Nie Byniu, aikido nie posiada zadnej wyzszosc etycznej nad innymi SW. To tylko taki pokutujacy snobizm pierwszej generacji aikidokow poza Japonia. W gruncie rzeczy, jesli chodzi o etyke, to wiele innych SW rozwija i propaguje(calkiem skutecznie) o wiele etyczniejsze postepowanie niz aikidoNa tym polega wyzszosc etyczna aikido nad innymi sztukami.
Czemu aikido nie posiada wyzszosci etycznej nad innymi SW?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. Podchodzisz do kogos i zabijasz.
2. Prowokujesz kogos, on cie atakuje i ty go zabijasz.
3. Ktos nieprowokowany atakuje cie i ty go zabijasz.
4. Ktos nieprowokowany atakuje cie; obezwladniasz go nie robiac mu krzywdy.
Ladnie to bylo rozrysowane w ksiazce "Aikido i dynamiczna sfera"...
Aikido widze tutaj jako punkt 4 a inne sztuki walk co najwyrzej 3.
Chyba ze sie myle.
Mozesz cos wiecej na ten temat na priv? I o etyce tych innych sztuk tez.
Napisano Ponad rok temu
(...) W gruncie rzeczy, jesli chodzi o etyke, to wiele innych SW rozwija i propaguje(calkiem skutecznie) o wiele etyczniejsze postepowanie niz aikido
Wściekle mnie zaciekawiłeś . Bądź bardziej precyzyjny, jeśli łaska.
byniu,
jest jeszcze piąty punkt
Napisano Ponad rok temu
Krotko bo off topik:Chodzilo mi o sytuacje:
1. Podchodzisz do kogos i zabijasz.
2. Prowokujesz kogos, on cie atakuje i ty go zabijasz.
3. Ktos nieprowokowany atakuje cie i ty go zabijasz.
4. Ktos nieprowokowany atakuje cie; obezwladniasz go nie robiac mu krzywdy.
Ladnie to bylo rozrysowane w ksiazce "Aikido i dynamiczna sfera"...
Aikido widze tutaj jako punkt 4 a inne sztuki walk co najwyrzej 3.
Chyba ze sie myle.
Mozesz cos wiecej na ten temat na priv? I o etyce tych innych sztuk tez.
Tak to juz jest z tymi ksiazkami :roll: Wiecej szkody narobia niz dobrego :wink: Po prostu zapomnij te bzdury z ksiazek. A juz szczegolnie z "aikido i dynamiczna sfera"
Cwiczacy SW(obojetnie jaka, w tym aikido) moze postapic wg wszystkich tych punktow, i w zaleznosci od kontextu, bedzie to w porzadku nie tylko z punktu widzenia etyki, ale i prawa karnego.
W dodatku, i pisze tu o przecietnym cwiczacym, obezwladnianie bez robienia krzywdy to takie pobozne zyczenie, ktore pozostaje na zawsze w sferze marzen aikidokow, natomiast np policjanci, wykorzystujac typowe elementy judo (duszenia,obalenia) wykonuja to na codzien.
Poza tym sporty walki, posiadajac nowoczesne przepisy i regulaminy, nowoczesna, naukowa metodologie treningowa, propaguja kulture fizyczna pozadana z punktu widzenia wspolczesnego spoleczenstwa. Natomiast aikido, nie posiadajac zadnych ograniczen, i majac mentalnosc raczej sredniowiecznej SW, moze sie stac w rekach nieodpowiedzialnej osoby elementem niszczacym w nowoczesnym spoleczenstwie. Byc moze jest to argument troche przejaskrawiony, ale cos w tym jest, nie?
Moze faktycznie zalozyc nowy topik na ten temat?
Napisano Ponad rok temu
Wezmy aikido takim jakie bylo stworzone.
Wiemy jaki cel przyswiecal poszukiwaniu tej sztuki, ale co dalej?
Chetnie bym wysluchal wypowiedzi osob zaznajomionych z tematem. Sam sporo czytalem, ale nie jestem usatysfakcjonowany. Moze brak mi bezposredniej infomacji z pierwszej reki (czyli uczniow Ueshiby) albo znajomosci otoczki jaka tworzy historia tamtego okresu.
Czyli w takiej glupawej formie: "czym jest aikido" (albo raczej bylo)
To durne pytanie zadaje sie czasem u nas na egzaminie na 6kyu... chyba po to, zeby sprawdzic jak sie uczen wybroni. :twisted:
(oczywiscie albo ja nie rozumiem prostoty tego pytania, albo nauczycielem klieruja jakies szersze mi nie znane motywy... ale to tak kwoli wytlumaczenia sie )
Chodzi mi glownie o etyke i dopuszczalne sposoby stosowania technik (jak dalece mozna sie posunac). W polsce glownie robi sie balecik (tylo nie bijcie mnie ze tak generalizuje ) a chcialbym w koncu sie dowiedziec jak to calosciowo powinno wygladac.
