Jaki noz do ciezkiej pracy ?
Napisano Ponad rok temu
Zaczne od tego ze zgodnie z poczatkowymi zalozeniami tego posta w ogole mialo nie być. Nie chcialem isc na latwizne wiec w poszukiwaniu idealnego noza do moich potrzeb przejrzalem wszystkie recenzje (niektóre po kilka razy) na stronie Pitera, encyklopedie nozy, kilkadziesiat stron tego forum i forum ?którego nazwy nie wolno wymieniac? Do tego zrobilem kwerende w rodzimych i zagranicznych sklepach internetowych (glownie USA oczywiście). No i okazalo się ze po paru miesiacach wcale nie jestem duzo madrzejszy niż byłem na poczatku a im wiecej wiem tym wiecej mam watpliwosci. Zostalo mi wiec zalozenie tego watku i nadzieja na to ze wyklaruje się w miare rozsadny obraz tego co powinienem zakupic.
Może wiec już przejde do meritum. Potrzebuje noz do naprawde ciezkiej pracy. Wolalbym żeby był skladany gdyz pomimo wielu bardzo ciekawych rozwiazan te ze stala glownia wydaja się zbyt duze (szczególnie ze noz na pewno będzie noszony i uzywany latem). Jeśli się myle i istnieje idealny nieskladany noz do moich celow to smialo mnie poprawcie. Ma sluzyc niestety do wszystkiego. Będzie cial karton, worki, liny, zbrojone weze gumowe (często naciagniete na króćce metalowe wiec mozliwosc przejechania ostrzem po metalu jest jak najbardziej prawdopodobna), kable miedziane. Musi mieć dobry mocny czubek który będzie nadawal się do podwazania. Niekoniecznie glownia musi wytrzymac wywarzanie drzwi samochodu czy mocnego okna ale podwazac będzie na pewno wiec 154cm chyba w tym wypadku to minimum. Do tego będzie uzywany do obrabiania drewna wiec struganie powinno być także latwe i przyjemne. No i niestety będzie musial być tez uzywany w kuchni, lacznie pewnie z otwieraniem konserw. Po przeczytaniu wielu opinii wiem ze taki kompromis jest niesamowicie trudny. Być może rozwiazaniem sa w takim wypadku dwa dobre noze ale watpie zebym podolal finansowo. Myslalem o tym żeby zmiescic się mniej wiecej w kwocie 130$ (150 $ max) zakladajac ze noz będzie kupowany w USA i przyslany z pominieciem cla i vatu. Nie ma sensu zebym wypisywal noze które biore pod uwage bo i tak je wszystkie znacie a ja praktycznie rzecz biorac nie miałem nigdy niczego z wyzszej polki w reku wiec mowienie ze ten czy tamten jest moim faworytem byloby po prostu smieszne.
Z gory dziekuje wszystkim za odpowiedz
Pozdrowienia
P.S. Wiem wiem Sebenza jest najlepsza ale mnie na nia nie stac wiec proszę się skupic na celach w zasiegu w/w przeze mnie kwoty
Napisano Ponad rok temu
Bo Microtech Socom nie miesci sie w zalozonym przez Ciebie przedziale cenowym
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Buck Strider to kawał pieknego łoma ale jako tani nóż do wszystkiego to jednak...SRK rządzi
Napisano Ponad rok temu
Mozna juz kupic za (Duzy Buck Strider w 4 roznych wersjach ) 116.99$ + koszty przesyłki w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(osobiscie polecam ten sklepik juz pare razy tam kupowalem i niebylo zadnych problemow,pozatym niskie ceny)
Napisano Ponad rok temu
tutaj V-inox albo multitool :wink:Będzie cial karton, worki, liny, zbrojone weze gumowe (często naciagniete na króćce metalowe wiec mozliwosc przejechania ostrzem po metalu jest jak najbardziej prawdopodobna), kable miedziane.
srubokrety toola poradza sobie wysmienicie :wink:Musi mieć dobry mocny czubek który będzie nadawal się do podwazania. Niekoniecznie glownia musi wytrzymac wywarzanie drzwi samochodu czy mocnego okna ale podwazac będzie na pewno wiec 154cm chyba w tym wypadku to minimum.
