34 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shaft]

pozatym jaką część technik kravmagi mozna poznac w sekcji grzecznych panienek?
nie nauczysz sie obezwłądniania przy pomocy sprzętów i samodzielnie, nie nauczysz sie wielu ciekawych rzeczy, któe są w kravmadze.

kravmaga nie ejst dla grzecznych panien.
to sekcje z róznych powodów są tak nastawione.
trudno zeby kazdego uczyc rzeczy ktoe moga mu byc nieprzydatne.
pozatym nie wielu jest instruktorów ktorzy pracują w zawodzie który jest związanyc z combatem....

pzdr

[budo_cygan]

Idz i tu i tam i siam ... wszedzie mozesz wejsc i sobie troche polatac....

Ps. u Marcina jest mozliwosc trenownai wiecej niz 2 razy, grupa zaawansowana ma 3 x w tyg (pakiet) plus darmowe soboty raz w miesiacu

[budo_m2]

Witam! Jak rozumiem obie organizacje prezentują w Warszawie podobny poziom. Napiszcie, prosze, jak to wyglada cenowo. Ile kosztuje 2x w tyg u Sawickiego, a ile u Michalika. Bo skoro piorą tak samo to po co przepłacać?

[budo_imadło]

idź do Michalika - było o nim w Wyborczej

Ja w sprawie tylko tej wyborczej - to była reklama czy antyreklama?
Jak to było przedstawienie tego systemu to bardzo mi przykro, że ludzie którzy to ćwiczą (i oby nie prowadzący) tak płytko go postrzegają. Ciekawe dlaczego nie było tam prawie wcale wypowiedzi trenera.Ten artykuł był największą żałościa jaką ostatnio na temat KM czytałem. Wymienianie tego jako zalety sekcji jest chyba nie na miejscu. Syf i tyle.
Polecam Sawickiego.
Pozdr.

[budo_quasimodo]

No wlasnie...Sawickiego...i tu chcialem zapytac czy normalną praktyką na zajęciach prowadzonych przez Niego jest to, że często go nie ma i zajęcia prowadzone są przez jego podopiecznych i składają się głównie z ćwiczeń wytrzymałościowo-siłowych. Nie żebym był przeciwny takim treningom, ale...

[budo_mateuszk]

Hmm o ile wiem u niektórych starszych instruktorów takie "odcinanie kuponów" i "mistrzostwo i olewka" stają się denerwującą praktyką... Co do Warszawy to słyszałem że zdarza się to u panów Gozdeckiego i Sawickiego - przerzucają oni prowadzenie zajęć na asystentów i tylko czasem "zaszczycają" grupę... :?

Sam mam chyba więcej szczęścia bo mojemu instruktorowi "się chce" i ludzi też mamy z różnym doświadczeniem w grupie.

[budo_quasimodo]

A gdzie chodzisz na zajęcia, jeśli mogę zapytać...?

[budo_mateuszk]

Do Piotrka Pietrzykowskiego - prowadzi dwie grupy na Ursynowie teraz. Info kontaktowe jest na stronce IKMF T.A.

[budo_rafaik]

Quasimodo poprostu nie ma go dlatego ze rowniez w poniedzielek Krzysiek ma trenigni na Swietokrzyskiej z nami. Wiec raz jest u was a raz unas. A swoja droga to wolisz jak rozgrzewke robi Sebastian czy Mariusz. Bo ja wole Mariusza

[budo_quasimodo]

Już nie chcę się rozwodzić nad tym, że w zasadzie - możnaby rzec - nieobecność p. Sawickiego na treningach nie jest wyjątkiem a regułą...a co do rozgrzewek to nie umiem odpowiedzieć na pytanie, bo nie znam aystentów(?) po imieniu u nie wiem który z nich to S. a który M. (u nas był dziś taki jeden w spodniach od kikboxingu i granatowej koszulce z napisem IMI).
Grupa na Świętokrzyskiej, mniemam że jakaś zaawansowana...
No nic, zobaczymy czy coś się zmieni jak ruszy grupa na Filareckiej...

[budo_zjarany_swistak]

mi sie na ursynowie nie podobalo w ogole...bylem jeden trening i zrezygnowalem(a raczej przenioslem sie do p.Sawickiego). Powod....hmm powiedzmy ze ludzie z ktorymi cwiczylem pozastawiali wiele do zyczenia( widocznie z toba MateuszK nie cwiczylem :wink: ).
hehehe apropo ludzi na treningu:D dzisiaj mielismy cwiczenie zeby sie kopac po udach. no i ja bardzo wzialem sobie do serca i napieprzam w typa z ktorym cwiczylem a on mnie nie kopie..na moje pytanie dlaczego uslyszalem" bo mnie to tak strasznie boli i nie chce zeby ciebie tez bolalo... mozna i tak

[budo_mateuszk]

No cóż - ja tam staram się jak mogę - generalnie może bez złośliwości ale jak to mówił Winston Wolf w "Pulp Fiction": "Bez lizania po f..ach, panowie". Taki urok internetowych kontaktów :-)

Poza tym zawsze wyłoni się po pewnym czasie grupa ludzi z którymi wiadomo że lepiej jest ćwiczyć bo coś to daje... U nas jest trochę ludzi z różnych ochron itp paru gości z lepszym doświadczeniem z różnymi SW. Ale tak swoją drogą to po prostu dobrze mieć różnych znajomych (reprezentujących różne style), nieco ochraniaczy i chęć do sparringu.

[budo_zjarany_swistak]

no wlasnie...jzu to pisalem na forum ze cwiczac tam (bodajze byl to "sparing" na otwarte rece po barkach) ciagle slyszalem "koles nie tak mocno" albo "koles nie jestes na ulicy...

[budo_quasimodo]

Moim zdaniem nie ma co wymagać od innych, aby ćwiczyli tak jak Ty byś chciał (= z takim sercem i na serio), nie sądzę, że w naszej grupie - "naszej" bo ćwiczymy w teh samej sekcji - większość osó miała do czynienia z SW wcześniej, ba, myślę że są tacy, którzy może nawet nie uprawiali nigdy żadnego sportu, no może z wyjątkiem siłowni (wspomaganej sterydami), nie ma co narzekać zatem, należy się uzbroić w cierpliwość i czekać aż się trochę osób wykruszy i zostaną ci tylko, którym zależy. Mam nadzieję, że długo czekać nie będziemy :wink:

[budo_wdowa]

do quasimodo: grupa na swietokrzyskiej, nie jest zaawansowana, cwiczymy dopiero 6 miesiecy. ( kto wie od kiedy zaczyna sie tak tzw "grupa zaawansowana" bo ja szczerze nie wiem) pzdr