowod na to jak mozna poddac cialo ekstremalnym probom; na przyklad w pokazach, w walce, w zyciu codziennym itp. fotki powyzej to tzw. 'twardy chikung'

No dobrze, ale ja nie ćwiczę kung-fu i poważnie nie wiem, o co chodzi.
Czy to kładzenie się na szkle ma obrazować twardość mięśni, odporność na ból, czy jeszcze coś innego?
Rozumiem, że zanim się coś takiego uda, to ileś razy szkło przecięło skórę?

Ving, powiedz coś więcej, bo Twoja odpowiedź nic mnie nie uświadmiła.

poklon

[budo_vingdragon]

Czy to kładzenie się na szkle ma obrazować twardość mięśni, odporność na ból, czy jeszcze coś innego?

zadna twardosc miesni!!! odpornosc na bol owszem ale najbardziej chodzi o psychiczne nastawienie i pokonanie strachu bo takie pokazy praktycznie kazdy moze robic. Stad, moj pierwszy post w tym temacie, ze nic nie jest w stanie mnie zadziwic. I nie ma co sie podniecac pokazami mnichow, Smokow czy jak ich tam nazwiecie. Tomasz tez o tym chyba wie skoro napisal.

Rozumiem, że zanim się coś takiego uda, to ileś razy szkło przecięło skórę?

owszem przecielo, ale byl to wynik drobnych bledow technicznych. Zdarzylo mi sie to tylko 2 razy

[budo_jumbo]

Rozumiem, dziękuję!

poklon

[budo_wu xia]

Witam
Co do pokazów.............wiem już dragonie co chciałeś powiedzieć propo twojego nie zadziwienia i ok.
Ja osobiście uwielbiam oglądać w pokazach prostotę ( bo to samo się broni) popartą jakością pokazującego!
W 1998 miałem przyjemność i zaszczyt oglądać pokaz stylu białego żurawia w perugi (włochy), goście byli z szwajcari a ich mistrz z hong kongu. Pokazywali tylko formy, ale szczęka opadała taka była siła i energia w tym co robili! wiem że dla przeciętnego widza...........to może nie dotrzeć..........ale może naprawdę warto pokazywać to co się robi na codzień? aby nie wpaść w.......komerchę?.........i być uczciwym wobec widzów ..sam nie wiem

Tomaszu mam nadzieję, że już w sierpniu wychylimy wspólnie kilka buteleczek pijiu :wink:

[budo_vingdragon]

komercha to jedno a tradycja to drugie - zgadzam sie z tym co do joty. tylko skoro robi sie pokazy warto tez pamietac o laikach, ktorzy o tradycji nie maja zielonego pojecia i taki pokaz dla nich jest tymbardziej niezrozumialy - wrecz nudny! a jeszcze gorzej gdy w trakcie trwania jakiegos festiwalu lub innej imprezy o MA wystepuja ludzie z roznych szkol i praktycznie pokazuja to samo. zmieniaja sie tylko osoby; tresc pokazu taka sama

My Yong Chunowcy jesli chodzi o pokazy mamy niewiele do pokazania by zaszokowac publike i przyciagnac do szkol, dlatego przynajmniej ja skorzystalem z dobrodziejstw twardego chikung by pokazac cos innego
oczywiscie wszystko trzeba umiec wyposrodkowac.

w kazdym razie, zawsze bylismy z tego zadowoleni i milo wspominamy tamte czasy

w dziale multimedia jest nowy klip do sciagniecia - zapraszam

[budo_wu xia]

Ok kumam . masz rację! ale.....ale.......zawsze pozostanie :wink:

[budo_vingdragon]

:wink:

[budo_wu xia]

Dzięki dostałem! Nie umiałem odpisać na priv więc robię to tutaj.
Pozdrawiam

[budo_tomasz]

Tomaszu mam nadzieję, że już w sierpniu wychylimy wspólnie kilka buteleczek pijiu :wink:

jasne :wink: duze jasne :wink: i jaszcze wieksze jasne :wink:

[budo_wu xia]

Trzymam za słowo :wink: i do zobaczenia

[budo_vingdragon]

fotki widze ze przestaly dzialac (szkoda), wiec aby zakonczyc ladnie ten temat rozpoczety przez Mursi (dziekujemy poklon ) zamieszcze jeszcze material wideo, fragment z opisanego wczesniej pokazu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] z okazji Bytomskich Dni Promocji Zdrowia 1998 rok

zapisz cel jako...

[budo_ali_san]

[budo_lynx]

trochę pomogę bo ktoś tam pytał o ceny itp. a są też szczegóły....


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

pozdrawiam

[budo_mursi]

Z ciekawości zapytam: był tam ktoś z Forumowiczów?
Są gdzieś w sieci jakieś opisy?

Pozdr.,
M.