15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mieszko]

ostatno walke Kotaia komentowal P Jerzy Kulej i zaprponowal komus taki trening na zwiekszenie sily ciosu:
praca z mlotkiem 15minut dziennie (pewnie na kazda reke).
chodzi o to, ze przed samym uderzeiem (kontaktem piesci z celem) powinno nastapic napiecie miesni reki..
no i niby taki trening z mlotkiem moze/powinien tego nauczyc - poprawic...

ktos probowal? albo ma zamiar? co o tym myslicie?

skoro taka osoba to mowi to panowie i PANIE.. mlotki w dlon!! i pogadamy za miesiac..

[budo_piwosz]

Drugim takim znanym sposobem jest rabanie DREWNA.
A dzisiaj miałem okazję rąbać drewno młotkiem tzn walić młotem w klin rozwalający pniaki, i spróbowałem sobie uderzać młotkiem jedną ręką, i dopiero widac jak te mięśnie ręki nieużywanej do pracy na co dzień mimo teretycznej siły nie mają w ogóle wyczucia i w sumie uderzenie wychodzi słabe.

[budo_drastyk]

a jaki miesien odpowiada za udezenie (barki ?)

[budo_greg(zg)]

Kiedys na DSF'ie widzialem reportaz o Kliczce (nie pamietam o ktorym) i jego metodach treningowych i troche sie wlasnie zdziwilem, jak zobaczylem ze wali kijem bejsbolowym w wielka opone. Ale cwiczenie musi byc pewnie skuteczne bo obaj Kliczkowie maja powera w lapach

[budo_robertp]

ktos probowal? albo ma zamiar? co o tym myslicie?

skoro taka osoba to mowi to panowie i PANIE.. mlotki w dlon!! i pogadamy za miesiac..

Słyszałem o jakimś bokserze lub kickbokserze, co w ramach przygotowań walił bejsbolem w opony na działce. W tym samy celu.

[budo_scorpio]

Drugim takim znanym sposobem jest rabanie DREWNA.

Rocky przed walką z ruskiem rąbał dużo drewna i jeszcze tymi nieporąbanymi pniakami ćwiczył ale nie pamiętam co z nimi robił bo to dawno było w każdym razie jak taki spec jak Rocky rąbał drewno to musi być dobre ćwiczenie

[budo_czuczumaj]

kurna u mnie na osiedlu nie ma gdzie drzewa rabac , a z tym mlotkiem to co uderzac nim w cos czy jak ?

[budo_saszak]

W ksiazce (platnej) ktora jest pod tym linkiem tez widac na zdjeciu i mozna przeczytac w opisie - jest Sledgehammer training.
Czyli moze cos w tym jest.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_dollyo]

Moj Dziadek jakes 45 lat jest kowalem i wierzcie mi nie ma mocniejszego w caly wsi :twisted:

[budo_mieszko]

jest zasadnicza roznica pomiedzy uderzaniem bejsbolem w opone (w poziomie lub z gory na dol) a uderzanie mlotkiem - poniewaz uderzajac w opone powinno sie wykonywac skret bioder - pracuja miesnie piersiowe, grzbietu, skosne brzucha i wiele innych (ktorych nawet nie znam..),
a przy uderzaniu mlotkiem nalezy (chyba) skoncentrowac sie na ruchu przedramieniem i na sciesnieciu mlotka przed kontaktem z gwozdziem (mozna naparzac w co sie chce.. no.. moze nie w czyjas glowe, ale uderzenie ma byc takie jak wbija sie gwozd).
w kendo ucza, ze przed kontaktem z celem nalezy "dokrecic" rece na shinai (mieczu)..

to jest moje zdanie.

[budo_jacatb]

Chyba w każdym ligowym klubie bokserskim uderza się wielkim bejsbolem w oponę, jest to ćwiczenie wyrabiające skręt ciała, szybkość, dynamikę i siłę zarazem.
Uderzać powinno się z pełnym skrętem ciał/nogi biodra, plecy, barki/, z maksymalnym przyśpieszeniem w końcowym ruchu /co powoduje dodatkowe napięcie mieśni/, pewne modyfikacje to bardzo obszerne ruchu, uderzanie z pełną szybkością w całym zakresie ruchu itd.
Widziałem też wersję z wielkim młotem /próbowałęm/ ale osobiście wolę bejsbola jest jakoś tak bardziej naturalny

[budo_soohy]

...a ja widziałem kiedyś jak jakiś młodzieniaszek zasuwał młotem wielkości kilofa w opone, o ile dobrze sobie przypominam to widziałem to na filmie BOXEO CUBA, kiedyś był chyba na Discovery albo National Geographic, jak traficie powtórke obejrzyjcie koniecznie...

[budo_wos]

Ja słyszałem OSOBISCIE od boksera, ze na siłe ciosu dobrze robi coś takiego:

-Bierzesz opne samochodowa
-wpionie zakopujesz do połowy w ziemi
-lejesz bejsbolem, lub innym kijem

Tylko zawsze w takim wypadku trza miec przy sobie dokkumenty i byc trzeźwym, bo ponoć sąsidzi jak widza cos takiego to od razy na policje "jakis nienormlany z bejsbolem bije opone, znowu pijany.."

[budo_jarek]

Ćwiczyłem kiedyś w klubie bokserskim, bardzo amatorsko jako taki sobie facecik od walenia w worek. Ale mój kolega był tam instruktorem z 25 letnim stażem a opona na stojaku z kilaszkiem to podstawowy element treningowy tak że nie ma się za bardzo czego wstydzić.

[budo_daric]

To sa najprawdziwsze metody treningowe,uderzanie kijem lub rura w duza gumowa opone jest na porzadku dziennym przy wyrabianiu sily ciosu podobnie trenuja takze piłkarze reczni i uwierzcie mi ,ze maja czym wycedzic .Dobre cwiczenie to pilka lekarska,stoisz blisko sciany okolo 2metrow i wypychasz pilke z cała moca o sciane uzywajac takiej techniki jak przy zadawaniu ciosu lewa i prawa reka z przed siebie obiema rekoma,z nad glowy obiema rekoma itp...to dopiero jest treningh],trzeba uwazac by puzniej komus glowy nie urwac

[budo_wilq]

nie dokonca rozumiem bo tam ktos podal linka i na nim bylo pokazane jak gosc bije tym kijem w opone ale tak jak to sie robi rąbiąc drzewo siekierą, a z tego co wynika to wy mowicie o czyms takim jak zakopac opone do polowy w ziemi i bic w nia tak jak na meczach beasebolowych. Dobrze zrozumialem ?? jak cos to prosil bym o sprostowanie tylko takie dokladniejsze hehe