PS. Jeszcze jedno... jezeli bedziesz z tego robil osobny watek, to nie wystawiaj tego postu jako pierwsze zapytanie oki?
Napisano Ponad rok temu
Urodzil nam sie nowy topik, to teraz siadam i slucham
Napisano Ponad rok temu
aikido to balet i niech takim pozostanie. jak ma sie etyka do baletu? mamy tu na wortalu specjaliste z kul-u, ktory wszystkim to wyjasni zgodnie z teoria transcendentaliow, analogii bytu i takich tam.
Napisano Ponad rok temu
tak w innych MA nie spotaklem sie z tym by ktos wysylas "znajomcyh" do czyjegos dojo, nie wyzywal od bab starych i opaslych, nie przypisywal sobie zdjecia w gazecie itd.. to chyba z ostatniego tygodnia ta cala etyka.....wiele etyczniejsze postepowanie niz aikido
i co jeden to bardziej etyczny aikidowiec..
Napisano Ponad rok temu
Wez sobie takiego cwaniaczka, co akceptuje wylacznie strone techniczna aikido a odrzuca wszystko co nie-fizyczne. Jakie on ma opory przed stosowaniem technik do napadow, rabunku, grabierzy, gwaltow itp?aikido elementem niszczacym?
Np w sportach, od samego poczatku walczy sie pod regulamin, wiec ten regulamin wchodzi ludziom "pod skore" w powazny sposob ksztaltuje podejscie do uzywania technik poza dojo. W aikido nie ma zadnych ograniczen i jedynie wlasnie strona nie-fizyczna, tak mocno podkreslana przez Dziadka pod koniec zycia stanowi jakies tam "reguly gry". Jak ja odrzucasz to nic nie chroni przez naduzyciami.
Napisano Ponad rok temu
aaa nawet nie ma co pisac...
Napisano Ponad rok temu
Wez sobie takiego cwaniaczka, co akceptuje wylacznie strone techniczna aikido a odrzuca wszystko co nie-fizyczne. Jakie on ma opory przed stosowaniem technik do napadow, rabunku, grabierzy, gwaltow itp?aikido elementem niszczacym?
Np w sportach, od samego poczatku walczy sie pod regulamin, wiec ten regulamin wchodzi ludziom "pod skore" w powazny sposob ksztaltuje podejscie do uzywania technik poza dojo. W aikido nie ma zadnych ograniczen i jedynie wlasnie strona nie-fizyczna, tak mocno podkreslana przez Dziadka pod koniec zycia stanowi jakies tam "reguly gry". Jak ja odrzucasz to nic nie chroni przez naduzyciami.
roznica miedzy nami polega na tym, ze ja uwazam, iz aikido sie do napadania na ludzi nie nadaje.
Taisho, a odwroc sytuacje. Ja ostatnio opuscilem jedno dojo, bo tam mi wmawiano, ze oni robia jedyne sluszne aikido a reszta to dno i wodorosty.
Napisano Ponad rok temu
Tu nie ma co odwracac o to samo mnie chodziTaisho, a odwroc sytuacje. Ja ostatnio opuscilem jedno dojo, bo tam mi wmawiano, ze oni robia jedyne sluszne aikido a reszta to dno i wodorosty.
Napisano Ponad rok temu
Moze zle sformulowalem pytanie:
Nie obchodzi mnie skutecznosc technik.
Nie obchodzi mnie, czy typowy trening jest w stanie stworzyc "wojownika", czy nie.
Nie obchodzi mnie nic na temat aikidokow.
A takze tematyka łączenia sie z kosmosem, osobiste żale, stosowanie technik w "niegodziwych" celach, problem rozdzielania bądź nie filozofi od czesci fizycznej itp, itd.
Pojawila sie wypowiedz: "aikido nie posiada zadnej wyzszosc etycznej nad innymi SW".
Chcialbym wiedziac:
Jak daleko mozna sie posunąć w aplikowaniu technik aikido z punktu widzenia tworcy tej sztuki?
Co wiecej. Interesuja mnie tylko wypowiedzi Ueshiby i jego uczniow.
Zadnych osobistych przemyslen, nie wazne jak bardzo slusznych i oczywistych.
Czy ktos moze mi pomoc poznac odpowiedz na tak postawione pytanie?
Dziekuje
Napisano Ponad rok temu
Odpowiedzialnosc karna tez mnie nie interesuje.
Napisano Ponad rok temu
.............mhmhmhmmmm.......to po co chcesz dyskutowac na forum, skoro cie nie interesuja osobiste opinie ludzi? :roll: 8O 8O 8OChcialbym wiedziac:
Jak daleko mozna sie posunąć w aplikowaniu technik aikido z punktu widzenia tworcy tej sztuki?
