16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shidokangr]

W związku ze zbliżającymi się świętami chciałbym poruszyć temat związany z dzieciakami na polu s.w. Jako nauczyciela w-f i trenera karate poruszyła mnie jedna sprawa. Otóż niedawno wpadła mi w ręce encyklopedia dla dzieci Disney'a, tom dot. sportu. Oczywiście zaraz sięgnąłem do inf. dot karate. I cóż tam przeczytałem: "Karate jest to sztuka walki bez broni, polegająca na wykonywaniu uderzeń i kopnięc. Dzisiaj przeciwnicy uczą się cofać nogę lub rękę w końcowej fazie ciosu, by nie zranić partnera (...)" I co o tym myśleć? Po taką pozycję nie sięgają raczej 7-8 latki, którym jest obojętne jakie karate ćwiczą, jest to raczej książka dla dzieciaków 10-13 letnich, u których zaczyna się kształtować pogląd na różne sprawy życiowe. Przeczytawszy coś takiego inteligentny dzieciak wyrobi sobie określony pogląd nt. karate, że jest to raczej sztuka dla sztuki itp. Myslę, że pomimo pozornej banalności jest to spory problem, ponieważ w jakiś sposób jest tu widoczne przekłamanie. Nie dziwmy się potem, że spotkać się można z opiniami, że karate to lipa. Życzę Wesolych Świąt wszystkim dzieciakom trenującym s.w. oraz ich trenerom. OSS

[budo_piwosz]

Że się tak spytam, na jaką SPRAWĘ ŻYCIOWĄ może się wykształcić pogląd po przeczytaniu informacji że w karate cofa się kończynę przed zadaniem ciosu?

[budo_karateka1]

Obcnie zaintersowanie dzieciaków trenowaniem karate jest prawie zerowe więc spoko nikt tego nie przeczyta!

[budo_combat]

O rany shidokangr - a co w takim razie powiesz na ryśka murata od "karate" tsunami?!! 8O przestraszony przestraszony

To jest małe piwo- naprawdę...

[budo_gizmo]

Obcnie zaintersowanie dzieciaków trenowaniem karate jest prawie zerowe więc spoko nikt tego nie przeczyta!

27 listopada na forum Budo (http://www.budo.net....r=asc&start=105):

Dlatego co raz większa popularnościa cieszą się walki dzieciaków od 12 lat w pancerzach kaskach i rękawicach z ochraniaczami w karate po wprowadzeniu przepisów, a ich buśka jest nie naruszona ale jednocześnie sobie powalczyli. :-)

To jak to w końcu jest? Chcą te dzieci trenować, czy nie? Bo ja się zaczynam gubić...

Gizmo

[budo_karateka1]

Ale jestes zakręcony Ten temat dotyczy dzieci ,które miały by zamiar trenowac , a nie piszemy o tych ,które już trenują pomyśl potem napisz

[budo_gizmo]

...pomyśl potem napisz

Właśnie tego samego chciałem życzyć, chociaż przy tej liczbie postów można się pogubić

Gizmo

[budo_niebieski]

...Dzisiaj przeciwnicy uczą się cofać nogę lub rękę w końcowej fazie ciosu, by nie zranić partnera ...

To tak jakby napisać o judo, że dziś przeciwnicy uczą się przytrzymać w ostatniej fazie rzutu żeby podczas zawodów nie upadł na matę

[budo_shidokangr]

Że się tak spytam, na jaką SPRAWĘ ŻYCIOWĄ może się wykształcić pogląd po przeczytaniu informacji że w karate cofa się kończynę przed zadaniem ciosu?

Wydaje mi się, że jest to spore uproszczenie pisane w książce, bądż co bądż kształtującej poglądy na określone tematy, zwłaszca, że jest to pozycja dla dzieci w wieku kiedy sie takowe poglądy kształtują. Myślę, że takich uproszcen i niedopowiedzeń jest za dużo w otaczającej nas rzeczywistości, a w tym wypadku kształtuje się pogląd dotyczący ogólnie pojętego karate

[budo_shidokangr]

sorry to byla odp na pytanie Piwosza:

"Że się tak spytam, na jaką SPRAWĘ ŻYCIOWĄ może się wykształcić pogląd po przeczytaniu informacji że w karate cofa się kończynę przed zadaniem ciosu? "

[budo_karateka1]

Cos mi się zdaje ,że autor tej książeczki miał kontakt z ludzmi od karate bez kontaktowego i to jest właśnie efekt takich bzdur ,które realizują podczas swoich nauk !!

[budo_shidokangr]

karateka 1 napisał

Obcnie zaintersowanie dzieciaków trenowaniem karate jest prawie zerowe więc spoko nikt tego nie przeczyta!

Tu bym się nie zgodził w 100% W większości klubów jakie znam trzon sekcji stanowią dzieciaki, właśnie te do których ta książka była adresowana

[budo_adiyo]

mylse ze jak jakis dzieciak bedzie sie naprawde interesowal karate lub innymi sztukami walki to zajzy do wiecej niz tylko jednej ksiazki i nie poprzestanie na jednej pozycji 8)

[budo_shidokangr]

Moi drodzy rozmówcy! Myślałem, że ten temat zmusi większość z Was do dyskusji o tym co często jest wbijane do głów tak chłonnym umysłom jak dziecięce. Sam często spotykam się z sytuacją, że przychodzi do mnie na trening dzieciak zindoktrynowany opowieściami o śmiertelnych technikach, latających mistrzach, o tym, że prawdziwa sztuka polega na umiejętności cofania ręki przed celem oraz, że u nas to jest lipa bo nie można zdobyć czarnego pasa w 2.5 roku. Każdego szanującego się, prowadzącego rzetelnie zajęcia instruktora dosięga tak zwana refleksja pedagogiczna i tego miał dotyczyć ten post a nie tylko samej książki. Ta książka to tylko jeden z 1000 sposobów wpływania na dziecko. Niech jeszcze usłyszy parę takich informacji w radio, tv czy od "mistrzów" i potencjalnego zawodnika mamy z głowy.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!OSS.

[budo_luki.16]

shidokangr czy moge widziec jaki styl karate cwiczysz i twoj stopien w nim ?
czysta ciekawosc 8) :wink:

[budo_anjin]

Co do stylu - nick moglby byc jakas podpowiedzia...

[budo_shidokangr]

Dokładnie- nick mówi sam za siebie. Karate param sie 16 lat i stąd takie przemyślenia mnie nachodzą (-: