BearClaw PRZECHODZI przez kurtkę i koszulę bez większego problemu... Czy tniesz, czy zadajesz pchnięcie - przechodzi (oczywiście jak jest naostrzony)!
A tak w ogóle to pazurki wszelkiej maści są do samoobrony!!! SAMOOBRONY nie atakowania i napadania... Co to oznacza? To, że tym nożykiem masz pozbawić przeciwnika chęci do ataku! Nie ucinasz mu głowy, nóg i rąk, nie przebijasz go na wylot, nie zabijasz jednym ciosem!
Pazurki mają za zadanie pomóc się obronić - ich konstrukcja pozwala używać ich nawet dla niedoświadczonych z nożami osób. Co nie znaczy że są bezużyteczne dla ludzi którzy z nożami mają trochę doświadczenia
Po pierwsze primo, chodzilo mi o sytuacje, kiedy TY masz dlugi rekaw, za ktory mozna Cie zlapac, co niemal uniemozliwi poslugiwanie sie pazurem.
Po drugie primo, pazury slicznie tna material, sprobujcie zrobic to samo na materiale ktory sie porusza. Juz wtedy nie jest tak jednoznacznie.
Cala ta dyskusja zmierza w kierunku "dziewicy, co chcialaby a boi sie".
Do skutecznego zastopowania przeciwnika pazurek nadaje sie srednio, do niezrobienia mu krzywdy rowniez.
Jesli naszym celem jest obronic sie za wszelka cene, to duzy folder bedzie bardziej skuteczny niz pazur, a prawie rownie niewidoczny. Jesli zas nie chcemy przeciwnikowi robic krzywdy, to ZADEN noz nie bedzie dobrym wyborem.
Wojtek