Skocz do zawartości


Zdjęcie

stowarzyszenie czy instytut?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
92 odpowiedzi w tym temacie

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
ja to co shaft ?
wszędzie jest tak samo: teraz będzie nowa technika, instruktor pokazuje (fakt, ze zajebiście mu to wychodzi), wszyscy "oh, ah, zajebisty system itp itd", a potem 20 par na sali imituje to co pokazal trener. Przy takiej ilości ludzi trener nie jest w stanie nawet w 4 parach poprawić wszystkiego.
A legendy o extra treningach, zajebistej skutecznosci, prostocie idą dalej.

pzdr
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
nie no Charlie my to wiemy, ale chcialem zeby on to nam napisal:)
  • 0

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
zeby wysnuć takie wnioski należy klapki z oczu zdjąć i popatrzyć na to z lekkim dystansem 8)
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?

zeby wysnuć takie wnioski należy klapki z oczu zdjąć i popatrzyć na to z lekkim dystansem 8)


ty za duzo wymagasz Charlie:)
jestes zbyt wymagajacy:) :) 8)
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?

TYLKO SKMP!!!! Po prostu są lepsi, efektywniej nauczają, są mniej skomercjalizowani a poza tym jeszcze trochę im na tym zależy.

jest tam takich dwoch(kiedys prowadzili razem treningi)-marcin chawryszko i marcin michalik.cwaniaczki! niby pisali w reklamach ze tylko moga u nich trenowac ludzie nie karani ,a prawda jest taka ze przyjmowali kazdego kto zaplacil!i byli rozne napakowane typy na treningach.byla taka sytuacja wtedy gdy tam cwiczylem:pokazywana byla jakas technika i wszyscy patrzyli i wtedy jeden walnal w noch kogos tak ze tamtemu poplynela niucha z kilona i byl zdezorientowany bo przeciez nie bylo sparingu! a chawryszko z michalikiem powiedzieli na to ze ten zakrwiawiony powinien uwazac nawet wtedy jak przyglada sie pokazywanej przez instruktora technice!pojebane! michalik z chawryszką pozwalali na bardzo mocne sparingi a chamstwo sie wyrzywalo zwlaszcza na tych co slabsi byli i technicnie i fizycznie.smiech mnie bral jak robili w reklamach scieme ze niby juz nie ma zapisow bo jest komplet w sekcji i trzeba czekac na nastempne zapisy a naprwde nie bylo tak duzo ludzi ale to dzialalo na tych co czytali ze niby skoro juz nie ma miejsca to niby takie dobre treningi!teraz cwaniaczki rozlaczyli sie i prowadza treningi oddzielnie -jeden podpial sie pod kravmage z poznania a drugi wzial sie za kravmage maor :) i reklamuje ze niby taki cud techniczny a naiwni na to leca :)
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
ZALEZY IM ale na zgarnieciu jak najwiekszej kasy :) takie pierdoly o zalezeniu to ty mozesz wciskac ciemniakom :blus:
  • 0

budo_piotr7
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Widzę Matador, że masz bardzo osobiste podejście do obydwu panów Marcinów. Uważnie czytałeś ulotki i artykuły o nich i jak zrozumiałem byłeś na ich treningu ( pewnie b.dawno). Jeżeli przeszkadza Ci, że na treningi SW przychodzą "dopakowani kolesie" to polecam chór - w Poznańskich Słowikach pewnie będą mieli wolne miejsce dla Ciebie. Co do historii z krwią z nosa to faktycznie, jeżeli tak się stało to nie powinno mieć takie zdarzenie miejsca. Ja osobiście uważam, że obaj panowie mają pojęcie o tym co robią, skądinąd każdy pracuje za pieniądze i pewnie chce mieć ich jak najwięcej, jeżeli Tobie pieniążki daje mamusia to przy okazji niech przeczyta Twoje posty i poprawi błędy.
Pozdrawiam i zachęcam do obiektywizmu.
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?

Widzę Matador, że masz bardzo osobiste podejście do obydwu panów Marcinów. Uważnie czytałeś ulotki i artykuły o nich i jak zrozumiałem byłeś na ich treningu ( pewnie b.dawno). Jeżeli przeszkadza Ci, że na treningi SW przychodzą "dopakowani kolesie" to polecam chór - w Poznańskich Słowikach pewnie będą mieli wolne miejsce dla Ciebie. Co do historii z krwią z nosa to faktycznie, jeżeli tak się stało to nie powinno mieć takie zdarzenie miejsca. Ja osobiście uważam, że obaj panowie mają pojęcie o tym co robią, skądinąd każdy pracuje za pieniądze i pewnie chce mieć ich jak najwięcej, jeżeli Tobie pieniążki daje mamusia to przy okazji niech przeczyta Twoje posty i poprawi błędy.
Pozdrawiam i zachęcam do obiektywizmu.


:)
i o to chodzi o realne spojrzenie a nie o skrajne ganienie czy wychwalanie..
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?

Widzę Matador, że masz bardzo osobiste podejście do obydwu panów Marcinów. Uważnie czytałeś ulotki i artykuły o nich i jak zrozumiałem byłeś na ich treningu ( pewnie b.dawno). Jeżeli przeszkadza Ci, że na treningi SW przychodzą "dopakowani kolesie" to polecam chór - w Poznańskich Słowikach pewnie będą mieli wolne miejsce dla Ciebie. Co do historii z krwią z nosa to faktycznie, jeżeli tak się stało to nie powinno mieć takie zdarzenie miejsca. Ja osobiście uważam, że obaj panowie mają pojęcie o tym co robią, skądinąd każdy pracuje za pieniądze i pewnie chce mieć ich jak najwięcej, jeżeli Tobie pieniążki daje mamusia to przy okazji niech przeczyta Twoje posty i poprawi błędy.
Pozdrawiam i zachęcam do obiektywizmu.

akurat mam gdzies tych dwoch cwaniaczkow.czytalem artykuly o nich i smialem sie jaka scieme wciskali :) .bylem dawno i przez jakis czas u nich na treningach.nie przeszkadza mi ze przychodzili dopakowani kolesie (sam nie najgorzej wygladam :paker: ale dlugo pracowalem na bramkach w roznych miejscach i znam sie na ludziach i wiem kto do nich przychodzil na treningi ,a wiec po co pierdolili o tej niekaralnosci tych co chca trenowac u nich?! raz jeden chlopak w dupe dostal takiego kopa od ktoregos ze krew poszla mu z dupska i myslal ze ma zlamana kosc ogonowa.mnie tam nie przeszkadzaja mocniejsze treningi ale robic na treningach taka samowolke to jest chujostwo! niech sobie pracuja za pieniarzki !mam to w :dupa: to niech tacy jak piotr7 nie pirdola ze tamtym zalezy i nie sa skomercjalizowani!
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
czy to prawda ze stowarzysznie km z poznania wyrzucilo michalika ze swoich szeregow? :)
  • 0

budo_milus
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
witam
to ze na stronie kravmaga.org.pl nei ma jak na razie linku do odzialu warszawa to nei znaczy ze MArcin Michalik zostal wyrzucony ze stowarzyszenia, ba nawet prowadzi treningi i to jako jeden z nielicznych w wakacje w ten piatek tj 20.08.2004 trening CQBi trening w ciemnosciach.
strona jest przebudowywana, i neidlugo ruszy ponownie. pozdrawiam MILUŚ
p.s a moze ktos napisze ( tylko obiektywnie) jak tam treningi u K. Sawickiego ? nadal porazka?
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
obiektywnie?!
proszę ja ciebie bardzo:
jak zwykle dosyc intensywne, dwa razy w tygodniu od początku sierpnia, dla dwóch różnych poziomów...
  • 0

budo_piotr7
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Co za bzdura z tym wyrzuceniem ze Stowarzyszenie, ktoś chyba szuka niepotrzebnych sensacji.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
jejku ludzie - jak wojna
dobrze ze ja jestem poza
trenuje w małym zadupiastym miescie
trenera znam od 10 lat - kiedys trenowalem u niego ju jitsu.
Długo nie chcial sie ustawiac po zadnej stronie jak rozpoczął sie podział ale w koncu musial, wiec wybrał poznań ubolewając że przez pranie brudów sie kravka podzieliła.
Treningi kosztuja 80 pln miesiecznie, wynajęcie sali gimnastycznej kosztuje trenera 600 pln miesiecznie - wiem bo sam załatwiałem. W sekcji zazwyczaj trenuje okolo 10 osob max. Zazwyczaj trenuje 6-8 osób. Trener nie wszystkich przyjmuje - sterydowcy uot. Moze to i dziwny koles bo jak trenowalo ponad 10 osob to kosztowały treningi po 60 pln. Kiedys jak straciłem prace pół roku trenowałem za darmo bo nie było mnie stać na płacenie a trener powiedział ze nie powineinem przerywac i mam trenować dalej, potem kolejne pół roku płaciłem połowe ceny bo nie stać mnie było a nie chcialem juz trenować za free. Odrabiałem rozklejając plakaty po miescie, szukając tanszej sali, pomagając przy sprzecie.
Jakis dziwny ten nasz trener jak tak słucham o waszych, w dupie ma kase, tylko tyle zeby mu sie zwróciło za sale, 2 miesiace chodzilo tylko 4 osoby w tym ja - nieplaciłem wtedy w ogóle.
Tak czytam ten temat i kurwa stwierdzam ze zajebiscie ze mnie nie dotyczą takie spory o trenerów itp. z tego co wiem to w Lublinie jest facet który zrobił gdzies za granicą jakis kurs Kravki - ma dyplom w "niepolskim" jezyku :wink: i na to łapie klientów - z tego co słysalem na taki kurs może pojechać każdy itp. Ale kase tłucze na naiwniakach.
Szkoda ze wszystko potrafi sie spierdolic jak chodzi o kase i wpływy.
Osobiscie nie widze roznic miedzy stowarzyszeniem a instytutem - ciezko mowic co jest lepsze a co gorsze - to przeciez zalezy od trenera nie od nazwy organizacji.
Bez pójścia na sekcje, potrenowania, dostania po dupie to są tylko dywagacje.

