Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tekścik ogólny o capo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Tekścik ogólny o capo
Hejka :)
To mój tekst, taki ogólny o capo. Napisałem go na stronkę naszego klubu. Napiszcie co o nim sądzicie :) hehehe. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę :D .

Capoeira - najgroźniejszy z tańców, najpiękniejsza z walk

Capoeira czyli [kapuera] wywodzi się z Brazylii, a zaczęła powstawać w tym kraju już w XVI wieku, kiedy to handel niewolnikami stawał się coraz powszechniejszy w całej Ameryce. Najbardziej prawdopodobna hipoteza mówi, że owa sztuka powstała z połączenia afrykańskich tańców (m.in. taniec zebr plemienia Bantu – N’golo), rytuałów indiańskich i tradycji obu kultur. Powodem ukształtowania się capoeiry był ucisk przez białych Europejczyków rdzennych Indian oraz niewolników sprowadzanych z Afryki. Ci ostatni bronili się przed wykorzystywaniem ich do ciężkiej pracy, uciekali swoim panom, zbierali się w większe społeczności (quilombos – największe liczyło około 40 tys. mieszkańców w latach swojego rozkwitu) i stawiali opór złym białym ludziom z Północy. Wybiedzeni niewolnicy nie mogli liczyć na broń lepszą niż własne ręce, nogi, kamienie czy drewniane pałki. Nawet maczeta była pewnym luksusem. Stąd najlepsze co mogli robić to chować się w gęstych lasach i tam ćwiczyć swoje ciało by nie dać się łatwo pojmać i znowu zagnać do ciężkiej pracy.
Capoeira powstawała w skupiskach niewolników w dżungli, w fawelach (brazylijskich slumsach), pod przykrywką tańca w obozach pracy i np. w więzieniach. Podstawy pod jej powstanie dały tańce wojenne rodem z Afryki, połączenie ich z mentalnością Latynosów dało właśnie ową sztukę.
Celowo tak nazywam capoeirę (sztuką) póki co, ponieważ tak naprawdę bardzo trudno jest w słowach wytłumaczyć co to w ogóle jest. To coś jedynego w swoim rodzaju i niepowtarzalnego, choć podobno w Ameryce Łacińskiej w niektórych krajach istnieją podobne tańce o takiej samej genezie, jednak zwykle ich tradycja obumiera w przeciwieństwie do ich brazylijskiego odpowiednika. Capoeira to połączenie tańca, sztuki walki, akrobatyki i różnorodnych elementów kultury afro-brazylijskiej. W tej sztuce wyodrębniamy różne style/odmiany, w części z nich nie występują niektóre elementy. Np. Sambę można nazwać tańcem, oraz dodać że są tam również silne wpływy kultury latynoskiej. Maculele, gdzie obydwoje gracze/tancerze używają drewnianych pałek można by zdefiniować podobnie, choć czasami występuje tam też akrobatyka. W Angoli z kolei nie uświadczymy ani krzty ewolucji powietrznych, nie nazwiemy jej nawet tańcem a tym bardziej walką. To gra nasycona, czasami trudnymi do zrozumienia, rytuałami, gestami, obyczajami oraz wieloma skomplikowanymi ruchami. Regional – najbardziej widowiskowa odmiana capoeiry, dlatego najczęściej pokazywana szerszej publiczności. Łączy w sobie szybki rytm, gro różnorodnych technik, akrobatykę, walkę i pseudo-rywalizację między graczami. Pseudo, bo capoeiristas to tak naprawdę jedna wielka rodzina, choć i jak w rodzinie zdarzają się konflikty, tak też jest między rywalizującymi grupami – klubami. Mimo wszystko po grze zawsze podaje się sobie ręce i odchodzi w zgodzie.
