50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wos]

Pisze do Was o pewnym chorym procederze jaki ma miejsce w naszym chorym kraju!!! Nie wiem czemu takie miasta jak Radom, Lubiln itp. sa tak często organizowano różnorakie imprezy sportowe. Ostanie gale HKP to prawie bezprzerwy to bezprzerwy jakieś miesciny cztery razy mniejsze od Krakowa czy Poznania. Ostania walka Z-Guna o pas mistzrowski odbyła sie w Dąbrowej Górniczej!!! Czy to sa jakies kpiny? Robi sie duze imprezy w jakis dziurach!!! Mam kolege, który jeździ na wszystkie większe gale na terenie całego kraju i piwiem,z e go szlka trafia, ze musi kluczyc gdzies po ślasku w poszukiwaniu ze 40 tys. miasteczek, a dlaczego? Bo tam jest "wielka walka".

Kolejny problem!

Czemu w takich miejscowosciach jak np.Lublin jest tyle samo SW co w Krakowie? Czemu np. w Krakowie nie ma Combatu 56 a w jakis śmiesznych miescinach jest? To samo z Vale Tudo.... .

[budo_gameness]

bo niektóre mniejsze miasta rozwijają się w przeciwieństwie do innych

[budo_anjin]

wos, a moze tak ...pomysl? Nie jest to moze oryginalna rada, w co drugim poscie ktos Ci to proponuje...
Ja tam nie wiem, ale moze dlatego te walki sa w roznych miastach bo tam ludzitez to interesuje? I tez chca je ogladac? I im tez nie chce sie "kluczyc po Slasku", albo gdzie indziej? Poza tym jak kogos to interesuje, to co za roznica, czy jedzie ze Szczecina do Katowic, czy do Dabrowy Gorniczej?

A co do oferty sw w roznych miastach - jasne! Co to za porzadki, kurwa! Zeby w Lublinie byl wiekszy wybor, niz w Krakowie! POwinno sie wprowadzic centralny przydzial:
wies/miasto do 50 000 - max. 2 sekcje karate, 1 boksu i judo na sks-ach w szkole
miasto do 100 000 - 6 sekcji karate, 2 jakiegos combatu, 2 kf, 1 jakiegos mixu
miasto do 300 000 - 3 x jj, 4 kf, 7 karate, 2 mixy, tkd
miasto pow. 300 000 - wszystko jak leci, ale w skali kraju max. 3 sekcje fma, 5 bjj i 1 kendo.
Porzadek ma byc!


:wink:

[budo_mort]

Wos jesteś szowinistyczną świnią - to stwierdzenie faktu a nie inwektywa

Słyszałem, że Krakusy mają podejście, że oni są ludzmi a reszta to bydło ale spotykam się z tym pierwszy raz osobiście i nie zamierzam tolerować.
Szczyt chamstwa i bezczelnośći odmawiać ludziom z mniejszych miast prawa do organizowania zawodów bo jakiś cymbał nie zna geografii i nie potrafi znaleźć miasta mniejszego niż Kraków.Ludzie z R-mia czy Lublina są takimi samy,i ludzmi jak Ci nz Krakowa a może nawet lepszymi ( nie ma tylu kibiców, i są bardziej życzliwi niż centusie)
Może prawo do prądu też dasz tylko dużym miastom?
Wk- wia mnie twoje przekonanie o tym, że większym miastom należą się większe prawa !
Wystarczy, że Kraków i Warszawa prowadzą rabunkową politykę wobec swoich województw obsadzając wszystkie stanowiska swoimi ludzmi i zagarniając lwią część środków finansowych
Poza tym twoje twierdzenia mijają się z prawdą. Na pewno Radom ustępuje Krakowowi pod względem sekcji, Właściwie jest tylko kick i karate kyokushin, taekwondo. To , ze organizowane są tu zawody karate czy walki bokserskie należy ocenić pozytywnie, bo sprzyja to rozwojowi i promuje miasto
Czemu w Krakowie nie ma pewnych SW - a może dlatego, że to zapyziała dziura ( wg twojej nomenklatury)

[budo_donkilluminati]

WOS, napisałeś do mnie prywatną wiadomość. Nie mogę odpowiedzieć, gdyż nie należę do Użytkowników...Wiem, że to nie na temat tego, co tu odpowiem, ale mój nick wziął się z zainteresowań. Słucham rapu, a szczególnie 2Paca. Jego jedna z płyt tak się nazywała tzn. "The Don Killuminati: 7 Day Theory". A co do Twojego postu, to kolega powyżej ma absolutną rację. Małe miasta potrafią się szybciej i lepiej rozwijać niż te większe. Bierze się to stąd, że mogą mieć np. lepszych ekonomistów I dlatego rośnie potrzeba na takie kluby. Bo większość miast dba o rozwój fizyczny swoich mieszkańców. I dlatego powstają takie kluby. Gdybym miał stopnie instruktorskie, to bym wolał nauczać w jakimś małym, dobrze rozwijającym się mieście a nie w jakiejś metropolii np. w Katowicach. Popatrz na najlepszy przykład Śląsk. Porównanie miasta Katowice i Jaworzno. Katowice są o wiele większym miastem niż Jaworzno, pod względem ludności jak również obszaru. Ale to Jaworzno jest lepiej rozwijającym się miastem, jest bogatsze. No, to już chyba wszystko. Pozdrawiam serdecznie, nara!!!

[budo_słoniak]

Temat z założenia głupi, a wstępna wypowiedź założyciela wskazuje na ciężkie ograniczenie, nie tylko w myśleniu, ale również w kontroli nad swoim językiem. Długo nie mogłem zjarzyć niektórych fragmentów. A mówią, że myślenie nie boli.

[budo_jacatb]

.....jakiejś metropolii np. w Katowicach

Tutaj się ubawiłem na całego mieszkam tu od urodzenia i jakoś nie zauważyłem tej metropoli

Co do tematu to przez wosa przemawia frustracja wielkomiejskiego paniska - zazdrość że chej jakies nie spełnione ambicje czy co 8O !!!

wos jak Ci to przeszkadza to spróbuj sam zorgnizowac jakąś galę w wielkim mieście, w przeciwnym razie będziesz zmuszony uczyć się geografi Polski

Bo żeby coś organizowac to trzeba być pasjonatem i tacy są właśnie w mniejszych miastach, bo Ci z wielkich to albo biegną tylko za kasą albo się tak jak Ty żołądkują i nic nie robią no bo jak ja PAN z wielkiego miasta niech inni coś zrobią!!!

[budo_wos]

i nie zamierzam tolerować.

Tak? I co z tym zrobisz?

Szczyt chamstwa i bezczelnośći odmawiać ludziom z mniejszych miast prawa do organizowania zawodów bo jakiś cymbał nie zna geografii i nie potrafi znaleźć miasta mniejszego niż Kraków

.
Ale cymbał to juz inwektywa... . Ja nikomu nic nie odpamwaim, ciesze sie,z e w Radomiu sa gale, zawody itp. ale jakbys dokałdnie przeczytał mój pierwszy post to bys wiedział, ze mi chodziło o to, ze w Krakowie WOGÓLE poważnych imprez bokserskich nie ma!!! A w 4 razy mnijeszym Radomiu sa bezprzerwy!!! To samo z Dąbrowa Górniczą!

Ludzie z R-mia czy Lublina są takimi samy,i ludzmi jak Ci nz Krakowa a może nawet lepszymi ( nie ma tylu kibiców, i są bardziej życzliwi niż centusie).

A ja ich miałęm całe zycie za podludzi...no przeciez.... :roll:

Może prawo do prądu też dasz tylko dużym miastom?
Wk- wia mnie twoje przekonanie o tym, że większym miastom należą się większe prawa !.

Włąśnie wyszły na jw Twoje kompleksy... . Nigdzie nie napisałem,ze nalezą się większe prawa wiekszym miastom. Chodziło mi prędzej o to, ze Wy macie wieskze prawa niz My. Chciałbym równosci, raz Włodarczyk walczy u nas, raz w Radomiu, raz w Dabrowej... . A nie w Radomiu, W Dabrwoej, w Radomiu, w Dąbrowej..... .

Wystarczy, że Kraków i Warszawa prowadzą rabunkową politykę wobec swoich województw obsadzając wszystkie stanowiska swoimi ludzmi i zagarniając lwią część środków finansowych

Co Twojejmu miastu zrobił Kraków badź Warszawa? He? My małym miasteczkom dajemy prace, to my ich utrzymujemy.

Czemu w Krakowie nie ma pewnych SW - a może dlatego, że to zapyziała dziura ( wg twojej nomenklatury)

Pod wzgledem organizacji HKP, tak!!!

Słuchaj, ja poruszyłem sprawe HKP, a Ty mi wyjechałes na temat okradania małych przez duzych... . A tu chodzi o boks!

Do donkilluminati: Tak myślałem, ja też go kocham (Pac-a) 8)

[budo_mkimura]

Słyszałem, że Krakusy mają podejście, że oni są ludzmi a reszta to bydło

Którzy? Dawaj ich!! Nie pomyliło ci sie z pewnym miastem na W?

Czemu w Krakowie nie ma pewnych SW - a może dlatego, że to zapyziała dziura

No bez jaj, całkiem fajne miasto. Aha, a po co "pewne SW" w KRK, skoro najlepsze jest BJJ? :wink:
WOS - w KRK, z tego co wiem, jest Combat 56, a VT jest na pewno. A czemu nie ma poważnych imprez? A z kilku powodów, na przykład brak odpowiednich obiektów. Ale moze sie to kiedyś zmieni....

