Przetrenowanie
Napisano Ponad rok temu
I druga sprawa - kwestia opuszczania treningow. Podobno najtrudniej jest "darować" sobie 1-2 treningi. A później to już leci. Mój znajomy tak ma - ćwiczył kiedyś codziennie, przez 7 lat. Zaczął budowac dom, odpuścił dwa trzy zajęcia.... i nie ma go do dzis. Znaczy wpada, ale raz na miesiac :-) ))
Napisano Ponad rok temu
wazne jest aby chodzic na trenigi czy aby cwiczyc???????
jak sam cwiczy to jak wpada raz w miesiacu to jest ok bo rozumiem ze po 7 latach ciaglych trenigow ma juz jakis poziom....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do Tomasza. Chodzi własnie o to, że on również nie ćwiczy sam... w ogóle przestał ćwiczyć. Dopóki regularnie chodził na treningi, ćwiczył dodatkowo w domu, w polu i ogródku ;-) A jak zdarzyło mu sie odpuścić kilka treningów pod rząd, to później już "poleciało". Coś w tym chyba jest.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to włączam sobie jakiś dobry film "made in HK" i po nim od razu mam ochotę na dalszy trening:)
dobry film "made in HK- to pewnie cos takiego jak piwo bezalkoholowe albo sojowy schabowy czyli pierwsza cześć opisu wyklucza drugą
Napisano Ponad rok temu
A podobno wtedy pojawiają się najczęsciej problemy ze znużeniem i najwięcej osób odpada choć to chyba zależy od tego jaki materiał jest przerabiany w danej sekcji.
co do twjego znajomego to albo porostu miałdość albo stwierdził że nie odpowiada mu to co robi.Ja np.miałem przerwe w treningu nawet do pół roku z różnych przyczyn a mimo to kontynuuje go teraz.Za to mój znajomy miał przerwę na wakacje 2 miesiące znalazł w tym czasie nowe hobby i chociaz wciąz usilnie twierdzi że następnego treningu juz nie opuści to jescze na ani jednym nie zawitał :?
Napisano Ponad rok temu
odpoczynek, regeneracja jest tak samo wazna jak trening. okresy "znuzenia" sa rowniez zjawiskiem zupelnie normalnym.
najlepsza maksyma w tej sprawie:
"zeby dobrze cwiczyc, trzeba dobrze zrec i dobrze spac"
ludzie, ktorzy prowadza normalne zycie zawodowe i obok intensywnie cwicza MA maja te problemy chyba bardzo czesto. zlotym srodkiem tak jak w wielu przypadkach jest zdrowy rozsadek - duzo lepszy niz slepy fanatyzm.
Napisano Ponad rok temu
Nie da sie ma max cały czas, bo sie znudzi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli jest naprawdę dobry i zna się na tym co robi to pojęcie takie jak "przetrenowanie" nie powinno istnieć.
Zak, to jest idealizowanie
Trener żeby nie wiem jak był dobry nie ma (i nie może mieć) kontroli nad tym, co robisz sam czy ćwiczysz dodatkowo. Piotr napisał o zdrowym rozsądku, żarciu i spaniu. I tyle, nic dodać nic ując
K.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
święta a trening
- Ponad rok temu
-
Od moderatorów !!!
- Ponad rok temu
-
Witam - i pytanie - czy ktoś z forum ćwiczył u LiJun
- Ponad rok temu
-
Chi Kung - czyli twardzi faceci :)
- Ponad rok temu
-
Kung-fu a Qigong
- Ponad rok temu
-
Ewolucja
- Ponad rok temu
-
jiu jie bian (kupię)
- Ponad rok temu
-
Shao Lin na swiecie
- Ponad rok temu
-
Drewniany Manekin
- Ponad rok temu
-
Jak to jest naprawdę?
- Ponad rok temu