Capoeira nie jest agresywna, chociaż bywa groźną bronią w rękach i nogach doświadczonego adepta tej sztuki walki. To sztuka dla wszystkich, ponieważ jej różnorodność sprawia, że każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Czy to będzie fitness, odskocznia od stresów codzienności, sposób spędzania czasu zamiast oglądania TV, sztuka walki, taniec, ciekawe sztuczki i triki, miejsce gdzie można poznać ciekawych ludzi, sport – forma ruchu dla samego ruchu, filozofia życia, jedna z możliwości bycia oryginalnym... czy np. środek do poznania kultury latynoskiej. Sam znam wiele osób trenujących z czasami całkiem odmiennych powodów, a tak jak powiedział jeden z najsłynniejszych Mestres (mistrzów): „Capoeira jest dla wszystkich, dzieci, starców, kobiet i mężczyzn z wyjątkiem tych, którzy nie chcą jej ćwiczyć”. I w rzeczywistości tak jest w Brazylii. Od 4 letnich szkrabów po bardzo zaawansowanych wiekowo ludzi, od kobiet w ciąży po muskularnych, potężnych mężczyzn, capoeirę uprawiają wszyscy (w sensie grup społecznych, wiekowych itp.). Sam spotkałem się z wieloma przypadkami ludzi trenujących, np. inwalida o kulach, który ledwo mógł się poruszać poza rodą (krąg ludzi śpiewających i grających na instrumentach wewnątrz, którego dwóch graczy gra), gdy wchodził zostawiając jedną kulę na zewnątrz to zamieniał się w prawdziwego szatana w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Grał na równi z innymi w niektórych rzeczach nawet przewyższając talentem kolegów, to było piękne zobaczyć jak wiele radości mu to dawało, zresztą sam jego obraz zachowam chyba na zawsze w pamięci i kiedy będę zmęczony po paru godzinach treningu to sobie przypomnę tę postać. Kolejnym przykładem była gra dwóch kobiet w ciąży, można zgadywać, że były w około 7 miesiącu stanu błogosławionego. Oczywiście nie robiły akrobacji, ale całkiem żwawo poruszały się w rodzie i samo to, że tam były to coś świadczy. Jako ostatni przykład podam dobrze znanego w świecie capoeiry Nestora Capoeiry, to sędziwy człowiek około 80 letni, autor paru książek o tej sztuce. Był w Polsce w 2003 roku na ceremonii nadawania sznurów w naszej grupie. Sam tego nie widziałem, ale znajomi opowiadali jak stanął na rękach przy drabinkach i 25 razy wycisnął swój ciężar ciała robiąc pompki w staniu na rękach. Ciekawe ile osób powiedzmy w wieku 20 lat może się pochwalić taką kondycją? M.in. to sprawia, że chciałbym już zawsze żyć capoeirą i ją trenować tak długo jak będzie mi dane. I niech nikt nie waży się więcej powiedzieć, że on nie może, nie potrafi, skoro inni mając dużo gorsze warunki i to robią.
Dobrego capoeiristę można poznać po czystości jego stroju (abady – spodnie, camisa – koszulka), a to dzięki temu, że tradycyjnym kolorem ubioru jest biały, który towarzyszy wszelkim ważniejszym ceremoniom i okazjom. Praktycznie, poza paroma wyjątkami, ziemi powinno się dotykać jedynie dłońmi, stopami i głową, zatem wszelkie zabrudzenia np. na kolanach świadczą o błędach jakie robi adept. Z kolei dobrą rodę poznaje się po Axe czyli energii/klimacie jaki panuje podczas gry. Gdy jest duże Axe to cały krąg ludzi aż promieniuje energią a gracze wewnątrz jej wyprawiają rzeczy, które przyprawiają o zawrót głowy. Człowiek grający wewnątrz jest odcięty kręgiem ludzi od świata, to jest wspaniałe uczucie, rodzaj transu, kiedy balansując ciałem, płynnie porusza się jednocześnie unikając ciosów i samemu je wymierzając. To sprawia, że po treningu, jest się wyluzowanym, mimo zmęczenia. Człowiek czuje ulgę, bo się odstresowuje bawiąc jednocześnie, gdyż nie myśli o kłopotach życia codziennego. Capoeira świetnie rozwija gibkość, rozciągnięcie, kondycję, siłę i szybkość ciała. Capoeiriści to nie są ludzie postury kulturystów, wyglądają przeciętnie, a to dlatego, że ich mięśnie nie są zbite, ale mocno porozciągane (kto widział jak niektórzy potrafią się powyginać ten rozumie), stawy mocne i odporne na wyginanie (osoba, która potrafi przez minutę chodzić na rękach, musi mieć silne