Realny ?!? Wielu by chcialo uniknac realnego. no ale de gustibus ...itd
Ojej wiedzialem ze jak nie napisze tego z kilku zdaniach to mnie ktos zaraz napietnuje;)
Pod haslem "normalny" mialem na mysli starcie z przeciwnikiem na zasadach obowiazujacych na turniejach KK.
Czy naprawde uwazasz, ze po 3-4 miesiacach OPANOWALES te 'proste' techniki ? Jesli tak to jestem pod wielkim wrazeniem i szczerze zazdroszcze.
Znow lapanie za slowka, w porzadku, nie OPANOWALEM tych technik, ale zaznajomilem sie z ich poprawnym wykonaniem.
A jesli chodzi o sparringi na treningach... Na poczatku beda to pewnie cwiczenia zadaniowe (prosty atak, blok/zbicie, kontra). IMHO do improwizowanych sparringow (bo domyslam, ze o nie Ci chodzi) trzeba sportowo dojrzec. Musisz poznac mozliwosci (przede wszystkim swoje) chocby po to zeby komus nie zrobic krzywdy. To niestety zabiera troszke czasu, wiec nie ludz sie, ze nastapi to szybko.
juz sie nie ludze...
Konkretnego czasu po jakim prawdopodobnie bedziesz tak sparringowal Ci nie podam bo praktycznie wszystko zalezy od sekcji, w ktorej cwiczysz a tak na prawde od trenera.
Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam!