Zapasy Kobiet
Napisano Ponad rok temu
Ps. nie moge sie doczekac twojej wypowiedzi Jo
Napisano Ponad rok temu
Nie, ja sie nie wypowiadam Chcą to niech trenują mi to nie przeszkadza :wink:
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym poznać wsze opinie na temat uprawiania zapasów przez płeć piękną.
No niech uprawiają, a zwłaszcza na zimę, dobrze gdy oprócz zapasów uprawiają też jakies warzywa to wtedy nie trzeba kupować w sklepie.
Jak najbardziej jestem ZA.
:wink:
Napisano Ponad rok temu
Zapasy kobiet są fajne, bo ogólnie to zapasy są fajne.
Bardziej jednak wolę ogladać zapasy w męskim wydaniu, chyba że walczą naprawdę dobre albo piękne zapaśniczki.
Dziewczyny są bardziej zadziorne i dodają koloru tej dyscyplinie.
Pozdrawiam wszystkie zapasiorki.
Napisano Ponad rok temu
Że jest to świetny (najlepszy na świecie ) sport zarówno dla mężczyzn jak i dla kobiet!! Przede wszystkim dlatego, że jest ogólnorozwojowy. Przecież fajnie jest być sprawnym, silnym i wytrzymałym i dłuuuugo ładnie i młodo wyglądać i jeszcze lepiej się czuć
Jestem za tym, żeby dziewczyny trenowały - na pewno im to nie zaszkodzi, a jedynie wyjdzie na zdrowie. Nawet jak nie zostaną Mistrzyniami Świata, to na pewno w życiu im to pomoże - bo nic tak nie kształtuje charakteru jak dobry trening zapaśniczy (o ciele już wspominałam .
Pozdrawiam i niecierpliwię się - jakie jest Twoje zdanie HOSE na ten temat? (pewnie na przekór
Jo
Napisano Ponad rok temu
hehehe Mazepa, moj trener tez kiedys stwierdził ze to porno a nie zapasy
Napisano Ponad rok temu
Zapasy strasznie rozbudowują,a mi sie taka umięśniona kobieta nie podoba!!!!Tak poza tym to nie mam nic przeciwko.Wolny kraj!!!!!!!
Napisano Ponad rok temu
Co do wypowiedzi Jo , ze wyjdzie to wszystkim na zdrowie, to nie zapędzał bym sie az tak daleko Sport ten jest sportem kontaktowym i niesie za soba mnóstwo kontuzji. Zresztą nie jeden sportowiec po skończonej karierze powie to samo sport wyczynowy nie równa się zdtrowie. Niestety!!!
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie mogę się przekonać do kobiet w trykocie.
A co jest nie tak z kobietami w trykotach?
Żeby był rozgardiasz, to nie potrzeba dziewczyn :-) , tak jak pisałeś zależy to od trenera i atmosfery jaką narzuca. Kiedy nauczy się zawodników pracy, to nie ma na treningu czasu na głupoty i pogaduszki Każdy wie, że trenuje dla siebie.
Kontuzje zdarzają się w każdej dyscyplinie. To również zależy od treningu, jak również i to, jak będę funkcjonować za kilkadziesiąt lat (jak dożyję). Szczerze mówiąc - osobiście nigdy jeszcze nic mi się nie przydarzyło poważniejszego, również innym w moim klubie (odpukać) . Ale tak jak mówię - zależy to od trenera i treningu - jak organizm jest przygotowany do wysiłku i treningu, a poza tym jest się w treningu cały czas - to nic się nie dzieje. Jak ktoś jest sporadycznie na treningu - wtedy o kontuzję nietrudno. Takie jest moje zdanie. A kontuzje zdarzają się wszędzie - nie tylko w zapasach.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A jeśli chodzi o kontuzje to tu się niestety nie zgodzę , bo z doświadczenia wiem ze nawet jak trenujesz systematycznie a walczysz na maksa to o kontuzje bardzo łatwo i to, ze u was nie ma kontuzji to szczęście i oby tak dalej, ale uwierz ze jest ich ogólnie sporo.