[budo_donkilluminati]

No bez jaj, całkiem fajne miasto. aha, a po co "pewne SW" w KRK, skoro najlepsze jest BJJ? :wink:

No nie, to już są jaja kompletne. Nie chodzi mi teraz o to, że BJJ jest najgorsze, bo pochwalam tą sztukę walki, ale o to że na umiejętność składa się 60% człowiek, a 40% styl walki. Więc można trenować inne sztuki walki, byle tylko być w tym dobrym, odpowiednio przenieść to na ulice, bo takie jest założenie wszelkich sztuk walk tzn. obrona przed napastnikiem!!!!Pozdro All Forumowicze, nara.

[budo_gambit]

Autor tematu ma chyba pretensje do garbatego że ma proste dzieci.
Kto zabrania organizować walki w większych miastach nikt, tylko tak sobie myślę że te wszystkie polskie "metropolie", albo raczej ludzie którzy chcieliby tam coś zorganizować powinni dobrze przemyśleć pewne sprawy wtedy z całą pewnością najważniejsze walki mogłyby odbywać się w dużych miastach.

[budo_grayone]

Gosh Wos ale masz problem ... Organizują walki gdzie indziej bo :

1. Sa tam dobrzy organizatorzy , którym się chce zrobić to właśnie w np Dabrowie Górniczej
2. Są tam obiekty. I ich wynajęcie jest zapewne tańsze.
3. Działacze sportowi są "prężniejsi"

...a co do tego , że w innych miastach są jakieś sekcje których w Krkowie nie ma - to także kwestia zainteresowania nimi ludzi :wink:

Poza tym topic trochę śmieszny bo w weekend były Nistrzostwa MT :wink:

[budo_mkimura]

No bez jaj, całkiem fajne miasto. aha, a po co "pewne SW" w KRK, skoro najlepsze jest BJJ? :wink:

No nie, to już są jaja kompletne.

No pewnie, ze jaja, po to emotki. :roll:

[budo_wos]

Gosh Wos ale masz problem :wink:

Dal mnie jest to problem, ze nie mogę ogladać czołowych polskich bokserów na zywo, choć bym bardzo chciał nie wybiore sie do Radomia. I to nie tylko dla mnie problem... .

Poza tym topic trochę śmieszny bo w weekend były Nistrzostwa MT :wink:

Cały czas krecimy sie wokół tematów zwiazanych z boksem....

[budo_donkilluminati]

Dal mnie jest to problem, ze nie mogę ogladać czołowych polskich bokserów na zywo, choć bym bardzo chciał nie wybiore sie do Radomia. I to nie tylko dla mnie problem...

trudno Kolego, czasem trzeba przymknąć oko na niektóre rzeczy. Zresztą, pamiętaj że prawdziwym kibicem lub sportowcem nie jest się wtedy kiedy się jeździ na zawody, ale wtedy gdy naprawdę się kocha to coś. Kumasz??Pozdro all, nara.

[budo_m2]

Czemu w takich miejscowosciach jak np.Lublin jest tyle samo SW co w Krakowie? Czemu np. w Krakowie nie ma Combatu 56 a w jakis śmiesznych miescinach jest? To samo z Vale Tudo.... .

Bo Kraków to miasto stu kościołów! 8)
M2

[budo_wos]

Kumasz??Pozdro all, nara.

Kumam. Ale mimow szytsko fajnie byłoby choc raz zobaczyc na zywo... . To jest tak jak z meczem piłkarskim. Załozmy, ze kibicujesz Realowi, oglądasz w TV, ale i tak chciałbys zobaczyc na zywo... .

Pozdr.

[budo_gameness]

Kumasz??Pozdro all, nara.

Kumam. Ale mimow szytsko fajnie byłoby choc raz zobaczyc na zywo... . To jest tak jak z meczem piłkarskim. Załozmy, ze kibicujesz Realowi, oglądasz w TV, ale i tak chciałbys zobaczyc na zywo... .

Pozdr.

No i co za radość jak cie wwalą gdzies do ostatnich rzędów i bedziesz sie patrzył na telebimy ( to tak jakbys ogladam w TV ) a żeby siedziec w lozach homnorowych trzeba sie neizle nagimnastykowac.

[budo_wos]

Kumasz??Pozdro all, nara.

Kumam. Ale mimow szytsko fajnie byłoby choc raz zobaczyc na zywo... . To jest tak jak z meczem piłkarskim. Załozmy, ze kibicujesz Realowi, oglądasz w TV, ale i tak chciałbys zobaczyc na zywo... .

Pozdr.

No i co za radość jak cie wwalą gdzies do ostatnich rzędów i bedziesz sie patrzył na telebimy ( to tak jakbys ogladam w TV ) a żeby siedziec w lozach homnorowych trzeba sie neizle nagimnastykowac.

Gipki jestem

[budo_gameness]

to była przenośnia ( metafora ) kumasz ??
trzeba mieć niezle znajomości i oczywiscie kase