23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grilo]

Witam, mam 27 lat i chcialbym zaczac trenowac capoeire, ale nie wiem czy nie jestem za stary, czy sie mi uda w ogole rozciagnac do pewnych rzeczy jakie widzialem na filmikach.
(...)

Ja zaczęłam w wieku lat 26 i to prawie pod koniec roku, w którym owe 26 lat skończyłam Jak patrzę na moich młodszych kolegów w grupie, to czasem żal mi tyłek ściska, że nie zaczęłam w ich wieku, ale wiem, że jestem w stanie nauczyć się wszystkiego (no, prawie ) Zawzięłam się, codziennie przez godzinę się rozciągam, na treningach daję z siebie wszystko, z kolegami z grupy dużo ćwiczymy na trawce i piasku między treningami "właściwymi" Po tych paru miesiącach czuję się co najmniej 5 lat młodsza! Będzie dobrze, zobaczysz ))

[budo_zeberka]

:-) tez mam 26 lat i od miesiaca chodze na treningi. Nawet udalo mi sie namowic koleg z pracy, ktory jest o kilka lat ode mnie starszy i tez jakos sobie radzi. Mam bardzo fajna grupe, wszyscy sie dopinguja do cwiczen i pomagaja sobie jak komus cos nie wychodzi albo nie wie do konca jak cos zrobic. Najmlodsza dziewczyna ma 12 lat, najstarszy kolega 36 - i wszyscy daja sobie rade. A jaka widac radosc po treningu na twarzach i dume z mokrej koszulki na sobie
Mam nadzieje, ze bede cwiczyc przez wiele lat. Nie chce znieruchomiec przed komputerem! (ktory swoja droga bardzo lubie )
Pozdrowionka dla wszystkich "staruszkow"

[budo_degenerado]

ja zaczalem cwiczyc w wieku 27 lat, cwicze juz 3, przez ten czas opuscilem tylko jeden trening i powiem tyle jesli checsz i bedziesz tym sie cieszyl i zyl to i bedziesz salta skakal, a jak podejdziesz do tematu ze jestes za stary albo co to od razu biez przescieradlo i na cmentarz

[budo_noite]

nigdy nie jest za pozno na troche przyjemnosci