A od trenera zależy wiele to fakt.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ale głównie moim zdaniem spowodowane to jest błędami trenerskimi. Uważam, że w wielu klubach zamiast "technikować" się na śmierć (nie mówię, że technika nie jest ważna, jest bardzo ważna) należałoby więcej czasu poświęcić ogólnorozwojówce - bieg, siła wytrzymałościowa, siła z partnerem, żeby organizm był przygotowany do walki! Jestem przekonana, że kontuzji byłoby mniej
Napisano Ponad rok temu
Natomiast zapasy sa dyscyplina techniczną i aby osiagnąć jak najwyzszy poziom mistrzostwa sportowego należy techniki doprowadzić do perfekcji poprzez tysiące powtórzeń i urozmaiceń danej techniki. No nie wspomnę o taktyce, sprawności ogólnej itp, itd.
Zresztą co trener to ma inne poglądy. Najwazniejsze aby nie zajechac zawodnika i aby czerpal z tego przyjemność zwłaszcza w okresie poczatkowym 12-16 lat. I tu faktycznie głownie oólnorozwojówka.
Zresztą co ja Ci tłumacze widze że zorientowana dziewucha z Ciebie w końcu trenujesz 7 lat( tak wyczytalem w jednym poście)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Masz rację co do powtórzeń techniki i w ogóle I aby tak prowadzić ludzi od jaknajmłodszych lat, żeby zostali seniorami i zapasy im się nie znudziły.
Ze mną jest właśnie tak - że zapasy podobają mi się z każdym dniem coraz bardziej , szkoda tylko, że nie byłam dzieckiem kiedy zaczynałam trenować... ale nie ma tego złego... i jeszcze 4 lata do kolejnych Igrzysk
Napisano Ponad rok temu
Będe trzymał kciuki, a ztego co piszesz wnosze, ze szykuje nam się w przyszłości nowy trener kobiecych zapasów:)
A moze męskich, bo nie spotkałem się jeszcze z kobietą trenerem facetów:) może ty jako pierwsza
Napisano Ponad rok temu
Bądź co bądź na razie sama startuję i zamierzam skopać wszystkim tyłki na POLAND OPEN :wink: Dzięki za kciuki, na pewno się przydadzą
Napisano Ponad rok temu
Aj to ty brutaln jesteś? a mówia ze to mężczyźni... hehehe
Napisano Ponad rok temu
PO będzie w połowie lutego w Siedlcach. Niestety pierwszy raz zdarza się, że nie będzie zimowego (czy tam wiosennego) Pucharu Polski Seniorek . Zawsze były dwa w roku, a teraz ma być tylko jeden - jesienny. Zamiast pierwszego - robią tak wcześnie PO.
Pozdrawiam i idę w końcu spać Do następnego razu!
Napisano Ponad rok temu
Zgadza się, są kontuzje, masz rację, niestety ciągle słyszę, że komuś coś dolega (nie żebym się martwiła z tego powodu ... zwłaszcza kiedy to ktoś z mojej wagi ).
Ale głównie moim zdaniem spowodowane to jest błędami trenerskimi. Uważam, że w wielu klubach zamiast "technikować" się na śmierć (nie mówię, że technika nie jest ważna, jest bardzo ważna) należałoby więcej czasu poświęcić ogólnorozwojówce - bieg, siła wytrzymałościowa, siła z partnerem, żeby organizm był przygotowany do walki! Jestem przekonana, że kontuzji byłoby mniej
No niestety tylko takie "technikowanie sie" daje szybkie rezultaty. A wiadomo ze wiekszosci o to wlasnie chodzi.
Ja miałem szczęście trafić na treningi nawet nadto ogólnorozwojowe z czego jestem bardzo zadowolony.
Ale zycie jest brutalne, kluby potrzebują wyników na krótką mete, we wczesnych grupach wiekowych.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Magazyn "Zapaśnik" - opinie
- Ponad rok temu
-
:/
- Ponad rok temu
-
Gwara zapaśnicza
- Ponad rok temu
-
Bouvaisa Saitiev - KOSIOR #1
- Ponad rok temu
-
Amatorska sekcja zapaśnicza - Warszawa
- Ponad rok temu
-
Kontuzjogenny suples?
- Ponad rok temu
-
"Zapaśnik" sterydy
- Ponad rok temu
-
kim jest Alireza Dabir
- Ponad rok temu
-
Jak szybko powstają kalafiory i u ilu % ich wcale nie ma
- Ponad rok temu
-
Setphen Abas USA
- Ponad rok temu