23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fujin]

Jak w temacie: skąd można je wziąć? Ja bym potrzebował czegoś wytrzymałego (na nunchaku) np. jatoba. A jakby ktoś wiedzial gdzie można takowe dostać w wawie to wogóle byłoby super.

[budo_jumbo]

Daj mi proszę kilka dni i przypomnij mi na priwa.

[budo_fujin]

Ja tak pytam na razie ogólnie, niezobowiązująco. Do lipca wychodzę z długów

[budo_liczmistrz]

Ja swoje nunchaku zrobilem z trzonka lopaty do sniegu. Nie powiem, egzotyczne to ono nie jest, ale na razie wytrzymale, nie peka, nie psuje sie. Twarde i boli jak sie uderzy

[budo_sulej]

Heh... prawdziwie polskie nunchako

[budo_liczmistrz]

Heh... prawdziwie polskie nunchako

No ba! Robi sie z tego co sie ma!

[budo_fujin]

Niedawno połamałem dębowe nunchaku. A na moim obecnym już mam parę wgnieceń. Może i robi się z tego co się ma ale ja bym wolał takie jak ma Vince. A jakbym skombinował kawałek dobrego drewna i oddał znajomemu stolarzowi to wyszło by taniej niż te 60$ + przesyłka. Dla niezorientowanych:

o takie chodzi

[budo_vince]

hej, podobne do mojego

[budo_fujin]

Przecież napisałem że to twoje. Chyba że jakiegoś innego Vince'a

[budo_liczmistrz]

Moje troche bardziej amatorsko zrobione, ale chyba przysiade jak bede mial czas i popracuje nad tym zeby wygladalo bardziej pro.

[budo_vince]

Przecież napisałem że to twoje. Chyba że jakiegoś innego Vince'a

Spokojnie mistrzu, przeciez wstawilem " " co znaczy, ze moja wypowiedz powinno sie traktowac z przymruzeniem oka

[budo_fujin]

Jak patrzę na to nun to mi się moje pierwsze trochę przypomina. Co prawda było z lańcuchem ale pały podobnie wyglądały aż mi się łza w oku zakręciła. :-)

[budo_liczmistrz]

Jak patrzę na to nun to mi się moje pierwsze trochę przypomina. Co prawda było z lańcuchem ale pały podobnie wyglądały aż mi się łza w oku zakręciła. :-)

Moje tez mialo miec lancuch, ale nie za bardzo mialem pomysl jak zrobic zeby przy palach sie obracal na lozysku a nie byl sztywno przyczepiony...

[budo_fujin]

Moje pierwsze miało dziurę, do niej wsadziłem pół ogniwa i gwóźdź w poprzek. A łożyska można tak założyć [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Temat drewna chyba padł.

[budo_liczmistrz]

Moje pierwsze miało dziurę, do niej wsadziłem pół ogniwa i gwóźdź w poprzek. A łożyska można tak założyć [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Temat drewna chyba padł.

Mialem na mysli samodzielne zrobienie, bez kupowania... Myslalem nad wkreceniem sruby z zakrzywionym koncem, albo zrobienie czegos takiego jak jest na smyczy psa czy na zylce zeby sie nie skrecala - takie obrotowe cos...

[budo_a`te]

Wyciągam tego posta dokładnie sprzed roku, bo pytanie owe nasuwa się mnie też. Chociaż się totalny offtopic zrobił rok temu, to jednak chciałbym się dowiedzieć skąd można w naszym pięknym kraju kupić jakieś dziwne odmiany drewna. A swoje nunchaku też zrobiłem z trzonka od łopaty

[budo_jumbo]

Walnij do mnie na priwa - pogadamy!

[budo_krokos]

W Castoramie kupisz klepkę parkietową (Kempas,Jatoba ,Lapaczo itp.) musisz tylko skleić 2 razem przeciąć i przetoczyć,cena jednej klepki w granicach 5 zł.Jak dasz dobry klej do drewna nie ma prawa pęknąć w miejscu klejenia.

[budo_chichako]

wejdz w google "drewno egzotyczne" i znajdz skład najbliżej Ciebie.To oczywiste, natomiast dowcip polega na tym,że jak już jesteś w składzie to nie kupujesz drewna! Tarcicę trzyma się i na ogół przewozi przełożoną listwami,Te listwy też oczywiście sę z drewna egzotycznego, ale traktowane jako odpad. Dostaniesz za darmo albo za jakieś grosze.

[budo_kenzo]

Poczekaj jeszcze krzynkę,za tydzień góra dwa bedę kupował drewno na kolby do karabinków-może akurat jatobe-albo iroko ,acajou -belki są trzymetrowe szerokie gdzieś na 20 centów grube na 6-7 cm.Ja potrzebuje kawałki o długości 130,więc powinno zostać tak z 40-45centymetrów.Dla mnie to w zasadzie odpad,chyba ze na kolbe do pistoletu CP.Jak bedziesz zainteresowany to podaj jakieś orientacyjne wymiary,mogę Ci to z grubsza przyciąć wzdłuz słoi.Wydaje mi się ze niezłe byłoby na nunchako drewno merbau-twarde i cięzkie,w kolorze ciemnej wisni/kasztana.Klejenie tych gatunków egzotycznych jest dość upierdliwe bo zawierają dużo olejków eterycznych i w zasadzie powinno się je wymyć acetonem lub ksylenem a dopiero potem kleić