Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W "Klatce" najbardziej przerażający jest mechanizm nakręcania spirali agresji
W ośmiokątnej klatce dwóch mężczyzn okłada się pięściami, kopie i dusi. Co chwila któryś z nich uderza o pręty klatki i jęczy z bólu. Po ciosach w żołądek niektórzy wymiotują, inni duszą się przyciskani do ziemi. Od uderzeń w kraty pękają kości przedramion, krew leje się strumieniami. Agresję walczących podsycają widzowie krzyczący: "zabij skurwysyna!" czy "skończ go!". To walki zwane vale tudo: od lat znane na świecie, od niedawna popularne w Polsce. Widzowie tych walk, a także niektórzy uczestnicy spotykają się na tzw. ustawkach. Ustawka polega na tym, że dwie grupy kibiców umawiają się na walkę - najczęściej w lesie. Ponad stu walczących (z odsłoniętymi torsami) ma jedno zadanie - wszelkimi sposobami wyeliminować przeciwnika. Podczas ustawek pękają kości, uczestnicy tracą zęby, wielu ma wstrząs mózgu, rozległe rany, tracą przytomność. Ustawki i walki w klatkach udało się sfilmować Sylwestrowi Latkowskiemu, autorowi głośnych filmów "Blokersi", "Gwiazdor", "Nakręceni". W filmie "Klatka" obserwujemy nie tylko katowanie ludzi, ale przede wszystkim funkcjonowanie bandyckich subkultur, dla których sensem życia są krwawe bójki.
Bohaterem "Klatki" są bojówki funkcjonujące jawnie, poza prawem. Widać i słychać, jak szefowie bojówek namawiają do przestępstwa, instruując, gdzie i czym bić. Widać ludzi kopanych w głowę i masakrowanych na różne sposoby. Już pierwsza publiczna emisja filmu mogła zostać potraktowana przez prokuraturę jako doniesienie o przestępstwie. Najbardziej przerażający jest w "Klatce" mechanizm nakręcania spirali agresji. Podczas treningów przed ustawkami ćwiczy się młodych ludzi, by stali się jak najbardziej efektywnymi bandytami. Walki w klatkach mają ich oswoić z okrucieństwem, znieczulić na przemoc. Uczestnicy ustawek i vale tudo najbardziej krwawymi materiałami wymieniają się w Internecie, gdzie każdy może je zobaczyć.
"Klatka" w klatce
Bohaterowie "Klatki" chcą zablokować emisję tego filmu w telewizyjnej Dwójce. Podczas premiery filmu w warszawskim Multikinie urządzili najazd. Policja chroniła realizatorów filmu tylko na początku. Gdy policjanci odjechali, do kina wtargnęła bojówka, żądając wycofania "Klatki" z dystrybucji. Kilku osiłków chciało pobić reżysera Sylwestra Latkowskiego. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że Latkowski zdążył krzyknąć do operatorów telewizyjnych, by rejestrowali awanturę. Po wyjściu ekipy z kina jej samochód otoczyli napastnicy, waląc w dach i szyby. W następnych dniach reżyserowi grożono śmiercią. "Już lepiej sam się powieś"- mówił jeden z dzwoniących na zastrzeżony numer Latkowskiego.
Tydzień przed telewizyjną emisją "Klatki" do prezesa Roberta Kwiatkowskiego wpłynęło pismo wzywające do odwołania emisji filmu. "W wypadku pana Marka R. emisja stanowiłaby naruszenie jego majątkowych praw autorskich, albowiem nie udzielił on nigdy producentowi filmu zgody na rozpowszechnianie zdjęć swojego autorstwa, utrwalonych za pomocą kamery video. (...) Zastrzegając skutki prawne niniejszego wezwania, oczekuję od Państwa przesłania pisemnego potwierdzenia o wstrzymaniu emisji przedmiotowego filmu" - napisał Bartłomiej Witucki, pełnomocnik prawny Marka R., rzekomego autora części zdjęć i zarazem jednego z bohaterów filmu Latkowskiego.
Sylwester Latkowski twierdzi, że prosił Marka R. o materiał zdjęciowy, ale ostatecznie nie wykorzystał go w filmie. W całej sprawie chodzi nie ochronę dóbr, lecz o uniemożliwienie pokazania zdjęć, na których widać, jak popełniane jest przestępstwo. Zablokowanie emisji "Klatki" byłoby precedensem: dotychczas nie zdarzyło się, żeby o pokazaniu filmu decydowali jego bohaterowie łamiący prawo. Pikanterii dodaje filmowi Latkowskiego to, że jeden z uczestników walk jest znanym trójmiejskim gangsterem, zaś inny funkcjonariuszem policji. - Ani ustawek, ani walk w klatkach nie można zakwalifikować jako rywalizacji sportowej. W świetle prawa są to czyny doprowadzające do poważnych obrażeń ciała, czyli ewidentne przestępstwo - mówi Małgorzata Wilkosz-Śliwa, rzecznik prokuratora generalnego.
Śmierć na żywo
W tzw. ustawkach biją się dobrze sytuowani młodzi mężczyźni, zorganizowani w mobilne grupy, specjalnie przeszkoleni do takich starć. Są oni szanowani przez władze klubów piłkarskich, których honoru rzekomo bronią. W Warszawie bojówka Teddy Boys jest przyjmowana przez kierownictwo Legii, ma miejsca na krytej trybunie - obok VIP-ów. W "Klatce" pokazano, jak członkowie Teddy Boys uczestniczą w tzw. ustawce z bojówką Arki Gdynia.
- Kult siły zawsze był, jest i będzie. To mnie kręci, adrenalina musi być - mówi jeden z bohaterów "Klatki" nad grobem kolegi, który zginął podczas ustawki. Podobnie jak piłkarze, bojówki mają własną ligę i równie intensywnie trenują przed własnymi meczami. Do niedawna odbywały się one bez użycia broni. Wiosną ubiegłego roku we Wrocławiu w ustawce posługiwano się tasakami, nożami, pałkami. Zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Przeciwko emisji "Klatki" protestują organizatorzy walk, dla których jest to bardzo dochodowy interes. Zarabiają na zakładach, które obstawiają widzowie. Stawki są tym wyższe, im bardziej poszkodowani są uczestnicy. Łatwo sobie wyobrazić, że najbardziej atrakcyjne będą dla organizatorów walki kończące się śmiercią.
Wojciech Sumliński
Emisję filmu "Klatka" zaplanowano na środę 14 stycznia o godzinie 22.35 w II Programie TVP.
Vale tudo
Zawodnicy walczą w ośmiokątnej klatce o średnicy około sześciu metrów. Według zasad polskiej wersji vale tudo, nie wolno uderzać rywala w tył głowy, w oczy, krtań oraz krocze. Zabronione jest gryzienie, plucie, szczypanie oraz zakładanie dźwigni na kręgosłup. Poza tym wolno wszystko. Walka trwa 10 minut, ewentualna dogrywka 5 minut. Pokazy vale tudo są legalne, ale walki nie są traktowane jako rywalizacja sportowa (nie ma odpowiedniego wpisu w rejestrze Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu). Walka vale tudo powinna być traktowana jako przestępstwo dopiero w chwili, gdy jeden z walczących dozna poważnych obrażeń ciała. W praktyce wygląda to tak: jeżeli bokser na ringu doprowadzi w walce rywala do utraty przytomności - przestępcą nie jest; jeżeli podobnego czynu dopuści się uczestnik vale tudo - on i organizator walki powinni być ścigani.


