21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_uirapuru]

Hej. Na początku powiem, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o tego typu sprzęt. Chciałbym kupić coś porządnego i taniego. Nic z wyższej półki, ale żebym miał pewność, że trochę przy mnie przeżyje. Otóż zaczynam kompletować sprzęt na 3 miesięczny survival w wakacje (dorwałem robotę jako opiekun ) i z koniecznego sprzętu powinienem mieć coś takiego. Nie wiem na ile mi się przyda, no ale skoro już kupuję to fajnie mieć taką zabawkę

krótko: trafiłem na coś takiego na allegro:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

mam na myśli tę drugą, z zieloną owijką. za 100 złotych - chyba niezła. może macie jakieś lepsze pomysły?

[budo_kkamill]

Kup se chlopie lepiej noz o dlugosci ostrza ok. 7" i powinno Ci to wystarczyc.
Muele tornado kupisz za niecale 200 PLN a jak chcesz cos naprawde porzadnego to polecam BK7.

KKamiLL

[budo_lord von banan]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kobra]

Hm, wygląda trochę jak Strider dla ubogich . Myśle ze lepiej wyjdziesz jak kupisz sobie Muele Tornado jak radzi KKamiLL. Do dżungli przecież chyba nie jedziesz. Poza tym miałem kiedyś taki toporek z serii brdzo przypominającej twoją maczetę i po niedługim czasie testowania go oplot rękojeści zaczął się sypać.

[budo_kooniu]

zdecydowanie propozycja Lorda jest lepsza-obwijka w maczecie to nienajlepszy pomysł-strasznie oddaje energie na łapę poza tym holoera wie co za stal w tej z alegro-polskie dragony strasznie trzaskały ale za to cena była niska

[budo_jani]

A może maczety Cold Steela??... co o tym sądzicie??

[budo_gkozi]

mam cold steel'a - ale nie mam jej z czym porównać, ostrze fabrycznie raczej do poprawki [w porównaniu z ostrzem w nożu], wygladało jak przejechane na grubej szlifierce i to krzywo [ale rąbało], rękojeść trochę duża [jakoś się oswoiłem] i głupio zakończona [zaokrąglona] - dowiązałem linkę z pętelką bo bałem się,że mi wypadnie z ręki

ostrze giętkie, albo raczej sprężynujace - potrafi, przy uderzeniu pod kątem, skręcić się i odbić w ziemię [oby]

nie wykonałem żadnych miarodajnych testów na wytrzymałość
do pewnej grubości [5-8 cm] jest super bo można jednym silnym cięciem przeciąć gałąź [pomaga w tym, niewielka w porównaniu z siekierą, grubość] przy większych niż 15 cm drzewkach, albo przy rozłupywaniu wypada słabiutko - nie ma tej mocy ani grubości co siekiera

ma jeszcze jedną zaletę - łatwiej nią trafić niż siekierą ze względu na długość ostrza

podsumowując - jesli będzie przydatna to chyba warto kupić coś coldsteel'a albo porównywalnego ale bardziej prawdopodobne,że w naszych warunkach częściej przyda się siekiera

[budo_mithrandir]

No bo maczeta to w ogóle jest wynalazek przeważnie nie na nasze warunki, nie raz się o tym przekonałem... To się przydaje przede wszystkim w buszu, gdzie musisz sobie wyrąbać drogę wśród cienkich relatywnie... roślin.
W Polsce też se możesz rąbać krzory, ale zwykle szybciej i łatwiej jest pójść obok...
Siekiera rulez....

Pozdr
Mithr

[budo_marecki-san]

http://www.demobil.pl/sklep/index.php?KOD=237&szukaj=&sk=72&nw=&pr=

:twisted: jestem tegos amego zdania lepsza niż wynalazki cold steel a , moge sie czepić to tego że luzuja sie nity przy rękojeści a pozatym jest wytrzymała ja swoją wyszczerbiłem o kawałki granitowego murku i nadal sie nadaje do użytku . Lord widze że masz dobre oko.

[budo_spuud]

z tego co wiem nity sa celowo poluzowane.....
spuud
pozdrawia

[budo_dark]

maczety CS to DNO. Ale przeciez czego sie spodziewac za 6-10 USD...

Jesli bym chcial kupic maczete to celowalbym w BK6 Patrol Machete. Jakies 80-100 dolcow jednak za ta sumke mamy zdecydowanie lepsza jakosc designu, stali, wykonania i pochwy niz u maczet Cold Steela, Herbetza, Mueli itd.

Oczywiscie tez nie bedzie dobra do rabania drewna...chyba ze cienkich galazek.

[budo_vince]

Jak maczeta to tylko Busse :wink:

[budo_navyseal]

Swietna maczeta za relatywnie małe pieniadze to Ontario Military Machete with Saw Teeth ja mam 18"

[budo_wysz]

a jak już zeszło na Ontario to może RTAK? Prawie maczeta a jeszcze nóż.

[budo_mkimura]

A ja wam powiem, ze kiedyś byłem w Nigerii - centralna Afryka, gdzie maczetę nosi co drugi mieszkaniec. I dacie wiarę, ze na większości z nich pisało jak byk - MADE IN POLAND. Mówię całkiem poważnie.

[budo_wosiu]

A ja wam powiem, ze kiedyś byłem w Nigerii - centralna Afryka, gdzie maczetę nosi co drugi mieszkaniec. I dacie wiarę, ze na większości z nich pisało jak byk - MADE IN POLAND. Mówię całkiem poważnie.

No i co w tym dziwnego?

Starobielska Fabryka Kos:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Produkują niezłe użytkowe maczety. Oraz kosy i sierpy. Mi się z ich wyrobów podobają macheta nr 5, macheta nr 33/16, macheta nr 21 (3 wersje) oraz sierp mały. Detalicznie może by sprzedali, trzeba by się koledzy zainteresować. Zwracam uwagę, że Fabryka jest chętna do wykonywania indywidualnych zamówień.



Wosiu

[budo_spuud]

z ich oferty moim faworytem jest maczena nr 313 konkret
spuud
pozdrawia

[budo_mkimura]

No i co w tym dziwnego?

Nie no nic dziwnego. Centralna afryka, busz, wiochy z lepiankami i maczety z Polski. Normalka.

[budo_wosiu]

No i co w tym dziwnego?

Nie no nic dziwnego. Centralna afryka, busz, wiochy z lepiankami i maczety z Polski. Normalka.

Może jak się wcześniej nie wiedziało to jest jakieś zaskoczenie ale weź przeczytaj w historii Starobielskiej Fabryki Kos ile tego na cały świat wysyłali. Można jes spotkać nie tylko w Afryce ale i w Ameryce Południowej. Kiedyś wysyłali je też, czego już nie piszą, do Wietnamu i okolic. Nie ździwiłbym się wcale gdyby trafiły również na Filipiny, może część tamtejszych escrimadorów/arnisadorów też je użytkowało lub nadal użytkuje :-) Dziwne to by może było znależć polskie maczety wśród eskimosów na Grenlandii. Do rąbania lodu na przykład.
PS. Nie żebym się czepiał ale Nigeria to zachodnia Afryka a nie centralna.


Wosiu

[budo_mkimura]

Nie żebym się czepiał ale Nigeria to zachodnia Afryka a nie centralna.

No tak, ale patrząc w kierunkach północ - południe, to tak mniej więcej na środku. Nie dodałem, ale ja tam byłem w latach 80-tych, a wtedy, to z internetem było dość kiepsko.