Proszę o radę. Jaki folder?
Napisano Ponad rok temu
Od długiego czasu szukam dobrego noża. Sklepy nie oferują nic ciekawego, (przynajmniej w tych bardziej dzikich rejonach kraju). a dostęp do Internetu mam dopiero od miesiąca.
Na forum Budo, na stronie Pitera, i kilku producentów noży znalazłem wiele informacji na temat noży, ale chciałbym Waszej rady co wybrać.
-Koniecznie folder (przyzwyczajenie, od 12 lat noszę na codzień scyzoryk Gerlach)
-klinga z dobrej stali, o dł. pow. 3,25'',
-cena do 500zł. (max. 600zł, więcej nie mam )
Przeznaczenie: głównie cięcie (mięso, drewno a nawet kości zwłaszcza rybie), "lekkie" wypady w teren oraz zastosowanie codzienne. Ważna jest wytrzymałość i trzymanie ostrza.
Nie przewiduję podważania, itp.
O nóż potrafię zadbać także nierdzewność nie ma większego znaczenia, a i naostrzyć nóż potrafię.
Dzięki
ps. Sorry jeżeli jest to kolejny taki sam temat.
Napisano Ponad rok temu
super EDC...może z uwagi na to że automat nie zabierałbym go na plażę ale nozyk jest naprawde cool..(sam mam taki)
Napisano Ponad rok temu
Przeznaczenie: głównie cięcie (mięso, drewno a nawet kości zwłaszcza rybie), "lekkie" wypady w teren oraz zastosowanie codzienne. Ważna jest wytrzymałość i trzymanie ostrza.
No to potrzebujesz Mini Socoma... żartuję. Ale poważnie, to o ile nie przeszkadzałoby ci że to automat, to polecam, bo to bardzo solidny nóż a do tego nie straszny dla otoczenia i całkiem przyjemny i wygodny w noszeniu.
Napisano Ponad rok temu
Zart, nie robmy tutaj drugiego bazaru. Jesli chcesz noz glownie do ciecia, moj glos pada na chinookaII od spyderco. Stal s30v i doskonaly ksztalt do ciecia. Na new graham za 130 baksow bodajze, jak ominiesz clo to w 500 powinienes sie zmiescic (no, powiedzmy w 540 ale moim zdaniem noz jest tego wart!)
Napisano Ponad rok temu
Cenię różne gusta (automat. balisong) ale ja stawiam na manualną wersję noża, takie lubię.
Co do Spyderco, nie wiem czy przy wbijaniu noża aż po rękojeść (niestety często przecinam duże ryby) rozszerzona klinga nie będzie się klinowała w kości.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nadaje to sie na EDC?
Bo po zakupie CUDY EDC okazuje sie ze to nie jest jednak taki edc na ktorym mi zalezalo. POtrzebuje jednak czegos ciut wiekszego i mocniejszego
Pozdrawiam
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Kotwic
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Ci za konkretne postawienie sprawy, nieczęste u nowych forumowiczów...
Po przeczytaniu Twojego posta w głowie od razu został mi... mój ukochany Boa! Ktos po drodze mówił o Avalanchu, to tez dobry wybór. Świetny nóż, ze stali która idealnie kroi rybie ości , nie do podważania, w tej cenie, solidny, co potwierdzam. I piękny!
Pozdrawiam serdecznie
Mithr
Napisano Ponad rok temu
AUS-6 to przyzwoita stal?? :roll:
Nie wiem jak Endurki które widziałeś... ale ta którą mam w kieszeni - i ta którą widziałem w Sharq były z VG-10.
Z AUS-6 są te ze stalowymi okładzinami.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czyli rozumiem ze mowimy o endura lightweight?
W takim razie zwracam honor
KKamiLL
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Avalache też mi się podoba i myslałem także o nim, ale jak jest z wytrzymałością Speed safe? Dla mnie podobne mechanizmy wydają się być najbardziej awaryjną częścią noża.Ktos po drodze mówił o Avalanchu, to tez dobry wybór. Świetny nóż, ze stali która idealnie kroi rybie ości , nie do podważania, w tej cenie, solidny, co potwierdzam. I piękny!
-A nóż który kupię, niestety (przez rok, może dwa .... ) będzie jedynym solidnym narzędziem do wszelkich (pewnie i hardcore'owych ) zastosowań.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ja ja kupilem i to faktycznie wtopa bylaSzczerze mówiąc nie mam pojęcia kto kupiłby spyderko z metakową rękojeścią. Śliskie to takie jest... makabra 8O
Pozdrawiam,
AdamD
nie dosc ze AUS-6 to faktycznie sliski i ciezki
vo ale jak mawiaja starzy rosjanie nie zawsze musi
byc kawior odsprzedalem go kumplowi :-)
Kotwic - speed safe to tylko system wspomagania
jak ci sie spieprzy to masz jak najbardziej rasowy
manual a sprezynke dostaniesz u PItera
mowisz ryby, to faktycznie musi byc stosunkowo dlugie
ostrze dlatego dozbieraj jeszcze sete i fundnij sobie Military
witam na forum i pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wasze rady coraz bardziej precyzują, co jest mi potrzebne.
Z waszych propozycji:
-MT mini Socom Elite manual
-Spyderco Military
-Kershaw Avalanche
proszę o ocenę pod kątem użytkowym, (zwłaszcza od często używających tych noży ):
-czy dobrze leży w dłoni,
-funkcjonalność w sytuacjach wszelakich,
-podatność na uszkodzenia.
pozdr.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Napisano Ponad rok temu
Na ryby wziołbym delice, jest lżejsza i dużo lepiej tnie miękkie tkanki :-)
Natomiast Avalanche jest mocny. Nóż bardziej uniwersalny. Jeśli miałbym wybrać jako jedyny mój noż to on byłby faworytem.
Zakładając iż military jest mocniejszą wersją delici To chyba już wiesz co powinieneś wybrać.
2 w 1 czyli Spyderco Military.
Napisano Ponad rok temu
moge powiedziec ze pd wzgledem ergonomii
materialów oraz wykonania jest zajebisty
jesli chodzi o zastosowanie jako EDC sprawdza sie
nie wymaga ostrzenia przez dllluuugggiii czas
a do konca czy ci lezy w lapie czy nie no coz
musialbys go po prostu potrzymac jak zreszta dwa pozostale
a ha jeszcze jedno wejdz na strone
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i obejrzyj sobie Benchmade Pika dla mnie spoks
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ksiazka o balisongu
- Ponad rok temu
-
Sebenza
- Ponad rok temu
-
Microtech LCC czy to klasa w klasie?
- Ponad rok temu
-
nowy Emerson - ale dopiero w planach
- Ponad rok temu
-
Spyderco Native, S30V czy 440 V
- Ponad rok temu
-
Co sadzicie o nozach firmy KOPROMED?
- Ponad rok temu
-
Anodowanie...
- Ponad rok temu
-
Balisong od podstaw ...
- Ponad rok temu
-
pchniecia i ciecia
- Ponad rok temu
-
Da sie naprawic framelocka?
- Ponad rok temu