i znowu V-inox sie klaniaDo tego będzie uzywany do obrabiania drewna wiec struganie powinno być także latwe i przyjemne. No i niestety będzie musial być tez uzywany w kuchni, lacznie pewnie z otwieraniem konserw.
dodatkowo nic nie musisz kupowac w USA tylko w PL i wyjdzie ci grubo ponizej 50 baksow
i mowie jak najbardziej serio..... pomimo ze mam kilka fajnych nozykow to na wypady niezaleznie co jeszcze biore zawsze w kieszonce plecaka laduje niesmiertelny v-inox
noz sluzy do ciecia (no i pchniec ale to raczej prawie w jednym celu :twisted: ) ..... do innych prac czlowiek jako zmyslna bestia wymyslil sobie inne narzedzia..... wiec niby po co udawac orangutana i wszystko glamotem rozwalac :?
ergo.... kup sobie V-inoxa + jakis noz i bedzie git .... tylko wez go wczesniej gdzies do lapy.... bo czasami mozna sie niezle rozczarowac jak sie oglada tylko na obrazku
Napisano Ponad rok temu
bo chyba ta druga opcja sensowniejsza jest...
w każdym razie popieram, noże nie są do wszystkiego, tylko do cięcia (i jak słusznie zauważyłeś do pchnieć )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
kolejne pomieszanie faktow to to ze folder nigdy nie bedzie nozem do ciezkiej roboty..... do roboty tak ale nie ciezkiej..... tutaj tylko fixed i to sprawdzone rozwiazania.... noz to naprawde stare narzedzie.... i proponowal bym z duza rezerwa patrzec na wynalazki a szanowac to co sprawdzalo sie przez setki lat.... chodzi mi o wielkosci, ksztalty glowni, profile ostrza etc.
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie Victorinox to jedyne i słuszne uzupełnienie noża - oczywiście każdy inny przyzwoity multi tol też. Jednak to dodatkowe obciążenie i czasami go zostawiam w domu. Od niedawna zrewolucjonizowałem moje podejście do toli po nabyciu Swiss-Techa mój Victorek tylko na wyjazdy na codzień zestaw nóż lub dwa plus Swiss-Tech
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i właśnie dlatego się z Tobą zgodziłemnarcyz..... oczywiscie..... mi chodzilo glownie o zwrocenie uwagi ze noz to nie jest narzedzie do wszystkiego....
zresztą z tym o sprawdzonych projektach też sie zgadzam, to coś co należy przemyśleć kupując kolejnego tactical foldera.
Napisano Ponad rok temu
do innych prac czlowiek jako zmyslna bestia wymyslil sobie inne narzedzia
Masz racje. Z tym ze noszenie przy sobie kilku specjalistycznych narzedzi z ktorych kazdy jest idealny do innej czynnosci jest troche niewygodne. Idac tym tropem wycinanie drzewek, galezi nozem to bezsens ... pracowalem w lesie i zawsze uzywalismy do tego pil (recznych i mechanicznych) oraz siekier. A jednak ludzie na dzialkach czy w lesie radza sobie jakos uzywajac GB, Busse czy podobnych.
Z drugiej strony fixed niezbyt nadaje sie do codziennego noszenia. Pomimo tego iz faktyczne nadaje sie do najciezszych prac to przypiecie go do paska latem w czasie pracy kiedy jest sie praktycznie polnagim zaowocuje na 100% niezbyt pozytywnym nastawieniem otoczenia. Gdyby czlowiek pracowal z samymi znajomymi to jeszcze pol biedy ale tak dobrze nie ma. Dlatego tez moj wybor padl na folder.
Byc moze faktycznie trzeba bedzie na powaznie przemyslec kupno multitoola do zadan nietypowych i noza do pozostalych. W takim razie rodzi sie pytanie czy lepiej zainwestowac w multitoola czy wystarczy dobrze wyposazony V-inox ? Szczegolnie interesuje mnie wytrzymalosc narzedzi w V-inoxie.
