Fragmenty artykulu o turniejach VT w Rosji-Polityka
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
2 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Fragmenty artykulu o turniejach VT w Rosji-Polityka
Gladiator
Fragmenty artykułu
Każdy turniej walk bez reguł swoje reguły jednak ma. Nigdzie nie wolno bić w kręgosłup, w pachwinę, palcami w oczy, pluć i ciągnąć za włosy. W moskiewskim Pankrationie wolno bić z głowy, a w petersburskim M 1 nie. Gdzieś można łokciem, a gdzieś tylko przedramieniem, czasem nie można skopać leżącego. Zawodnicy, którzy jeżdżą z turnieju na turniej, jak im się nie przypomni, to nie wiedzą, co gdzie wolno, a czego nie.
IGOR T. MIECIK
1.
Przed walką wszyscy podpisują kartkę z przepisami, jakie będą ich obowiązywać. Najczęściej w czasie ważenia. Jeśli akurat nie walczą na gołe pięści, to odbierają jeszcze rękawice, muszle, znaczy ochraniacze na genitalia, i program turnieju z kolejnością walk. Już nie trenują. Relaksują się. Chodzą na spacery, oglądają filmy. Co do seksu, nie ma zgody. Jedni mówią, że nie wolno, że trzeba pościć, bo agresja rośnie, inni na odwrót, że trzeba sobie poużywać.
Ramin lubi wyobrażać sobie, co przyniesie zwycięstwo. Znika wtedy napięcie i strach. Pojawia się zdwojona motywacja. W życiu Ramina Tagijewa ta walka będzie przełomowym momentem, ktoś tylko musi go zauważyć. To jest najważniejsze. Walka, którą publiczność zapamięta.
To będzie jego siódma walka bez reguł, ale pierwsza na dużym turnieju. Cały Petersburg okleili afiszami. „Lodowy sztorm”, ładnie to nazwali, profesjonalnie, wpada w ucho. To będzie prawdziwy show, w nowiutkiej hali widowiskowo-sportowej Pałac Lodowy, dwanaście walk, zagraniczni zawodnicy, roznegliżowane modelki na dwunastocentymetrowych szpilkach, gwiazdor telewizji w roli konferansjera, lasery, kamery, dziennikarze, pięć tysięcy widzów na trybunach, setka vipów przy stolikach wokół ringu – ludzie, którzy dużo znaczą w mieście i nie tylko, na stolikach kawior i szampan. Właściwie to stoliki będą stać wokół klatki, a nie ringu, bo walki bez reguł odbywają się w dziesięciokątnej klatce z metalowej siatki.
Ramin wie o swym przeciwniku niewiele: nazywa się Wasilij Trunow i tak jak on ma 22 lata. Stoczył cztery profesjonalne walki bez reguł i wszystkie wygrał, jego podstawowy styl to rosyjskie sambo. Nazwa sambo pochodzi od słowa samooborona. To opracowany jeszcze w latach 30. w ZSRR system walki oparty w znacznym stopniu na judo, jednak brutalniejszy, mniej techniczny, ale bardzo skuteczny. Przez długie lata sambo, zanim zostało w latach 70. zastąpione przez absolutnie bezkompromisową śmiercionośną wojskową walkę wręcz, stanowiło część szkolenia sowieckich jednostek desantowych, potem uczono go już w każdym klubie osiedlowym, a nawet na lekcjach wf.
Trunow przyjechał z Rostowa nad Donem i wystąpi w barwach klubu sportowego Bojowe Sambo Rostów, równie mało znanego jak petersburski klub tajskiego boksu Biały Niedźwiedź, którego reprezentantem będzie Ramin.
Ramin od czternastego roku życia trenuje tajski boks i ma swoje osiągnięcia – choćby mistrzostwo Dagestanu juniorów. Musi wykorzystać swoje atuty: trzymać się na dystans i bić w głowę. Kilka mocnych ciosów w twarz, kilka technicznych kopnięć. Nokaut. Rękawice w walkach bez reguł są bardzo cienkie, chronią tylko kostki dłoni zawodnika, palce są wolne. Dobrze zadany techniczny cios, jeśli nie znokautuje Trunowa, to z pewnością rozetnie mu twarz. Krew zawsze osłabia morale.
Fragmenty artykułu
Każdy turniej walk bez reguł swoje reguły jednak ma. Nigdzie nie wolno bić w kręgosłup, w pachwinę, palcami w oczy, pluć i ciągnąć za włosy. W moskiewskim Pankrationie wolno bić z głowy, a w petersburskim M 1 nie. Gdzieś można łokciem, a gdzieś tylko przedramieniem, czasem nie można skopać leżącego. Zawodnicy, którzy jeżdżą z turnieju na turniej, jak im się nie przypomni, to nie wiedzą, co gdzie wolno, a czego nie.