Świetny artykuł, nie wiem czy to nie podchodzi pod prokurature a napewno Wprost przeprosić i wszystko sprostować.
Oczywiscie wiemy komu również przypadnie nagroda dla mediów Vortalu Budo
  • 0

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Ja już dawno dałem sobie spokój z tymi debilnymi dziennikarzami.
Szkoda zdrowia.
  • 0

budo_smutny_pan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)

Bohaterowie "Klatki" chcą zablokować emisję tego filmu w telewizyjnej Dwójce. Podczas premiery filmu w warszawskim Multikinie urządzili najazd. Policja chroniła realizatorów filmu tylko na początku. Gdy policjanci odjechali, do kina wtargnęła bojówka, żądając wycofania "Klatki" z dystrybucji. Kilku osiłków chciało pobić reżysera Sylwestra Latkowskiego. Do tragedii nie doszło tylko dlatego, że Latkowski zdążył krzyknąć do operatorów telewizyjnych, by rejestrowali awanturę. Po wyjściu ekipy z kina jej samochód otoczyli napastnicy, waląc w dach i szyby. W następnych dniach reżyserowi grożono śmiercią. "Już lepiej sam się powieś"- mówił jeden z dzwoniących na zastrzeżony numer Latkowskiego.

I tak powstajš legendy "dokumentu" tvn i think i love you :)
  • 0

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
No i coz Latkowski zbije kase na sprzedazy TVP zbije kase na reklamach. Tylko vale tudo znow dostana po dupie. Ech a juz bylo nawet normalnie tylko musial sie kretyn zjawic co mu sie filmow krecic zachcialo.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
dziś na TVP2 o 22.35 w/w produkcja - w GWyborczej opisy podobne do tego z Wprost - zrównanie walk w "klatce" z bijatykami kiboli.

Pozdrawiam
  • 0

budo_mkimura
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Odnośnie artykułu, dramat. Ale popatrzcie na to z drugiej strony, czy może być lepsza reklama? Tłuszcza chętnie kupi bilety na spektakl, podczas którego pękają kości, rzygają z bólu, srają ze strachu itp.. :wink:
A jak publiczność będzie chciała oglądać, to prędzej czy później zainteresuje się tym TV i będzie z górki. A kontrowersje będzie budzić zawsze, w końcu to sport walki. Opinia prasy to pryszcz, ważne, by w najbliższym czasie nie wydażył się podczas którejś z gal poważny wypadek. To mogło by położyć kres organizacji VT w Polsce. Ale jednak żyjemy w ciemnogrodzie panowie, w Czechach, na Litwie, w Chorwacji, na Węgrzech VT funkcjonuje na najwyższych obrotach, transmituje to TV, są sponsorzy, jest kasa, zaczynają przyjeżdżać zawodnicy światowego formatu. A u nas? I tak się cieszmy, ze nie ma ZChN-u przy korycie - już widzę protesty lamentujących dewotek z różańcami w trakcie każdej gali. :? :roll:
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Ech, panowie, iziii....
A dlaczego zamiast podniecać cię takimi wytworami nie napiszecie po prostu sprostowania dla Wprosta? Choćby jako list od czytelników. Na spokojnie, rzeczowo, geneza, trochę historii, "o co biega" w formie dla laika. Jest tu trochę takich na Vortalu, co pisać umieją 8)

K.
  • 0

budo_jakub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2280 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
to chyba nie takie proste. kolega dziennikarz (znajacy temat) probowal i niestety od ludzi z zewnatrz nie chca nic brac. wola wyslac swojego lamusa, a efekty tego widzimy co chwila.
  • 0

budo_shadow
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
""czy "skończ go!". "" a moze autor tego tekstu nie wie co to znaczy skończyć kogoś na macie ?? :? nie ma co komentować tego puszczają kolesia który nie ma zielonego pojęcia o zadnej sztuce walki i pisze taki art BEZ SENSU :?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
zeby sie nie powtarzac moja opinie na ten temat wyrazilem tutaj:
http://budo.net.pl/v...ghlight=#218480
K_P
  • 0

budo_trochim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 355 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Mnie zatkało jak czytałem w poniedziałek przy obiedzie Wprost. 8O :?
  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Mysle ze po czesci jest wina samych promotorów Vale Tudo. Postawili oni na promocje swojej sztuki walki poprzez scisle kojarzenie jej z klatka, i walką nielegalną. To sie obrucilo przeciwko nim. Dziennikarze podlapali temat, szukając sensacji i poszli za ciosem. Posypały sie artykuły "głupie" przekrecajace całą rtzeczywistosc. Podlapal to Laskowski i zrobil film. Zaczelo sie duzo wczesniej, pamietam relacje z zawodów na Bemowie w Warszawie, gdzie w Wocie dziennikarka nie zostawila suchej nitki na organizatorach, zawodnikach i publicznosci, której rzekomo udzieliła sie agresja. Dodatkowow pojawił sie nieprzychylny artykuł w Zyciu Warszawy na temat kompetencji i stylu prowadzenia treningów - nie pamietam ale informatorami dzinnikarza byli dawni czlonkowie Vale Tudo. I tak spirala sie zatoczyła. W jednym z wywiadów trener Vale Tudo powiedzial ze ma dojsc do zniesienia zawodow w klatce na rzecz ringu. Klatka miala byc elemnetem reklamy skierowanym do potencjalnych klientów. Jednak ludzie nie znają sie na sztukach walki, Vale Tudo jest dla nich zwykłym przejawem agresji... w Decatlonie Wwa jednak babka powiedziala podczas pokazu Vale... :boze synku to jak zwiarzeta w klatce- Glupia Kobieta.
Co do Laskowskiego to on sie cieszy pewnie ze chlopaki takimi wyczynami robia mu reklame.