I na koniec skoro przecinanie drutow i podwazanie zostawilismy sprzetom do tego celu przeznaczonym co z nozem do pozostalych prac ? Myslalem glownie nad produktami Benchmeda i Microtecha gdyz i stylistyka i wykonaniem najbardziej mi odpowiadaja. Co myslicie na temat AFCK, McHenry and Williams, Mini Socoma Eilite ?
noz to naprawde stare narzedzie.... i proponowal bym z duza rezerwa patrzec na wynalazki a szanowac to co sprawdzalo sie przez setki lat.... chodzi mi o wielkosci, ksztalty glowni, profile ostrza etc.
Akurat mnie szacunku do nozy i przeszlosci nie trzeba uczyc gdyz jestem archeologiem o specjalizacji broniznawstwo i troche zelaznych oraz krzemiennych militariow w zyciu widzialem :-) Jednak historia uczy ze wynalazki nie jedna bitwe wygrywaly wiec nie badzmy tacy surowi w ich ocenianiu :wink:
Napisano Ponad rok temu
z Microtech'em gorzej..... tutaj do roboty polecam Ampha.... uzywam i jest git.... a 14-4CrMo w ich wydaniu dla mnie jest wyraznie lepsza od 154CM w wydaniu BM.... troche go juz mecze.... nie ostrzylem i dalej goli (choc juz nie w powietrzu :wink: ) odrazu mowie ze nie ciolem nim kabli, nie otwieralem konserw etc. nie rabalem drzew (choc do strugania jest super :wink: ).... za to z kartonami, linami, wezami.... jak najbardziej.... mam go wersji auto i jedynie po sprawianiu zwierzyny wymagal czyszczenia bo automat troche zastrajkowal... ( ale poza tym i tak jest pod reka V-inox lub/i Wave do majsterkowania )
Napisano Ponad rok temu
No chyba ze sie zdecydujesz na wersje auto
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
No chyba ze sie zdecydujesz na wersje auto
O nim wlasnie myslalem. Mam rozumiec z Twojej wypowiedzi ze wersja auto jest mniej zawodna ?
tutaj do roboty polecam Ampha
Niestety to juz nie na moja kieszen.
Napisano Ponad rok temu
http://www.forum-kul...ndpost&p=694528
i
http://www.forum-kul...ndpost&p=694065
Wtedy bedziesz wiedzial o co chodzi.
Bo ja tez sie szykowalem na Mini Socoma.
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Niestety to juz nie na moja kieszen.
nie wiem skad jetes.... pojedz sobie do wa-wy na chmielna.... wez sobie do lapki to co ci chodzi po glowie ( alternatywa jest wycinanie sobie kartonowych modeli 1:1 choc to oddaje tylko znikoma czesc doznan) nie ma sily zeby czegos nie wybrac czy to z BM-a czy ze Spyderco.... a w tej cenie powinienes sie tu zmiescic
ale na poczatek do ogrodka to i tak proponuje v-inoxa ..... ja swojego uzywam ooo i jeszcze troche.... i nie zamierzam sie z nim rozstawac.... a nawet jak bys przesadzil i go jakos zarzniesz to 50 zeta nie zal jak 150 baksow
Napisano Ponad rok temu
ja mam automata i ostrze ani drgnie..jednak do ciezkiej pracy to sie mini socom nie nadaje .to idealny EDC ..do ciezkiej pracy to buck strider się nada;).Czytalem te watki i ciezko uwierzyc ze w takiej firmie jak Microtech moze zdarzyc sie blad konstrukcyjny. Chyba go sobie daruje aczkolwiek szkoda bo noz jest bardzo fajny.
a najlepiej-toporek i skrzynka z narzedziami w tym nóż introligatorski.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sklepy militarne w Warszawie ???
- Ponad rok temu
-
Dziwne podobienstwo
- Ponad rok temu
-
Microtech Mini SOCOM manual vs. Kershaw Avalanche
- Ponad rok temu
-
A bo chcialbym kupic noz..
- Ponad rok temu
-
Jaki noz
- Ponad rok temu
-
Rob Simonich Bitterroot.
- Ponad rok temu
-
Ktora fabryka wypuszcza naostrzejsze noze?
- Ponad rok temu
-
Dla pokrzepienia ducha.
- Ponad rok temu
-
Cuda E.D.C. kto posiada?
- Ponad rok temu
-
Noszenie noża w Wielkiej Brytanii
- Ponad rok temu