IGOR T. MIECIK
1.
Przed walką wszyscy podpisują kartkę z przepisami, jakie będą ich obowiązywać. Najczęściej w czasie ważenia. Jeśli akurat nie walczą na gołe pięści, to odbierają jeszcze rękawice, muszle, znaczy ochraniacze na genitalia, i program turnieju z kolejnością walk. Już nie trenują. Relaksują się. Chodzą na spacery, oglądają filmy. Co do seksu, nie ma zgody. Jedni mówią, że nie wolno, że trzeba pościć, bo agresja rośnie, inni na odwrót, że trzeba sobie poużywać.
Ramin lubi wyobrażać sobie, co przyniesie zwycięstwo. Znika wtedy napięcie i strach. Pojawia się zdwojona motywacja. W życiu Ramina Tagijewa ta walka będzie przełomowym momentem, ktoś tylko musi go zauważyć. To jest najważniejsze. Walka, którą publiczność zapamięta.
To będzie jego siódma walka bez reguł, ale pierwsza na dużym turnieju. Cały Petersburg okleili afiszami. „Lodowy sztorm”, ładnie to nazwali, profesjonalnie, wpada w ucho. To będzie prawdziwy show, w nowiutkiej hali widowiskowo-sportowej Pałac Lodowy, dwanaście walk, zagraniczni zawodnicy, roznegliżowane modelki na dwunastocentymetrowych szpilkach, gwiazdor telewizji w roli konferansjera, lasery, kamery, dziennikarze, pięć tysięcy widzów na trybunach, setka vipów przy stolikach wokół ringu – ludzie, którzy dużo znaczą w mieście i nie tylko, na stolikach kawior i szampan. Właściwie to stoliki będą stać wokół klatki, a nie ringu, bo walki bez reguł odbywają się w dziesięciokątnej klatce z metalowej siatki.
Ramin wie o swym przeciwniku niewiele: nazywa się Wasilij Trunow i tak jak on ma 22 lata. Stoczył cztery profesjonalne walki bez reguł i wszystkie wygrał, jego podstawowy styl to rosyjskie sambo. Nazwa sambo pochodzi od słowa samooborona. To opracowany jeszcze w latach 30. w ZSRR system walki oparty w znacznym stopniu na judo, jednak brutalniejszy, mniej techniczny, ale bardzo skuteczny. Przez długie lata sambo, zanim zostało w latach 70. zastąpione przez absolutnie bezkompromisową śmiercionośną wojskową walkę wręcz, stanowiło część szkolenia sowieckich jednostek desantowych, potem uczono go już w każdym klubie osiedlowym, a nawet na lekcjach wf.
Trunow przyjechał z Rostowa nad Donem i wystąpi w barwach klubu sportowego Bojowe Sambo Rostów, równie mało znanego jak petersburski klub tajskiego boksu Biały Niedźwiedź, którego reprezentantem będzie Ramin.
Ramin od czternastego roku życia trenuje tajski boks i ma swoje osiągnięcia – choćby mistrzostwo Dagestanu juniorów. Musi wykorzystać swoje atuty: trzymać się na dystans i bić w głowę. Kilka mocnych ciosów w twarz, kilka technicznych kopnięć. Nokaut. Rękawice w walkach bez reguł są bardzo cienkie, chronią tylko kostki dłoni zawodnika, palce są wolne. Dobrze zadany techniczny cios, jeśli nie znokautuje Trunowa, to z pewnością rozetnie mu twarz. Krew zawsze osłabia morale.
Napisano Ponad rok temu
Re: Fragmenty artykulu o turniejach VT w Rosji-Polityka
OOOO nie zauwazylem wiec prosze moderatorow o skasowanie posta
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Efekt emisji "Klatki" - Jakubek wyrzucony z sali t
- Ponad rok temu
-
Kopanie na ekranie - Przegląd sportowy
- Ponad rok temu
-
Randy Couture - wywiad
- Ponad rok temu
-
Pele vs Macaco
- Ponad rok temu
-
Silva znow trenuje :-)
- Ponad rok temu
-
Pride 27 Inferno
- Ponad rok temu
-
AB 2 - nowy clip
- Ponad rok temu
-
Komunikat Vale Tudo Polska
- Ponad rok temu
-
Strongman w Pride
- Ponad rok temu
-
Inoki 2004
- Ponad rok temu