Pozdrawiam szystkich milosników Vale Tudo
  • 0

budo_karim
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 350 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:stargard

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
sory ale nie doczytalem tego do konca nie dalem rady
latkowski na prezydenta....
autor tekstu na bank ma dziedzicznie syf zamiast mozgu....
pozdrawiam redaktorow i cala reszte gazety wprost...
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
piszą to co im się gada, w Szczecinie po Arenie Berserkerów bodajże Robert Siedziako powiedział do dziennikarza że w vale tudo chodzi o to by maxymalnie zgnębić przeciwnika, więc o co Wam chodzi. We wtorkowej jest jak wół, sam się ździwiłem, że Robert tak gadał, po co? Sam jestem dziennikarzem i wiem na czym ta robota polega, sam pisze to co mi opowiadają ludzie, a opowiadają głupoty. Piszą to co widza, to zadna nagonka, jakby to nagonka była to by już vale tudo nie było, przynajmniej oficjalnie. Ja nie bronie dziennikarzy, bo są różni, ale nie można wrzucić ich do jednego wora, że wszyscy są do dupy, bo tak nie jest. Także najpierw pomyśleć co się gada a potem się czepiać, wiele wypowiedzi jest autoryzowanych, sam tak miałem że mi ludzie cos autoryzowali a potem mieli pretensję że to poszło do druku.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
ahas, Szczecin to nie ciemnogród, ale jak ktos takie wypowiedzi wali to niech się nie dziwi, że robią z tego nie wiadomo co. Boją się ludki o bachorki i mają rację.
  • 0

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
Funkcja prasy jest informowanie, czyli pisanie PRAWDY na okreslowny temat. Oczywiscie nie dotyczy to sytuacji, gdy zurnalista cytuje kogos, kto delikatnie mowiac, koloryzuje. W tym artykule jednak sa, oboc cytatow, klamliwe twierdzenia samego autora, osobiscie przez niego wymyslone dla "podniesienia temperatury" tych wypocin....

Do cholery, gazeta informacyjna to nie pisemko science-fiction i wynikac stad musza jakies konsekwencje, takze prawne. Inaczej zawod dziennikarza "spsi" i zeszmaci sie juz doszczetnie...
  • 0

budo_ulver
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 662 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legnica

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
:) :) :) komedia
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
kłamstwa czy nie, ale głupimi tekstami i zrzynaniem twardziela tylko co niektórzy pomagają tworzyć kolejne komedie jak to powiedział przedmówca. Myśleć co się gada do prasy, potem biadolić.
  • 0

budo_luke_pl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 46 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)

piszą to co im się gada, w Szczecinie po Arenie Berserkerów bodajże Robert Siedziako powiedział do dziennikarza że w vale tudo chodzi o to by maxymalnie zgnębić przeciwnika, więc o co Wam chodzi. We wtorkowej jest jak wół, sam się ździwiłem, że Robert tak gadał, po co?


No watpie zeby Robert tak powiedzial. Moze dlugo go nie znam, ale tak spojnego i sympatycznego fightera nie widzialem dawno. Zreszta wlasnie we wtorkowym Glosie Szczecinskim pisal w zupelnie innym tonie:

- Ludzie nie znają vale tudo i stąd się biorą mity na temat brutalności tego sportu - uważa Robert Siedziako, trener vale tudo. - To dyscyplina łącząca zapasy, boks, brazylijskie jiu jitsu oraz sporty gdzie zadaje się ciosy nogami, jak np. karate.


  • 0

budo_abanico
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 321 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Tygodnik Wprost o vale tudo... (prawdziwe przegięcie)
ale to do niczego nie idzie... ciekaw jestem czy Vale Tudo uda sie zmazać taki obraz... czy jest to porządane przez trenujących. w koncu zakazane kusi :) w sumie mi sie podba ta formuła... niczym rzyscy gladiatorzy... krew powinna sie lac..gdyz takie jest zycie... i w dodatku publika tego oczekuje... bo czego innego?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024