Chcesz wiedziec gdzie jest lepiej - potrenuje w 2-3 miejscach jak masz mozliwosc i idz tam gdzie Ci bardziej pasuje, w jednej sekcji sa mocniejsze sparingi w innej słabsze, w jednej kondycyjne w innej mniej. Moim skromnym zdaniem wystarczy przypasować je do siebie i tyle - a nie słuchać ludzi którzy zawsze bedą mówili subiektywne odczucia.
  • 0

budo_obronca
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 564 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasów zachodnich

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Ot i mądrze powiedział
Chyba znamy się z twoim trenerem...
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
znasz andrzeja ?? bo na stronie widze że nie jego sekcja - ma tez sekcje w Lublinie ale to raczej nie ta którą masz w stopce.
  • 0

budo_piotr7
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Odgrzewając temat, trenując w Stowarzyszeniu nie napotykamy aż tak komercyjnego podejścia jak gdzieindziej (max 25 osób w sekcji), Stowarzyszenie otwarte jest na elementy walki pochodzące z innych stylów walki tj.: BJJ, zapasy, muay-thai. Chociaż treningi są ciężkie to atmosfera jest super, obok rywalizacji jest koleżeństwo. Polecam.
  • 0

budo_matador
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?

Odgrzewając temat, trenując w Stowarzyszeniu nie napotykamy aż tak komercyjnego podejścia jak gdzieindziej (max 25 osób w sekcji), Stowarzyszenie otwarte jest na elementy walki pochodzące z innych stylów walki tj.: BJJ, zapasy, muay-thai. Chociaż treningi są ciężkie to atmosfera jest super, obok rywalizacji jest koleżeństwo. Polecam.

nie ma az tak komercyjnego podejscia bo nie ma takiego zainteresowania treningami w oddziale warszawskim stowarzyszenia kravmaga :) niz w odzialach warszawskich instytutu kravmaga :) michalik nie moze skompletowac odpowiedniej liczby trenujacych a zatem sila rzeczy nalezy sie ratowac tlumaczeniem ze niska frekwencja jest podyktowana wzgledami elitarnosci :) treningow
  • 0

budo_wolff
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jaworzno

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Witam, Cwicze w Sosnowcu w Instytucie Krav Maga juz okolo roku.
Jesli chodzi o koszt jest ok - 90 zł za dwa treningiw tygodniu po 2 godziny
Dodatkowo za doplata 10 zlotych mozna bylo w sobote i niedziele pojechac do Dabrowy górniczej (bliziutko) na sparingi, mala salka ale tez malo ludzi i dobry sprzet, bylo sie tam ile sie chcialo. Poziom treningow uwazam za stojacy na poziomie, nigdy nie bylo aby Instruktora Piotra nie bylo, i wporzo koles, bo jesli sie trafilo ze np nie ma sparingu w sobote lub niedziele to potrafil nadzwonic na kom i poinformowac ze nic nie ma...
Reasumujac serdecznie zapraszam...
  • 0

budo_dirk
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 56 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Koszalin/Gdańsk/Sopot/Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: stowarzyszenie czy instytut?
Witam. Trenowalem w Gdansku u Rafala Wdowiaka ponad rok. Wspaniala, kolezenska atmosfera, ciezkie treningi, bardzo dobre podejscie instruktorskie, duze doswiadczenie precyzyjnie przekazywane grupie, wielki angaz w prowadzenie zajec. To tak w skrocie moge opisac. Nalezy tez podkreslic, ze za trening 2 razy w tygoniu placilem 100zl. Kazdy chetny mogl dodatkowo dojezdzac na treningi do Sopotu za darmo (tez 2 razy w tygodniu), organizowane byly co jakis czas weekendowe treningi w terenie. Wiec jestem bardzo zadowolony z Instytutu. Bylem w Gdansku w szkole samoobrony. Tam podobno miala byc samoobrona z wykorzystaniem elementow KM. I strach az powiedziec co tam sie dzialo. Kilku instruktorow i zaden o niczm tak naprawde nie mial pojecia, a pieniadze brali wieksze. Tak wiec osobiscie polecam wszystkim IKMF Polska. Teraz przeprowadzam sie do Wawy i mam nadzieje, ze i tu sie nie rozczaruje. Pozdrawiam wszystkich Kraverow w szczegolnosci Gda i Sopot.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024