stawy, chociażby nadgarstków, bo to przecież nienaturalna pozycja dla człowieka), kręgosłup giętki i mocno umięśniony, wytrzymałe nogi (wszystkie wykopy rozbudowują tkankę mięśniową i hartują), łatwość w uczeniu się nowych ruchów – lepsza koordynację ruchową, wyczulony zmysł równowagi, wreszcie kondycję, którą zapewnia regularny trening. Po czym jeszcze można poznać adepta tej sztuki walki? Chociażby po tym, że większość ludzi trenująca powiedzmy co najmniej 2 lata wzwyż staje się maniakami capoeiry oczywiście w pozytywnym znaczeniu. Interesują się Brazylią, najchętniej by tam pojechali na parę miesięcy, starają uczyć się języka portugalskiego (brazylijski to odmiana wymienionego, tak jak amerykański i angielski), czytają i dowiadują się jak najwięcej o capoeirze, starają się poznawać innych ludzi trenujących oraz obyczaje i różnice w stylach panujące w odrębnych grupach, ćwiczą kiedy mają na to okazję, stosują filozofię capoeiry w życiu.
Nieodłącznym elementem capoeiry jest muzyka. Tworzą ją wszyscy, jedni klaszczą do rytmu inni grają na instrumentach, wszyscy śpiewają tradycyjne piosenki po portugalsku, ludzie pokrzykują i ruszają się przy tym wszystkim w rodzie. Oprócz tamburyna, bębna, grzechotki, dzwonków i tarki jest charakterystyczny instrument: berimbau. Składa się on z pojedynczej struny napiętej na kij z zamontowanym pudłem rezonansowym w kształcie pustej kuli z odciętą górą. A gra się na nim patyczkiem i kamieniem, na przemian uderzając strunę powodując jej drganie i tłumiąc te drgania kamieniem. Osoba grająca na berimbale jest najważniejszą w rodzie, rozpoczyna i kończy grę, dyktuje rytm przez co też styl gry, może przerwać graczom rywalizację, także od tej osoby „wchodzi się do rody”.
Capoeira w Polsce pojawiła się około roku 1993 roku, a importował ją tu Adam Faba, założyciel pierwszego klubu capoeiry w naszym kraju. Obecnie przewodzi on Grupo Magia w Polsce a posiada obecnie drugi stopień instruktorski (ogólnie siódmy na 10-12 poziomów wtajemniczenia w zależności od grupy). Drugą z największych i najstarszych grup w Polsce jest Artes das Gerais. W naszym kraju obecnie jest jeden na stałe nauczający mistrz, Mestre Jorge Luiz z grupy Beribazu. Grup w Polsce jest kilkanaście a poszczególnych klubów kilkadziesiąt w około 30 miastach. Np. we Wrocławiu jest obecnie 6 formalnie działających grup z czego 5 zrzeszonych (należących do jakiejś grupy). Można ocenić, że szacunkowo capoeirę w Polsce ćwiczy kilka tysięcy ludzi, mimo to całkiem często można się z nią spotkać w mediach, gdyż jest bardzo oryginalna i uważa się ją za modną. Jej popularność i rozpoznawalność rośnie bardzo szybko, tak samo szybko rośnie ilość osób trenujących.
Ogólnie rzecz biorąc capoeira to coś: bardzo oryginalnego, rozwijającego umiejętności muzyczne i wokalne, gibkość, rozciągnięcie, siłę, koordynację ruchową, ćwiczącego kondycję, zwiększającego pewność siebie, pogłębiającego otwartość na ludzi i inne kultury, pozwalającego odstresować się i poznać nowych ludzi, poznać w podstawowym stopniu język portugalski, to coś co może być bardzo groźne zarazem coś pięknego w swojej płynności ruchów, z pewnością to coś wartego polecenia wszystkim, bez wyjątku, bo w końcu capoeira jest dla wszystkich. Naprawdę bardzo polecam tę formę ruchu i spędzania wolnego czasu, jeśli ktoś takowy posiada to na pewno nie pożałuje jak się przejdzie na trening, nawet jak nie ma czasu (co zwykle jest tylko pozorne, bo wystarczy zrezygnować, z rzeczy mniej produktywnych, jak oglądanie telewizji). Pozdrawiam i zapraszam do trenowania.
Queijo alias Seroslav
Copyright $ero$lav ;)


