35 odpowiedzi w tym temacie

[budo_end]

głodnemu chleb na myśli.

[budo_o-s-c-a-r]

głodnemu chleb na myśli.

Wiesz aby o czym jest mowa?? Zanchin to raczej nie to o czym myślisz :wink:

[budo_szczepan]

Oscar, End ZARTOWAL 8)

[budo_end]

to powiedzenie nie odnosiło się do tego o czym ty myślisz Oscar.

[budo_kendoka]

dla mnie wyglada, ze ten co stracil shinai stoi bezradny i zszokowany, jakos nie moge doipatrzyc sie u niego nawet 10 gramow zanchin...

Szczepanie! On przegrał więc po co mu zanshin? Gość odskoczył na odpowiednią odległość żeby go ten z mieczem nie m ógł tak łatwo walnąć. To ten z mieczem trzyma zanshin (zauważ jak przegrany robi ruch do tyłu na co ten z mieczem natychmiast reaguje, naciskając lekko do przodu).

[budo_adam pieprzycki]

Technika maku (maki) tez jest w Katori ale jakos nie widze mozliwosci aby tak latwo wylecial mi bone w powietrze ........ no ale 8 dana nie mam i jak bede mial to moze zrozumie i bedzie mi boken wylatywal w powietrze, co do powrotu do lini centralnej - to jest moj powrot i co przeciwnik ma do tego i jeszcze te latajace bokeny.....cos za duzo tego latania
Kendocy ciekawie interpretuja sytuacje a jak jest to walka jak pisal Kendoka to ten bez bokena powinien albo uciekac albo dazyc do znacznego skrocenia dystansu.....widac ze to jednak zawody......

[budo_nembutsu]

To, ze kendoce wypada miecz to jedno, a to ze stoi i nic nie robi to inna sprawa. Czyzby w slowach Szczepana czaila sie ironia. Ja wspolczuje temu "bialemu", ze wytracona mu shinai przy pelnych trybunach. Ale wcale mu sie nie dziwie. Ja tez stalbym oniemialy. Nie ma sie co z niego smiac Szczepan. Kendo i aikido to dwie odrebne sprawy. Nie powinno sie krytykowac lepszych od siebie - oto jedna z zasad ktorymi sie kieruje.

pozdrawiam.

[budo_mr smail]

mialem okazje pare razy pocwiczyc sobie kendo...

mialem tez okazje zdziwic sie jak moj shinai pofrunal gdzies w bok i jak to sensei Kustosz zrobil pojecia nie mialem...

znam tez kilku takich ktorzy mowili ze im ni ewyleci chocby nie wiem co, a sensei sie tylko usmiechal...potem bylo gi geiko i szukali swojego shinai po sali

znam tez takich ktorzy mowili ze nie dadza sie przewrocic...a sensei sie tylko usmiechal, a potem bylo gi geiko, a po gi geiko robili sobie oklady na obite gnaty...

pozdrawiam

[budo_szczepan]

Dobry pomysl cwiczyc kendo MrSmailu.To otwiera nieco horyzonty,nie? :wink:

[budo_reaver]

Podobno jedną z "technik" która uodparnia na takie rzeczy jest właśnie już od początku wyrobienie sobie nawyku "stabilnego" trzymania miecza. Mam tutaj na myśli np. uderzenie w shinai podczas Kakari Geiko ,wtedy kiedy partner się tego nie spodziewa. Dla początkujących (np. dla mnie ) czasami kiedy właśnie zapomną o takiej ewentualności kończy się to stratą shinai. Ktoś już wspomniał, że często shinai wypada z rąk przez nieuwagę, więc zostaje pracować nad 24h-zanchin

Pozdrawiam

[budo_mr smail]

ja szczepciu poszerzam systematycznie od jakis 20 lat, a ty?

[budo_szczepan]

Ale dobrze ze sie wziales za miecz

[budo_mr smail]

tak?
a dlaczego dobrze?

hym no i dlaczego przyjmujesz wobec mnie pozycje mentora i wiedzacego lepiej co jest dla mnie lepsze?

tak z ciekawosci pytam?

[budo_szczepan]

oopps sorki MrSmailu, nie chcialem cie urazic , po kolezensku pisze , nie po mentorsku :wink:
ps Jeszcze pamietam nasze zawziete dyskusje czy warto dla aikidoki cwiczyc miecz

[budo_mr smail]

no jak nie po mentorsku a po kolezensku to oki ;-)

a dla aikidoki miecz po co/ zeby byl bezradny jak ten kendoka?


tak apropos do Kendoki zaowazyles jakie pozycje stop mieli ci kendocy na filmie?

[budo_redakcja budojo]

tak apropos do Kendoki zaowazyles jakie pozycje stop mieli ci kendocy na filmie?

Jaką smailu bo nie zauważyłem? :roll: