Kacik techniczny: ikkyo
Napisano Ponad rok temu
prawda?
falsz?
Ponoc byli senseie, ktorzy kazali robic wylacznie ikkyo przez 6 miesiecy na kazdym treningu....
Glupota?
Niezmierzona madrosc?
Co jest rowniez ciekawe, niby podstawowa technika, a w roznych federacjach, czy dojo wykonuje sie ja inaczej, np wchodzac do przodu inna noga przy pierwszym kroku!
Skad takie duze rozbieznosci techniczne? W koncu podstawy powinny byc wszedzie takie same, nie?
Czy ma sens jakakolwiek standaryzacja tej techniki?
Napisano Ponad rok temu
Jak kiedys bede umial to bedzie znaczylo, ze posiadam juz baaaardzo wysoki poziom...
Pozdrawiam - Adam
ps. pewnie zaraz wszyscy beda sie chwalic jak to oni dobrze robia ikkyo i podawac 100 tysiecy przepepisow jak to zrobic... :-)
Ikkyo nalezy wypracowac sobie samodzielnie, przez dlugotrwale cwiczenie i studiowanie tej techniki a nie teoretyzowanie nad nia.
Napisano Ponad rok temu
Przeciez doskonale wiesz ze kazdy nauczyciel pokazuje inaczej... a powodów mozna wyliczac i wyliczac..... (tak jak sie nauczył, tak jak to najlepiej wychodzi, tak jak najlepiej czuje, tak jak w danej chwili uke podejdzie, na wysokim inaczej na niskim inaczej....).... mozna wyliczac i wyliczać...
pozdrowionka...
Napisano Ponad rok temu
Wiele osób uważa, że musi nastąpić rotacja w momencie kiedy wypychamy ramię partnera do góry a tak wcale nie musi być bo można zrobić ikkyo na prostej ręce.
Napisano Ponad rok temu
No tak, ale jak pokazuje towj nauczyciel? A jak ty torobisz? tak jak on pokazuje?Szczepciu....
Przeciez doskonale wiesz ze kazdy nauczyciel pokazuje inaczej... pozdrowionka...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Trudno jest zrobić Ikkyo na kimś kto nie wie że masz zrobić Ikkyo" :-)
To trudna technika i trudno ją wykonać bez pomocy (a raczej z interwencjami) uke. Co do Ikkyo z shomenuchi z bokenem to ja osobiście na nie widziałem.
Napisano Ponad rok temu
Sekret polega na wlasciwym uchwycie palcow reki partnera
Mowisz ze nie jestes na prochach? :wink: ale w ikkyo kontroluje sie lokiec i nadgarstek reki atakujacego a nie jego palce. Moze chodzi ci o sankyo?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Szczepciu!!!!!No tak, ale jak pokazuje towj nauczyciel? A jak ty torobisz? tak jak on pokazuje?Szczepciu....
Przeciez doskonale wiesz ze kazdy nauczyciel pokazuje inaczej... pozdrowionka...
Nie zartuj nawet na ten temat... wiesz jak robi Tamura sensei... (no comments)- to jest po prostu nie do powtorzenia...ze wszystkimi szczegolami i elementami...a zwlaszcza jak On cie zlapie za reke....
a tak przy okazji...sprobowales moze wykonywac techniki tak jak On na stazach z Tamura sensei??? i jakie efekty??..
ale wlasnie dlatego ze sa taaakie roznice kazdy powinien zdawac egzaminy u swojego nauczyciela (albo u nauczyciela cwiczacego w bardzo podobny sposob.....)...dlatego ze student wie jakiego aikido (tzn sposobu wykonywania technik) "oczekuje" nauczyciel.... i stara sie cwiczyc w taki wlasnie sposob....
Napisano Ponad rok temu
Omote to dla mnie nieporozumienie, zwłaszcza gdy ktoś atakuje tsuki-prosty na twarz, można stracić zęby, nie łapiąc ręki.
Z Shomena, ale po co lepiej przecież zejść z lini.
Ikkyo-ura to już może bardziej.
Pozdrowienia jestem nowy.
Napisano Ponad rok temu
Jasne, jak jestem u niego na stazu to robie tak ,jak on kaze 8)a tak przy okazji...sprobowales moze wykonywac techniki tak jak On na stazach z Tamura sensei??? i jakie efekty??..
Smiesznie bylo na ostanim stazu jak sensei byl u nas. Przyjechalo z nim paru silnych senseiow z Bretanii(nie bede wymienial nazwisk, ale znasz ich oczywiscie) no i jak to zwykle oni, z takim poblazliwym, ojcowskim usmiechem cwicza ze mna, zdaje sie nawet ikkyo. Na poczatku wszystko pieknie, patrze jak i co robia, jestm grzeczny jak aniolek. Atak byl ai -hanmi katatedori....gosciu ma lapki jak imadelka, zbija mnie w dol, ikkyo mi wychodzi koslawe jak droga do Lublina.........No usmialem sie do lez. ale po chwili sobie mysle, a co tam, najwyzej sie obrazi jakis. No i zaczalem mocniej atakowac.
