Re: 1000 subri dziennie...
marcin954:
a jak masz cwiczyc bez partnera. co bys robil? jakie ciecia cwiczysz? mozesz cos wiecej napisac? jak nie tutaj to na maila, albo pw.. no i co sadzisz o "gazrurce" jako treningu na wytrzymalosc i poprawe szybkosci?
ja z domowych cwiczen robie tak jak napisalem:
-krotka rozgrzewka
-subri - 500 (z roznym chodzeniem - przod tyl, lewa/prawa noga z przodu, w niskiej/wysokiej pozycji - nisko - kolana mocno ugiete, a wysoka-tak jak przy zwyklym chodzie)
-techniki iaido/iaijitsu/kenjitsu?? - dobycie miecza 2-3 ciecia i schowanie (czasem np z blokiem/zejsciem - jakby ktos mnie atakowal)
jak ćwiczę bez partnera to robię przeważnie nieco suburi (około 50 nie więcej bo mi się nie chce więcej :-) ), z tym że suburi to robię kilka technik, shomen uchi, yokomen uchi i inne, dodatkowo ćwicze wyciąganie i wkładanie miecza do pochwy oraz szybkie jego dobywanie w poączeniu z cięciem. Jeżeli chodzi o robienie suburi i równoczesne przemieszczanie cielska, to robię cos takiego - postawa nazywa sie iai goshi, polega na tym, że jak klękniesz na jedno kolano to drugie musi być pod kątem prostym, wysuniete kolano również powinno być zgięte pod kątem prostym, tak to wygląda:
na zdjęciu jest sensei Sagawa 9 dan iaido
podczas tego typu treningu, zmieniam ustawienie nóg na odwrotne podczas cięc, dobrze uczy koordynacji ruchowej i itp blablabla :-)
same iai goshi w którym staje jak robię cięcia to jest to:
na zdjęciu Wim van Mourik, 5 dan iaido. chodzi tu o to by palce były skierowane w kierunku ataku, czyli jak tniesz do przodu to palce też do przodu itp.. stopy rozstawione na szerokość bioder.
Jak wygląda u Ciebie niska pozycja i co to jest w ogóle niska pozycja bo w iaido jest tak, że dostosowujesz pozycję do swojego ciała, to co dla jednego bedzie niska pozycją, dla drugiego bedzie wysoka, sprawdź te pozycje jakie przybierasz, czy jesteś w stanie szybko się przemieszczać i atakować, jak tak to jest gucio, ale pamiętaj że niskie pozycje nie są pozycjami ofensywnymi. Ciężko jest z niskiej pozycji zaatakować kogoś.
Nie rób bóg wie ilu suburi bo to się mija z celem, rób mniej a dobrze.
techniki cięć połączone z dobywaniem miecza to kata, ja na ogół skupiamn się na pierwszym kata, bo przy nim wyłażą mi wszystkie błędy, czasami robię inne, co do treningu kata to czasami je robię ale nie są najważniejsze.
Skup się na dobywaniu i chowaniu miecza do saya, jak masz tylko bokken to przekichana sprawa bo robisz w tym momencie tylko teorię, diabeł tkwi w szczegółach. bokkenem możśze się tam czegoś nauczyć, ale to i tak potwm bęziesz zmienaił jak bedziesz miał miecz, także nie do konca ma sens robienie pewnych rzeczy, a już na pewno robienie ich za dużo, a Ty robisz za dużo. Aha, nie łaź tam i we wte, jak sam napisałeś z różnym chodzeniem bo to nie ma sensu, najpierw naucz się ustać na nogach wystarczającvo długo w jakiejś nowej dla Ciebie pozycji (koniecznie niewygodnej :-) ) a jak to opanujesz, a opanujesz niepredko, to wtedy zacznij sobie spacerować i ciąć zarazem. ale to już jest robienie kata czy też form, zależy jak to zwać.
w szermierce japońskiej bloków jako takich nie ma, nie wiem kto ci to powiedział że są ale ich nie ma wierz mi. Są za to zejścia z linii ataku, a mieczs przeciwnika "zjeżdża" po Twoim ostrzu w dół, nadając Twojemu mieczowi dodatkowej energii kinetycznej do kontrataku, jakbyś blokował to mógłbyś zniszczyć sobie miecz albo po prostu dostać w łeb. Każdy blok polega na tym, że ostrze wroga ześlizguję się po Twoim w dół, do tego musisz jeszcze odpowiednio zapracować ciałem i mieczem aby tak się stało - trudne jak cholera, mnie nie wychodzi, jak bym chciał, często gdzieś dostaję (najczęściej w lewy bark, czasami w dyńkę

)
Różne ciężkie przedmioty, tak jak napusałeś typu gazrurka mogą być, ale są tu konieczne dwa warunki do spełnienia jak chcesz mieć zdrowe nadgarstki. Po pierwsze to musi być dobrze wyważone i ważyć ileś tam kilo, ale nie 10 czy 20, 3 - 4 kilo bokenowatego drewna w zupełności wystarczy. Po drugie to trzeba robić niezbyt długie serie, poszczególnych suburi, np. po 20 machnięć tego, potem tamto itp.. wystarczy i tak się zmęczysz, potem robisz normalnie mieczem. ewentualnie na koniec treningu lub w jego środku, np. wykonujesz ciężarkiem kata.
no, nieco się rozgadałem, 3m się :-)