Mortal Kombat
Napisano Ponad rok temu
Wyrazajcie swoje szczere opinie .....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Osobiscie najbardziej lubie serie gier (szczegolnie Mortal Kombat 3), przypominaja sie chwile spedzone przed automatami na poznawaniu kombosów i fatality, pozniej przed konsolami a teraz przed kompem
ACH !
Napisano Ponad rok temu
Na automatach gram ale tylko w tekkena, cisnieniuje, goscia od zetonow, bo na jednym kredycie jade calo gre :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
eeee tamBrawo Niedziel, to niespotykane
W MK3 grajac Kabalem potrafilem przejsc cala giere na hard od ręki (bez porażek) A w Tekkenie króluje Eddy
Ehhh... To byly czasy!
Napisano Ponad rok temu
Szczegolne sukcesy w mk3 - kabalem, cyraxem, jaxem i paroma innymi na najwyzszym stopniu trudnosci bez porazek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja bardzo lubie Trilogy ze względu na ilość postaci:)A tak przy okazji to nie uważacie, że Mortal Kombat 4 jest gorszy od poprzednich - wiecie grafika niby 3D, ciosy bronią itd., ale gdzieś zginęła ta radość z grania. Najlepsze chyba były Mortal Kombat 2 i Trilogy.
Natomiast MK4 to już jak dla mnie zupełnie coś innego...czasami lubie pograć w starsze części, a czasami w czwórkę. Trudno mi powiedzieć która lepsza...znacząco róznią się jak dla mnie nazwijmy to "mechaniką" gry/walki ... Pewne smaczki lubie w 3d, pewne mi przeszkadzają..Najlepiej mieć wszystkie mortale, a w danej chwili gdy mamy grać, zadać trzeba sobie trzeba pytanie w którą część mam najbardziej ochotę przyciąć i...DO WALKI!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moim zdaniem zarowno trojka jak i czworka byly bardzo podobne. W obydwu grach ktos wprawiony mogl wymiatac i prowadzic bardzo szybka rozgrywke. W praniu to bylo tak ze sie bieglo 5 razy z jednego konca ekranu w drugi i robilo jakies combosy obcykane tak ze mozna je jedna reka trzaskac jednoczesnie rozmawiajac z kolega. Z postaci ktore sprawialy wrazenie zbytnio uprzywielejowanych to byl jeszcze Cyrax, ale prawda byla taka ze kazda postacia mozna bylo siac spustoszenie przy odpowiednio dostosowanej taktyce...Zgadzam sie ze mk1 wymiatalo klimatem i atmosfera
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Przy jakim kawałku chcielibyście kiedyś wyjść do walki.
- Ponad rok temu
-
wing chun -gra
- Ponad rok temu
-
Znani i sławni trenują .....
- Ponad rok temu
-
Żołnierz Polski
- Ponad rok temu
-
"SAMURAJ" przestaje wychodzic !
- Ponad rok temu
-
Warriors Of Heaven And Earth
- Ponad rok temu
-
"sekrety samurajow" i "samurajskie choragwie&
- Ponad rok temu
-
troja
- Ponad rok temu
-
Dajcie "SHOGUNA"!!!
- Ponad rok temu
-
Paweł Burczyk u Wojewódzkiego
- Ponad rok temu