I tu nagle --- no cud!!!! Cos mu technika przestala wychodzic. Ojcowski usmiech powoli zaczal znikac....Mysle dobra nasza, tak trzymaj....no i jeszcze mocniejszy atak. Tak jak sensei, kompletnie zblokowalem przebrzydlego bretona :wink: . Nawet nie mogl reki ruszyc. Mina mu zrzedla, zaczal sie mocno starac, ale to nic nie dalo.....Oczywiscie wszystko obrocilem w zart, zeby sobie wrogow nie robic, ale potem juz cwiczylismy normalnie, bez mistrzowskiej poblazliwosci w oczach
Tamura sensei niezwykle ciekawie robi ikkyo, bo sam wybiera moment kontaktu, przez co potrafi wybic z rownowagi za kazdym razem inaczej. Stosuje tez presje psychologiczna i zmylki - jest w tym genialny!!! Zmylki w tempie i zmylki w zmianie dystansu. Jak to razem polaczy - tooooooo jest geeeeeniaaaaaaaalne....aikido PRZED kontaktem, to jest to co misie lubia najbardziej....mniam, mniam....
Napisano Ponad rok temu
Co do ikkyo, hmm.
Omote to dla mnie nieporozumienie, zwłaszcza gdy ktoś atakuje tsuki-prosty na twarz, można stracić zęby, nie łapiąc ręki.
Lapac reke przy uderzeniu?????? CO ZA HORROR!!!!!!!!
Kto ci takich rzeczy naopowiadal. Przeciez to samobojstwo 8O 8O 8O
Wersja omote DOSKONALE nadaje sie na tsuki w twarz, tylko wchodzi sie POD atakiem. Poczatkujacy moga schodzic z linii ataku, a zaawansowani nawet tego nie potrebuja, wchodzi sie na wprost, w sam srodek centrum atakujacego.
Efekt jest zatrwazajacy :wink: , scina to atakujacego od razu na glebe. Poza tym, tylko wersja omote zabezpiecza calkowicie przez drugim atakiem Wszelkie tenkany to smierc gwarantowana !!!!
Napisano Ponad rok temu
Ty mnie chyba ładujesz... :wink:
Przeciez na staze nie jezdze po to zeby nie cwiczyc aikido Tamura sensei... przeciez po to sie jezdzi zeby nasladowac nauczyciela i uczyc od niego i cwiczyc tak jak On...... a nie na wakacje...hehehe.. doskonale przeciez wiesz o tym....hehehe... a jakie efekty??? hehehe a jakie u Ciebie??? chyba takie same jak u kazdego.... hehehe hmmm a jakiej odpowiedzi oczekiwales 8)
Napisano Ponad rok temu
Na stazach sensei pokazuje techniki (np.ikkyo) w wielu wariantach...rozniacych sie miedzy soba bardzo niewielkimi szczegolami...ale dzialanie na uke bywa przy tych minimalnych ruchach rozne... niby jest jedno np. "ikkyo omote"...a le za kazdym razem widac rozniace ta technike rozne szczegoly... i nigdy nie wiadomo w ktora strone i czym to sie skonczy... i niby jest "jedna zmiana".... ale mozna sie niezle pogubic w tych wariantach... A jeszcze jak On cie zlapie... to sprobuj sie napiac lub wykonac technike z bledami...hie hie... Ja staram sie wykonywac w sposob zblizony..... ale tak jak gdzies juz wczesniej napisalem... daaaleka droga przede mna.... (optymistycznie mowiac...hehehe) bo Tamura sensei jest dla mnie niedosciglym nauczycielem... a dzialanie aikido w Jego wykonaniu konczy sie dla uke "piorunujaco"... chyba ze sensei ma akurat dobry humor... :wink: hehehe... to oczywiscie zart...bo sensei oczywiscie nie wykonuje technik w sposob "piorunujacy" na dzieciach....hehe
zreszta wykonywanie (i wykonanie) technik tak jak pokazuje sensei i na nim to tylko i wylacznie efekt jego dobrej woli... bo potrafi uchwytem np. katate dori unieruchomic wielokrotnie wieksza, ciezsza i potezniejsza osobe...
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Szczepciu....Tamura sensei niezwykle ciekawie robi ikkyo, bo sam wybiera moment kontaktu, przez co potrafi wybic z rownowagi za kazdym razem inaczej. Stosuje tez presje psychologiczna i zmylki - jest w tym genialny!!! Zmylki w tempie i zmylki w zmianie dystansu. Jak to razem polaczy - tooooooo jest geeeeeniaaaaaaaalne....aikido PRZED kontaktem, to jest to co misie lubia najbardziej....mniam, mniam....
to wszystko mozna powiedziec o Tamura sensei nie tylko w odnesieniu do "ikkyo".... ale do calego Jego aikido... a przy tym jest niesamowicie blyskawiczny, luzny.. i po prostu "czuc tutaj bluesa".... hehehe wszyskto to co wymieniles jest przeciez bardzo wazne w aikido... hehehe...
Napisano Ponad rok temu
Sorki error. Nie miałem na myśli dosłownie łapania ręki, chociaż tak też niektórzy uczą na treningach.
Co do rewelacyjnych efektów, według twojej teori Szczepan to szło by się kłócić, ale tu już znowu wkraczamy na temat skuteczności Aikido wogóle.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kacik techniczny: trzymania
- Ponad rok temu
-
Kacik techniczny: wychylanie z rownowagi
- Ponad rok temu
-
pytanie do ludzi z warszawy
- Ponad rok temu
-
nowy, ciekawy okrutnie temat dyskusji
- Ponad rok temu
-
Poland Aikido Weblinks
- Ponad rok temu
-
Aikidocy- ludzie na poziomie?
- Ponad rok temu
-
Co z rowerem Wysockiego?
- Ponad rok temu
-
Aikido Nishio
- Ponad rok temu
-
Czym dla was jest Aikido?
- Ponad rok temu
-
tango argentynskie
- Ponad rok temu