Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

budo_karate kid
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 246 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
Czy w capoeirze wystepuja techniki reczne?
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
sa. nasada dloni, otwarta dlonia - celowane w ucho, lokciem. ale tak jak zostalo napisane ,w wiekszosci gier nie chodzi o to zeby cios doszedl, a jedynie zeby zostal zamarkowany
  • 0

budo_jata
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
bo najczesciej gdy dochodzi, to mozna dzwonic pod 999...

lub 112

:?
  • 0

budo_fominha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 331 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
bez przesady :) . ale fakt- chcialem to zreszta sam napisac - jak juz w capo idzie na ostro to rzeczywiscie leje sie krew i zeby zbiera sie z podlogi. walka przy zachowaniu charakterystyki capoeiry jest na maks niebezpieczna (moim zdaniem - warto sie zzawsze obwarowac ;) )
  • 0

budo_jata
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
zaraz tam przesada..

statystyka z warsztatow ostatnich..:)

dzien 1) - na szczescie nic..:)

dzien 2) - w czasie makulele rozbity luk brwiowy - jeden szew w efekcie.
dodatkowo prowadzacy warsztaty w rodzie prawdopodobie naderwal sobie miesien brzuchaty [przyczep].. brzydko spuchlo, ale gosciu byl twardy, poza tym co mu po polskiej opiece medycznej...:/

dzien 3) - w czasie cwiczen dziewczyna przyjela na glowe compasso.. fakt, nie zaslaniala sie w ogole, efekt - wycieczka na izbe przyjec i podejrzenie wstrzasnienia mozgu..

to tyle na warsztatach..

:) )

troche sie boje do berlina pojechac..
ale..
sam mam problemy z kolanem i nie wiem, co to spowodowalo..
czy przez capoeire czy po prostu tak ma byc..:/

sry za delikatny OT..
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
ja nie wiem czy ilosc kontuzji na warsztatach jest wyznacznikiem czegokolwiek. chyba jedynie zlego ich prowadzenia.
  • 0

budo_tora
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 833 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Calimshanu

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?

ja nie wiem czy ilosc kontuzji na warsztatach jest wyznacznikiem czegokolwiek. chyba jedynie zlego ich prowadzenia.

Nie koniecznie, chwila nieuwagi i nagle dostaje sie nogą w twarz. I kontuzja gotowa.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?
racja, ale ja mowie w kontekscie wypowiedzi jata.
capoeira jest zabojcza bo statystyka warsztatow jest taka, ze boi sie jechac na kolejne i dodatkowo zastanawia sie czy bolace kolano jest wynikiem dzialania capoeiry czy innych sil nadprzyrodzonych.
ilosc kontuzji nie jest wyznacznikiem skutecznosci.
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy na treningu capoeiry wystepuja sparringi?

troche sie boje do berlina pojechac..


8O
Serio? czy to był żart? ;P

Jak się boisz trenować to nie trenuj proste :) ja np. nie chcę trenować thai boxu czy innej krav magi, bo boję się o swoje zdrowie. Nie chcę mieć wiecznie posiniaczonych piszczeli i poobijanej twarzy ;P

A w capo raz dostałem martelo w twarz i miałem przeciętą wargę i nic więcej z takich kontaktowych kontuzji. Dużo większe ryzyko, wg mnie jest, żeby samemu sobie zrobić krzywdę po złym rozgrzaniu/jego braku, albo z głupoty.

U nas jakichś takich drastycznych przypadków nie było ;P zero złamań kończyn na treningach przez ostatnie 3,5 roku. Jakieś wybite palce najwyżej i siniaki.
Za to z głupoty koleś bez rozgrzewki skoczył salto... na kark, nosił kołnierz jakiś czas.
Albo jeden młodziak startował do starszego, w sparingu chciał pokazac jaki dobry jest, dostał meia lue pod oko - pękniętę kości czaszki. Zrosło się szybko.

A co do tego, że u was dziewczyna dostała w twarz meia luę to jak najbardziej nie jest tylko jej wina, że się nie zasłoniła. Dobry capoeirista panuje nad swoim ciałem na tyle by zatrzymać kopnięcie/zmienić jego trajektorię. Np. zgiąć nogę. Niestety niektórzy młodziacy nie potrafią tego na początku i w grze z nimi dużo łatwiej "załapać" ciosa niż z doświadczonym graczem.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024