ej ej ej - ja sie chyba obraze
wyszlo ze mnie kurna stac na tania dziwke tylko
ale jak juz mam zaruchać dziwke na śmierć (znaczy na pół)

to wole to zrobić mojej wiernej mueli - jak sie dziwka załamie to mniej szkoda bedziee - to w koncu dziwka za 20 baksow - wiec niech sie idzie j....bać bez plakania.
ale dziwka za tyle kasy powinna mieć klase i wykazac sie ponadprzecietną wytrzymałoscia na rżniecie
no panowie - ja jakis czas temu kupilem dziwke hiszpanke - ladna jest, gladko leży i przyznam ze wizualnie bardziej mi sie podoba od amerykanki (dziwka muela z "domu" storm), na razie daje rade - jak mnie bedzie stac kupie drozsza ale nie tak droga jak amerykanka (moze jakas skandynawkę

)
ale panowie - pocieszam sie ze juz wyrosłem z dziwek niemek (ech te herbertzy dziwki) czy takich co nawet pochodzenia nie moga udowodnić (dziwki znajduchy)
no a teraz czekac na dziwke ze stanow ale tansza - z "domu" CRKT
zobaczymy ile wytrzyma ostrego rżniecia dziwka kieszonkowa