4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_thanes]

Proszę o poradę. Jakieś półtora miesiąca temu uderzyłem w dachóówę. Ręka niestety ułożyła się pechowo, i wyskoczyło mi ścięgno przy kostce na ręce , ostatnio bardzo silnie uderzyłem się w to miejsce (ręka wracała do zdorwia, nic już nie przeskakiwało ani nie bolało) i znów boli mnie w okolicy połączenia kostki ze ścięgnem, znów mi ścięgno wyskakuje . Ktoś się z tym spotkał ?? Co radzicie zrobić ?? U lekarza byłem, powiedział, że to samo wskoczy z powrotem, ale nie mogę przez ten czas wogóle uderzać

[budo_pan3er]

Moim zdaniem powinienes do konca wygoic uraz ! Przez ten czas smaruj masciami typu voltaren i staraj sie nie uszkodzic reki 2x. Z tego co piszesz uderzenie bylo b. mocne ( stluczenie ) wiec troche potrwa zanim sie reka zregeneruje. :wink:

[budo_słoniak]

Nie da się udzielić żadnej sensownej porady, bo opis jest z medycznego punktu widzenia bzdurny. Ani nie wiadomo która to kość (w ręce jest ich 19 plus 8 w nadgarstku), ani co się właściwie stało. Nie ma czegoś takiego jak wyskakujące ścięgna! Zacytuj diagnozę lekarza, to może coś da się napisać.

[budo_thanes]

Jak ktoś mi powie, jak wklejać obrazki to dam jeden z jakimś rentgenem na którym wytłumaczę.

A, żeby temat był na temat to powiem, prawa ręka, środkowy palec, to już drugi raz się stało. Przy ściskaniu pięści ścięgno odchodzi w prawo, na wyprostowanej ręce, przy dotkyku czóję ból tylko u podnurza kostki.

[budo_sepulka]

http://www.forum-kul...showtopic=54617