12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_prorock]

Brzytwa - kiedyś podstawowa broń w rękach miejskich bandytów. Wymaga sporej wprawy w użyciu.

Teraz już chyba można spotkać tylko u fryzjera, chociaż ostatnio widziałem takie cacko również u kieszonkowca w 175, ale w warszawskich autobusach częściej spotyka się w użyciu zwykłe żyletki.

Gdzie w Polsce można kupić brzytwę?

[budo_gacman_c]

Te nowe brzytwy u fryzjerow to troche kicha bo maja wymienialne ostrza (zyletkami) ale taka oldshoolowa brzytwa 8) fajna rzecz...

[budo_dieselp]

Gdzie w Polsce można kupić brzytwę?

na roznych targach staroci... np w Bytomiu

[budo_kaligula]

jak masz za dużo kasy, to możesz sobie kupić nóż do stroików obojowych:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tylko 160zł !!! :wink:
pozdrawiam

[budo_jani]

A tak wogóle to ktoś wie jaka była tajemnica ostrości brzytw?? czy to rola jakieś stali a może ostrzenia lub kształtu ostrza (takie łukowate wzdłuż płaszczyzny)??..

[budo_desmo]

A tak wogóle to ktoś wie jaka była tajemnica ostrości brzytw?? czy to rola jakieś stali a może ostrzenia lub kształtu ostrza (takie łukowate wzdłuż płaszczyzny)??..

kat ostrzenia

[budo_tatoine]

Brzytwę powinieneś móc kupić w sklepie z wyposażeniem dla salonów fryzjerskich.
Tatoine

[budo_jarek]

Nie dzierże brzytwy, może dlatego, że jako szesnastolatek sam ją nosiłem na ulicy i kilka razy mi się zdarzyło...
Kup se nóż, zdecydowanie polecam.

[budo_misiakus]

Może Człowiek chce się tym tylko golić ....
Ja chętnie nabędę jednen egzemplarz w przyszłości aby zastąpić nią maszynki do golenia.
Pozdrawiam

[budo_mithrandir]

Kupiłem na targu na Ukrainie za grosze... Bardzo porządną, z historią, Solingen, nieco rozklekotaną... Bardzo ją lubię...
W Polsce? Na pchlich targach parę razy widziałem...

Pozdr
Mithr

[budo_vince]

taa u nas w Glwicach jakis kombatant z drewniana reka mial do sprzedania zardzewiala przedwojenna za 40 zeta

[budo_bullitt]

Kiedyś były dostępne w katalogu Conrad Electronic (sic!). Mają tam taki dział z ekskluzywnymi gadżetami. Sam miałem kiedyś dwie brzytwy po pradzadku. Jedną polską, drugą niemiecką Zwillingen. Pewnie poniewierają się gdzieś u żony. Ostrzenie tego to sama radość. Ostrość wynika z kąta i z "cienkości" ostrza - szlif wklęsły. Zgodnie z dobrą praktyką ostrzy się ją po goleniu na marmurku, daje ostrzu odpocząć przez noc i rano, przed goleniem delikatnie wecuje na skórze. Efekt porażający. Jedna jeśli masz jakieś większe znamiona, blizny, wystające kości policzkowe... się spieszysz - to odradzam golenie. A do niczego innego się nie nadaje. Nie ma sztychu, więc nie pchniesz, ba nawet koperty nie otworzysz, a ostrze jest cholernie kruche.

[budo_f'yoda]

Jesli sie nie myle to w waw Sharg chyba sprzedawal, ale cen nie pamietam i chyba na placu 3krzyzy a dokladniej na ksiazecej przy tym placu w malym acz kolwiek wiekowym zakladzie ostrzenia/sprzedazy ostrych narzedzi domowych (cazki, nozyczki, noze) chyba miewali.