Berimbau a sąsiedzi.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Albo "Przepraszam, gdzie tu mozna postrzalać z łuku"Mi sie tylko przypominaja teskty niektorej wiary na ulicy: "Ej,fajna masz wedke!" itd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jezeli sasiedzi was scigaja za granie, nie tylko w dzien :wink:Sąsiedzi którzy mieszkają piętro niżej od niego ostatnio się wyprowadzili.. Myślę że granie na berimbau było kroplą która przepełniła czarę.
to polecam moze nie zbyt efektowny sposob na wyciszenie ale skuteczny
wkladam po prostu jakis material pomiedzy strune na gorze i dzwiek jest wtedy kompletnie zagluszony,
dzieki temu moge sobie pocwiczyc w godzinach nocnych bez budzenia moich szanownych sasiadow,
sposob jest tylko do cwiczenia bo oczywiscie pozbawiamy sie istoty gry - dzwieku
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A sprawdzal ktos czy to rzeczywiscie az tak dobrze slychac, zeby wogule sasiad sie tym zainteresowal?
No właśnie, chyba Berimbau nie jest aż tak głośny co?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Zdjęcia z warsztatów!!
- Ponad rok temu
-
Capoeira w..
- Ponad rok temu
-
Sklepy Capo w Wa-wie - Berimbau
- Ponad rok temu
-
Trener capoeira w domu? Niemozliwe...
- Ponad rok temu
-
szacunek??
- Ponad rok temu
-
Jak uchronić capo od zbytniej komercjalizacji?
- Ponad rok temu
-
Kolejny artykul
- Ponad rok temu
-
Makaroniarze kontratakuja
- Ponad rok temu
-
chcem cwiczyc capoeire.....
- Ponad rok temu
-
Słownik
- Ponad rok temu