Skocz do zawartości


Zdjęcie

Poraszka na ulicy a regularne treningi....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

budo_zyxwu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 172 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ciechanów

Napisano Ponad rok temu

Re: Poraszka na ulicy a regularne treningi....
Pozwolę sobie zacytować Kazamę

[quote]Najwazniejsza jest ponoc psychika na ulicy, nawet jak ktos dobrze walczy ale psychika mu siadzie (w koncu ulica to nie trening dochodzi do tego stres, wieksze ryzyko itp itd) i mozna dostawac w ryj pomimo tego ze na treningu dobrze idzie. Tez chyba sa po to psychologowie w sportach zawodowych, aby zawodnikom psycha nie siadala... [/quote]

Tak przy okazji to jak trenujesz w miarę regularnie, troszkę sobie posparujesz to nie będzie dla ciebie żadnym szokiem jak dostaniesz kilka strzałów, bo na treningu też się zdarza, że dostaniesz od kogoś porządnie w baniak, bo np. opuścisz gardę i dlatego wydaje mi się, że gościowi, który cos trenuje raczej psychika od razu nie pękni, no chyba, że sytuacja jest beznadziejna i trzeba się zmywać. Ktoś, kto kilka razy walczył nie podda się po 2-3 zainkasowanych uderzeniach.[/quote]
  • 0

budo_greed
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1188 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Poraszka na ulicy a regularne treningi....
Moim zdaniem psychika nie jest najwazniejsza, umiescilbym ja na rowni z przygotowaniem fizycznym, strategia. Napewno psychika odgrywa bardzo duze znaczenie w czasie walki, jednak bez odpowiednich umiejetnosci nasze szanse na wyjscie calo z sytuacji drastycznie maleja.
Tak samo odwrotnie, nawet jezeli jestesmy wielkimi pakerami, a nie mamy wyrobionego nawyku by nie bac sie skrzywdzic agresora to nie bedzie za dobrze, my go lekko , a on z calej pary :) :) :)
Napewno czeste sparingi pozwalaja rozwinac w jakims stopniu psychike , wyrobic nawyk unikow, skracania dystansu, nie oszczedzania atakujacego itp. Nalezy jednak pamietac , ze jest to sparing , qmpel lub nie , jest to jednak ta "bezpieczna" forma walki. Ulica natomiast nie jest tak pewna, nie wiadomo jak zareagujemy w sytuacji , ktora napotkamy. Nie znamy rywala - jego zamiarow, umiejetnosci, nie wiemy do czego jest zdolny bo osiagnac cel. Wtedy nasza psychika moze nie wytrzymac presji. Po kilku starciach na ulicy mozesz miec pewnosc , ze twoja psychika nie zawiedzie, trzezwo ocenisz sytuacje i wykorzystasz wady rywala. Nigdy jednak nie bedziesz mial 100 % pewnosci , ze cos nagle ci nie odwali i nie spanikujesz. Sytuacje sa rozne i nikt nie jest w stanie ich przewidziec.
Najrozsadniej jest nie szukac guza :) gorzej jak on szuka nas

pozdrawiam
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024