24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grocho]

Witam.
To moj pierwszy post. Sporo sie tu naczytalem o roznych "akrobacjach"
W necie natknalem sie na cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] --ten filmik jest niezly.

A tak wogole to macie szczescie ze mieszkacie w "wiekszym miescie" :wink: Sam bym chcial chodzic na Capoeire ale najblizej mam do Lublina troche ponad 60 km W mojej miescinie z tego co sie orientuje jest tylko Viet Vo Dao. Od czternastego roku zycia chodzilem wlasnie na Viet Vo Dao ale tylko przez dwa lata. Jednym slowem kiszka. Sztuka walki spoko bo lepiej cos trenowac niz nic ale podejscie ludzi o iles tam Cap (juz nie pamietam czy tak sie te stopnie nazywaly) do mlodszych bylo zenujace. Ok nie bede sie juz zalil :wink: obczajcie linki. Jak juz bylo na forum to sorry.

Pozdrawiam!!!

[budo_goliatus_]

60km to nie duzo :?

[budo_wojtt]

moze pojedz na jakies warsztaty jakiejs grupy i raz na jakis czas na trening?zawsze cos...powodzenia

[budo_gavu]

Ja się onteresujesz tym co znalazłeś w tych filmikach to daj do mnie na gg 2931682...lub [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] capoeira a to to troszke różnica...sam osobiście ćwicze Capo i akrobatykę...ale te grupy co ty widziałeś w tych filmach to takiego czegoś jeszce w polsce z tego co mi wiadomo nie ma...Team Ryoku...No Garvity...Van-Borko team lub inaczej No limit Team....tego jeszce nie ma...mzoę kiedyś...ale jak chcesz linki do filmów to pisz na gg...Pozdro

[budo_grocho]

Golitus_ 60 moze i nie duzo ale zalezy dla kogo :wink: 45 zeta za miesiac w sekcji lubelskiej to nie jest duzo, najgorsze sa dojazdy. Pieniedzy nie mam az tyle zeby sobie na bilety wydawac :wink:

wojtt nie wiem czy to jest dobry pomysl. Wiesz jezdzic na treningi bez przerw, a cwiczyc samemu to chyba mija sie z celem. Cos tam zaczne robic sam, zle nawyki wejda mi w krew i wez sie pozniej oducz :wink: Pod okiem ludzi co sie znaja efekty przyjda szybciej.
Ale dzieki za odpowiedzi.
Jeszcze zebym znalazl kogos w moim miasteczku kto by chcial razem ze mna jezdzic. Ale znajac qmpli to daje im gora 3 treningi i juz im sie znudzi w sumie jak wszystko :?

Pozdrawiam!!!

[budo_goliatus_]

Grocho: Ja sam wyciagam od rodzicow kupe kasy na dojazdy do warszawy i nie mowie, ze to zaden problem. Jak zaczynalem z capo to jezdzilem na trening tylko raz w tygodniu. Lepsze to niz nic :?

[budo_grocho]

Goliatus_ masz racje moze sie myle i wcale nie trzeba chodzic na kazdy trening. Pogadam z kumplami o tym. Wiem, ze jeden w klasie chcialby nawet chodzic na capo. Wiadmo ze ze znajomym razniej jechac, nawet cwiczyc niz samemu. Po swietach nie ma bata musze pojechac zeby chociaz zobaczyc jak to na zywo wyglada Poki sa swieta to sie troche rozciagam,cwicze itp. Efekt bardzo dobry wszystko mnie boli od karku az po lydki :wink:

A i jeszcze jedno, zeby nie otwierac zbednego tematu. Jak wzmocnic ramiona? Robie pompki juz w sumie od dluzszego czasu. Jak stane na rekach przy scianie i robie pompki na stojaco to zrobie jedna a przy probie zrobienia drugiej juz sie nie podniose
Przed chwila probowalem zrobic nawet fiflaka . Po przeczytaniu postow na tym forum ze trzeba pokonac lek przy skoku do tylu pomyslalem sobie ze dam rade. Mostek zrobie no to do dziela.Stanalem prosto, trzy oddechy i.. przelamalem strach, niezle to musialo wygladac. Wyskok i rownolegly upadek plecami na glebe i krotkotrwaly brak oddechu.
A w myslach tak to dobrze przekalkulowalem: wybij sie mocno, rece do tylu, wygnij sie jak bys robil mostek :twisted: Z pozoru proste :wink:

Pozdrawiam!!

[budo_sitto]

wittam!
podobaja Ci sie akrobacje? polecam:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

znajdziesz tu rowniez Team Ryouko :-)

[budo_largo]