  • 0

budo_phoenomen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Magiczny UNICAR - Tarnów

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
W sumie niezly tekst :) Nestor do tego na Batizado w Krakowie robil wychwyt z samej glowy :) Wiecie o co chodzi? ;) kolejnosc: schylenie tulowia, wyskok na glowe, zamach nogami i powstanie na nogach :P Hehe cos takiego ;) Ciekawe ktory z JUDOKOW by zrobil wychwyt z SAMEJ glowy :D

Poza tym ja tez napisalem niedawno tekst o capo :P Ale ze jak na razie jestem jeszcze laikiem (trenuje troche ponad rok) pozostawie tworzenie i publikacje artykulow bardziej zaawansowanym :)
  • 0

budo_puent
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław-kosmos

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
chryste serek ale długaśne ;) ale przynajmniej konkretnei i na temat :-) jeżeli ktoś będzie chciał się wywiedziec co to capo to wydaje mi się że powinno mu to starczyć za wstęp :-)
  • 0

budo_tora
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 833 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Calimshanu

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Jesli chodzi o mnie to przestaszylem sie dlugosci tego tekstu, i poprostu nie chce mi sie go czytac. :-)
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
No to Arkus bardzo wiele dodałeś merytoryki do dyskusji ;) Wielkie Dzięki Staaary :) hie hie hie ;)
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Tekst spoko, ale tak jak tutaj juz troche osob zauwazylo powinienes go skrocic. Dopiero na koncu zaczynaja sie mysli, ktore moga kogos zainteresowac capoeira. Ze tak powiem zacznij od ogolow by skonczyc na szczegolach ;)
  • 0

budo_phoenomen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Magiczny UNICAR - Tarnów

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Jezus... Ludzie... Wy myslcie co wy mowicie? Wy zadacie skrocenia tekstow jakby Wam sie nie chcialo poswiecic konkretnemu zagadnieniu wiecej niz 5 minut. Niedlugo bedzie zadali skrocenia... skrotow. I jak tu sie dziwic ze Polsce brakuje swiatlych umyslow... W polityce czy kazdej innej dziedzinie? Jak Polacy chca skrocenia kazdego tekstu bo ich dlugosc ich ODPYCHA. Sorry... Jaka ostatnio ksiazke przeczytaliscie? Pewnie klasykow nikt nie dotykal bo maja wiecej niz 200-300 stron :P Opanujcie sie... Najwiekszym zarzutem przeciwko Unii bylo zatracenie kultury... A ona sie juz nie zatracila przez ludzi ktorzy nie potrafia sie skupic na tekscie dluzszym niz kolumna sportowa w codziennej gazecie?
  • 0

budo_gog0
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Akapity i takie inne kosmetyczne duperele by się przydały ,bo mi w połowie literki zacząły się mieszać:)
  • 0

budo_gog0
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Akapity i takie inne kosmetyczne duperele by się przydały ,bo mi w połowie literki zacząły się przestawiać ,cholera jakby na jednym miejscu nie mogły wysiedzieć ;)
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Gogo chyba masz rację :) , bo jak wkleiłem z Worda tekst to wszystkie akapity szlag trafił ;P . Lepiej się czyta jak tekst jest poprzedzielany :]

Phoenomen ma dużo racji, ale się tak nie bulwersuj ;) hehehe. Nie czytają... nie wiedzą co tracą ;) hehehe. Ja sam dużo nie czytam, ale staram się codziennie z dwadzieścia minutek poświęcić na tekst drukowany :) . Zresztą coraz więcej się czyta na necie, czy z kompa. Jak np. to forum :)
  • 0

budo_reven
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 222 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Głogów

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Za długość medal powinieneś dostać :wink:
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
text przecietny,moze byc...
  • 0

budo_bencao
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 81 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa ADG

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo

Jestem otwarty na konstruktywną krytykę .


  • 0

budo_fominha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 331 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
jesli chodzi o uzyty jezyk to jest raczej slabo.

jesli chodzi o info - z niektorymi rzeczami mozna dyskutowac. na przyklad capoeira jako taniec maskowana nie byla bo czarnym nie wolno bylo ani spiewac ani tanczyc. wszelkie manifestacje kultury afro byly scigane i karane.

generalnie podpisuje sie pod wojtem - srednio ale nie ma sie co czepiac.
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo

z niektorymi rzeczami mozna dyskutowac. na przyklad capoeira jako taniec maskowana nie byla bo czarnym nie wolno bylo ani spiewac ani tanczyc. wszelkie manifestacje kultury afro byly scigane i karane.

Chętnie popolemizuję sobie ;) hehehe :)
Ja słyszałem o różnych hipotezach powstania capo. Jedna z nich mówiła, że właśnie pod przykrywką tańca czarni ukrywali groźną broń. Po to ubierali całą walkę w jakieś kwiatuszki (floreiros) i fajne tricki, do tego muzykę i gibanie się na wszystkie strony, by ukryć groźną stronę capo. I wg mnie to jest całkiem prawdopodobne :)
Taki Pan jak był blisko i się przyglądał to robili np. Jogo Bunito, a gdy byli sami to robili Jogo Duro, dla Europejczyków wszystko to musiało wydawać się podobne, jak i dla ludzi, którzy pierwszy raz widzą capo.
Np. rytm Cavaleria grano gdy zbliżała się policja, ale to było w XIX i XX wieku, a np. w XVII mogli grać równie dobrze jakiś rytm gdy widzieli, że są obserwowani przez białasów.
  • 0