Co wiecej. Interesuja mnie tylko wypowiedzi Ueshiby i jego uczniow.
Zadnych osobistych przemyslen, nie wazne jak bardzo slusznych i oczywistych.
Czy ktos moze mi pomoc poznac odpowiedz na tak postawione pytanie?
Dziekuje
Zacznij jezdzic na staze z shihanami i ich zapytaj o opinie.
Jesli chodzi o Dziadka, to troche za pozno sie wziales do roboty :wink:
Napisano Ponad rok temu
Ale nas obchodzi!Moze zle sformulowalem pytanie:
Nie obchodzi mnie skutecznosc technik.
Nie obchodzi mnie, czy typowy trening jest w stanie stworzyc "wojownika", czy nie.
Nie obchodzi mnie nic na temat aikidokow...
na nastepny raz sie spytam czy moge cos napisac, bo jeszcze ci moze to nie odpowiadac.
Napisano Ponad rok temu
Prosisz i maszChcialbym wiedziac:
Jak daleko mozna sie posunąć w aplikowaniu technik aikido z punktu widzenia tworcy tej sztuki?
Co wiecej. Interesuja mnie tylko wypowiedzi Ueshiby i jego uczniow.
Z wywiadu z Nishio sensei:
O sensei mawiał, że to niemal zbrodnia rzucić przeciwnikiem lub go zranić nawet w niewielkim stopniu. Mówię swoim studentom, że jeśli muszą uderzyć swojego przeciwnika-partnera po to, aby wykonać technikę to w takim razie jest to sygnał, że nie powinni wykonywać tej konkretnej techniki. Jeśli jesteśmy zmuszeni używać atemi podczas wejścia w czasie ataku przeciwnika, to znaczy że nie powinniśmy robić tej techniki. Aikido nie potrzebuje tak wykonywać technik.
O to chodziło :wink: 8)
Napisano Ponad rok temu
Szczepan, pytam forumowiczow, bo mam nadzieje, ze macie większy zbiór materiałów niż ja.
Taisho, jak bym nie postawil sprawy jasno, to znow dostalbym odpowiedz w stylu: jak bardzo kobiety nie nadaja sie do SW czy cos podobnego
Napisano Ponad rok temu
Ciekawe, ja odrzucam, i ani nie rabuję, ani nie gwałcę. To tak jakbys powiedział ze każdy, kto rano kroi chleb, nie ma oporów przed zadźganiem kogoś. Aikido to jedyna doktryna etyczna na świecie czy co?Wez sobie takiego cwaniaczka, co akceptuje wylacznie strone techniczna aikido a odrzuca wszystko co nie-fizyczne. Jakie on ma opory przed stosowaniem technik do napadow, rabunku, grabierzy, gwaltow itp?aikido elementem niszczacym?
Tak jak np. sekcja boksu na starówce, czy krawata? Znam paru gości którzy tam ćwiczą i jedyne co im przyświeca to robć większe spustoszenie na zadymie w dyskotece.Np w sportach, od samego poczatku walczy sie pod regulamin, wiec ten regulamin wchodzi ludziom "pod skore" w powazny sposob ksztaltuje podejscie do uzywania technik poza dojo. W aikido nie ma zadnych ograniczen i jedynie wlasnie strona nie-fizyczna, tak mocno podkreslana przez Dziadka pod koniec zycia stanowi jakies tam "reguly gry". Jak ja odrzucasz to nic nie chroni przez naduzyciami.
Sztuka walki nie ma nic wspólnego z moralnością danego człowieka. Jeśli ktoś był bandytą, będzie nadal, jeśli nie był, nie stanie sie takim nawet mając groźną broń w ręku.
Napisano Ponad rok temu
Szczepan, pytam forumowiczow, bo mam nadzieje, ze macie większy zbiór materiałów niż ja.
Znaczy mam odrabiac za ciebie prace domowa??? 8O 8O 8O A samemu to sie nie chce poszukac? Wszystko ma byc podane na tacy? :?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Shigeo Tanaka sensei, 9 dan
- Ponad rok temu
-
Z okazji dnia kobiet
- Ponad rok temu
-
Napewno jest juz taki temat...
- Ponad rok temu
-
seika tanden
- Ponad rok temu
-
Krótka relacja ze stazu z Tamura sensei w Budapeszcie....
- Ponad rok temu
-
Ueshiba tez byla kobieta...
- Ponad rok temu
-
Czy można wykorzystać siłę uciekającego przeciwnika?
- Ponad rok temu
-
aiki-jitsu?!
- Ponad rok temu
-
Małe sprostowanie (co się tyczy staży).
- Ponad rok temu
-
Dyplomy Aikido EU w Polsce?
- Ponad rok temu