Grocho: ściagnij sobie filmiki z Joe Eigo... koles wymiata

[budo_ejan]

heyka
ja bylem dopiero na 2 treningach tez dojezdzam ale do torunia a to tylko 40 kilometrow. najgorsze jest to ze musze 2 razy w tyg. zeby z bydzi jechac na trening przejsc kolo malo bezpiecznego miejsca no ale czego sie nie robi dla tego co sie lubi hmmmmm moze to nawet pokocham mowa tu o capoeirze oczywiscie. nawet raz jak tamtedy przechodzilem to bylo juz naprawde goraca (ale spoko az tak nie bolalo hihihihi )jednak jesce sie nie zniechecilem. no u mnie z mostkiem to tak troche krucho ale cwicze no chyba kiedys sie naucze, troche mi glupio bo na treningach laski robia imponujace rzeczy a ja... ale nic praktyka czyni mistrza.
a jak chodzi o akrobacje to zanim poszedlem na 1 trening to duzo o tym czytalem to znaczy o capo i tez sie nastawialem na rozne dziwne rzeczy ktore mozna zrobic ale po 1 treningu dowiedzialem sie jak malo umiem i jaki jestem sztywny ihihhihi;) no tak ale nie ma tu sie z czego smiac.
a tak powaznie to po tym co zobaczylem stwierdzilem ze capo to nie jest tylko sztuka walki to tez pewien sposob na zycie. bardzo spodobala mi sie np muza jaka sie slucha na treningach oprocz tego mozna sie nauczyc gry na ciekawych instrumentach no i sa tam fajni ludzie.
a jak chodzi o kase to rozumiem cie grochu to jest bol kasa tak idzie ze szok. najtansze sa same treningi ale te dojazdy (dobrze ze jestem studentem to mam znizki )
capo jest super chociaz na razie jesce malo o tym wiem. ale jest to naprawde cos wyjatkowego.
pozdrowienia

[budo_onis]

Witam!
tak sobie przeglądalem tego topic'a i zastanowilo mnie cos....
Gavu...czemu sądzisz ze w polsce nie ma Trickz Teamow ? . W polsce jest pare grup Trickowych (jestem czlonkiem jednej takiej grupy)
zajmujemy sie Łączeniem akrobacji ze sztukami walki no i walką rerzyserską.
podaje linki do grup.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Łódzka Grupa (Łódź Trickz Team) do ktorej naleze
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Grupa z Chojnic (No Fear Team)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Grupa z Jasła (Yokozuki Hensei puki co najlepsza w polsce)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Grupa z Wrocka (Back To The Ground)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Następna grupa z Jasła (Air Squad)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Warszawska Grupa (Fiflak Acrobatic Team)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Grupa z Kołobrzegu (Team Intense)

uff... no to tyle
zainteresownych zapraszam, słuzymy pomocą

-=Forget The Gravity ! Break The limit's ! Break Your Neck !=-

pozdrawiam.

[budo_uirapuru]

z No Fear Team chciałbym pozdrowić Michała i Roksanę, wpadnijcie czasem do nas

[budo_phoenomen]

Obie grupy z Jasla chodza do nas na treningi hehe

[budo_nowa]

W koncu GM Tarnow rzadzi :wink:

[budo_wolverine]

Może troche odbiegne od tematu ale miałem założony swój o tej tematyce i kurde ktoś wykasował . Pytałem tam czy długo się uczy jakiś akrobaji, chodź by takich najprostszyk jakim jest np. Fiflak i jak mam się przygotować do 1 treningu musze być rozciągnięty dobrze czy co

[budo_tora]

Może troche odbiegne od tematu ale miałem założony swój o tej tematyce i kurde ktoś wykasował . Pytałem tam czy długo się uczy jakiś akrobaji, chodź by takich najprostszyk jakim jest np. Fiflak i jak mam się przygotować do 1 treningu musze być rozciągnięty dobrze czy co

Jak chcesz sie uczyc akrobacji to zapisz sie na akrobatyke, jesli wczesniej nic akrobacji nie cwiczyles to wypadałoby porozciągać kręgosłup. Jesli chodzi o dlugosc uczenia to zalezy od Ciebie - jesli bedziesz walkowal co dzien na plazy fiflaka to szybko sie go nauczysz.

[budo_marreco]

Może troche odbiegne od tematu ale miałem założony swój o tej tematyce i kurde ktoś wykasował . Pytałem tam czy długo się uczy jakiś akrobaji, chodź by takich najprostszyk jakim jest np. Fiflak i jak mam się przygotować do 1 treningu musze być rozciągnięty dobrze czy co

Jak zależy Tobie tylko na nuace akrobacji to zapisz się na akrobatykę. Tam Ciebie juz przygotują i porozciągają. Jeśli masz iść na trening capoeira tylko i wyłącznie po to, by nauczyć się akrobacji to lepiej w ogóle nie idź. Chyba w żadnej grupie nikt nie naucza fiflaków i salt w grupie początkującej

[budo_uirapuru]

a w jakiejkolwiek nauczają?

[budo_fominha]

a i owszem. w jakiejkolwiek ucza. na przyklad w beri mamy czasem zajecia z akrobatyki i ostatnio wlasnie byly salta, ale od razu zostalo powiedziane ze tylko dla osob, ktore juz troszke wiedza co i jak. i dodam ze nie jest to fenomen polski, bo w bra tez sa takie lekcje.

[budo_jakub]

bewnie trzeba rozroznic co mamy na mysli mowiac akrobatyka. czy sa to floreios uzywane w jogo de capoeira czy faktyczne elementy akrobatyki (nie mozna zapomniec, ze akrobatyka to nie to samo co gimnastyka sportowa :twisted: )

floreios sa normalna czescia gry capoeira i tam gdzie sa mozliwosci sa nauczane. oczywiscie kwestia dyskusyjna sa proporcje nauczania floreios wzgledem podstaw capoeiry.
poza tym juz bez wzgledu na grupy (czy kraj) akrobacje uczone sa przez uczniow przede wszystkim we wlasnym zakresie.