budo_fominha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 331 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
oczywiscie ze teorii jest duzo, ale wlasnie dalem ci argument ktory obala ta najpopularnijesza - argument poparty suchymi faktami, ktory calkowicie zignorowales a nastepnie powotorzyles to co juz napisales (retoryka na 5+)- a wiec - murzynom NIE WOLNO BYLO tanczyc i nie wolno bylo spiewac. pan nie ogladal murzynow skaczacych dookola ogniska bo jakby ich zobaczyl to by wszyscy poszli pod pregierz. wiec po co mieli cokolwiek chowac "pod pozorem" tanca skoro im NIE WOLNO bylo tanczyc (powtorze zebys dokladnie zauwazyl).

generalnie nie bralbym sie za opisywanie historii capoeira, bo to wrozenie z fusow a "najbardziej prawdopodobnych teorii" jest jeszcze kilka i kazda z nich jest rownie "najbardziej prawdopodobna"



floreios jako element capoeiry pojawily sie w latach 70 XX wieku (to kolejny suchy fakt), wiec wytlumacz mi JAKIM CUDEM mogly miec takie znaczenie o jakim mowisz?

czepiajac sie dalej - ani samba ani maculele nie sa elementami capoeiry jak napisales w swoim tekscie. skad wogole taki pomysl? ze sie ich uczy na treningach capo? i co z tego - to sa zupelnie inne manifestacje kulturowe, ktore z capo maja wspolne tylko korzenie, a ty piszesz ze to odmiany capo. no prosze cie. odmiany capoeiry sa dwie - regional i angola.

co do dlugosci - lepsze jest wrogiem dobrego.

pozdrawiam

ps. jestes pewien co do wieku Nestora Capoeira? bo jestem niemal pewien ze do 80 to brakuje mu jeszcze z 20 lat.
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Phoenomen: Fenomenalny wrzut!
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
cytowana przez ciebie historia seroslav jest, tak jak pisze fominha, zlepkiem roznych legend. miedzy innymi zaczerpnietymi z ksiazki "little capoeira book" opisywanego przez ciebie nestora capoeira (pewnie by sie obrazil, gdyby sie dowiedzial na ile lat go oceniles :) ) . jezeli siegniesz po jego druga pozycje po angielsku "Capoeira: Roots of the Dance-Fight-Game", we wstepie bedziesz mogl przeczytac, ze wiele krazacych w swiecie opisow powstania capoeiry jest nieprawdziwych badz nie majacych zadnego potwierdzenia w faktach, rowniez te zawarte w jego poprzedniej ksiazce.

zatem floreiosy uzywane do ukrycia walki sa zapewne tak samo rzeczywiste jak owe trzymanie brzytwy miedzy palcami u nog.
  • 0

budo_phoenomen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 245 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Magiczny UNICAR - Tarnów

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
Goliatus ironia niewskazana. Przeciez moj post to nic osobistego. Tylko pozniej sie dziwimy jak 12 latkowie pisza cos w stylu (uzyje tekstu z joemonster.org): "liTFo! OJTSchYZNo mOjA! tY jesTeS jak zDROfIe;
ILe Cie TsheBa cENIC, TeN tyLKO Sie dofIE,
Kto cIe StrAcIl. DZIs pIekNOsc tFA F caLeJ OZdObiE
fidze I OpiSoojE, BO TeskniE pO toBIE.
panno sfIetA, CO jasNeJ BROnIsH cZEStOChOfy
I F osTreJ SfIEcIsh bRaMiE! tY, CO grOD zAMkoFy
nOFOGRodzKI oCHRANIaSH z JeGO FieRNym lOOdeM!
JaK MNiE DzIECkO do zdRoFIa PofrOciLAs coOdeM..."
  • 0

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Tekścik ogólny o capo
wydaje mi sie ze tego typu texty nie powinny byc publikowane jedynie na 'cele wlasne'.za takie wypracowania powinny sie zabierac osoby ktore maja pojecia nie tylko o capo ale rowniez o samej historii brazylii.mysle ze pewne osoby na tym forum mogly by sie podjac tego czynu ze wzgledu na swoja wiedze.$ero$lav nie chce zebys mnie zle zrozumial text jest przecietny kilka niedociagniec jednak wielkie brawa za wykonana prace.

pozdrawiam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024