7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sorriso]

Witajcie !
Poczucie rytmu - sprawa nieodzowna wszędzie tam, gdzie jest muzyka. Jedni to mają a inni nie. Problem zaczyna się wtedy, gdy ci drudzy zaczynają grać w Bateria. W zasadzie robi się nieciekawie, Energia opada, totalne dno . Głupio trochę ich "wyganiać" - widać przecież, że chcą dobrze, że się starają, angażują w to co robią...

Czy można im jakoś pomóc? Czy istnieją jakieś ćwiczenia, wprawki, dzięki którym można wyrobić u siebie poczucie rytmu? Liczy się każda pomoc.

Pozdrawiam
Axé !!!

[budo_largo]

tak, mozna iść do szkoły muzycznej... :wink:

[budo_natureza]

Poczucie rytmu można sobie wyrobić. Ja po jakimś czasie już wiem kiedy klaskać, kiedy grać na Atabque i berimbau.
Moim zdaniem najlepszym wyjściem jest ciągłe obcowanie z muzyką o w miarę regularnym rytmie (odradzam muzykę wszpółczesną).
W moim przypadku zadziałało.

[budo_bencao]

ja swojego tate tez uczylem...najpierw od tych najbardzeij basowych i rytmicznych muzykaliow a potem do ciut trudniejszych i juz potrafi rytm wystukac! tak wiec da sei tego nauczyc tylko jest kwestia tempa...zycze powodzenia!

[budo_uirapuru]

Może nie zbyt eleganckie ale mi bardzo pomogło nauczenie się takiego "eeeeeeeeeeee" przed każdą piosenką... Grając albo klaszcząc zaczynamy od "eeeeeeeeeeee" i dużo łatwiej wejśc "na rytm".

Mi i tak rzadko wychodzi.,..

[budo_bencao]

a jak ci nei wychodzi to cala rode tak jeczysz to eeeeeee? :roll: :twisted:

[budo_uirapuru]

nie, zaczynam cichutko pod nosem

[budo_$ero$lav]

Czy można im jakoś pomóc? Czy istnieją jakieś ćwiczenia, wprawki, dzięki którym można wyrobić u siebie poczucie rytmu? Liczy się każda pomoc.

Jedyna mi znana recepta to ćwiczenie, ćwiczenie, ćwiczenie... hie hie hie taka prawda Niech się uczą i ciągle próbuję, tego da się spokojnie nauczyć