dawniej robilem drewniane atrapy nozy, i broni palnej (krotkiej i dluzszej) - czasem sie wzorowalem na broni autentycznej, a czasem tworzylem wlasna.. przeciez to do zabawy/treningu bylo...
to czy mi sie przydadza te wyroby nie jest az tak istotne - wytrzymalosc noza jest zalezna od konstrukcji i uzytych materialow, a ze jestem amatorem, to korzystam z materialow dostepnych w kazdym sklepie chemicznym i stolarskim... takze zbyt mocne to to nie bedzie.. nie mam tez mozliwosci hartowania.. wiec noza stricte surwiwalowego tez nie zrobie

i na ognisku pochwalic sie bedzie mozna

i koperte mozna czyms takim otworzyc.. moze przyjdzie czas na silniejsze konstrukcje..
to sa moje motywacje
a Wasze ?
jak skoncze swoj pierwszy noz to dostane bialy pas MASTERA OF STEELA ?! 9 KYU "MOS"? hehe moze jakas nazwa klubowa
