suplementy w rehabilitacji - wiązadła, stawy, kolagen
Napisano Ponad rok temu
Gdy puchnie i boli pomaga kolagen
GLIKOKONIUGATY - SUROWIEC DLA ZDROWIA
Gdy stłuczona lub „skręcona” noga, czy ręka puchnie to mamy do czynienia nie tylko z uszkodzeniem naczyń krwionośnych, co powoduje lokalny wysięk, opuchliznę oraz ból. O tym, że trzeba przeprowadzić dezynfekcję stłuczenia i zastosować lek przeciwzapalny i przeciwobrzękowy - to na ogół wiemy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że, gdy uszkodzeniu ulegną ścięgna, wiązadła i stawy - duże znaczenie w przyspieszaniu tempa gojenia mogą mieć tzw. nutriceutyki – specjalne suplementy odżywcze – takie jak: hydrolizaty kolagenu, czy też glutamina lub kreatyna.
Biochemia to nauka badająca zjawiska chemiczne zachodzące w organizmach żywych. Uczy ona, że każdy organizm zbudowany jest z wielkich skomplikowanych molekuł chemicznych. Molekuły takie nazywa się biopolimerami.
Biopolimery – elementy naszego ciała powstają z trzech podstawowych grup substancji chemicznych: białek, tłuszczów i węglowodanów (cukrów). Białka to przede wszystkim źródło budulca, tłuszcze i węglowodany to główne zasoby energetyczne.
Wiele osiągnięć biochemii można w sposób prosty zastosować w praktyce medycznej czy dietetyce.
Jeżeli na przykład w organizmie brakuje energii, gdyż dany osobnik uprawia sport lub wykonuje ciężką pracę fizyczną, wystarczy jeść więcej węglowodanów i równowaga życiowa zostanie zachowana. Jeżeli dochodzi do utraty białek w wyniku choroby infekcyjnej, zabiegu chirurgicznego czy rozległych obrażeń ciała, dobrze jest zadbać o właściwą ilość białek w diecie. W obu przykładach uzupełniania diety mamy do czynienia z relatywnie prostymi strukturami biochemicznymi – „czystymi” białkami (tkanka mięśniowa) lub „czystymi” węglowodanami, stanowiącymi paliwo energetyczne.
Cóż jednak należy uczynić, gdy zaczyna brakować bardziej skomplikowanych składników ciała niezbędnych do odbudowy uszkodzonych tkanek stawowych tzw. biopolimerów - np. glikokoniugatów - zbudowanych jednocześnie z białek i węglowodanów?
Problem wydaje się niezwykle prosty! Wystarczy zwiększyć dowóz białek i węglowodanów i wszystko będzie w porządku. Otóż, nic z tego. W biochemii nie zawsze 2 + 2 = 4.
GLIKOKONIUGATY - SUROWIEC DLA ZDROWIA
Glikokoniugaty są złożonymi biopolimerami – wielkimi cząsteczkami chemicznymi tworzonymi w organizmach żywych. Dwie ich podgrupy: glikoproteiny i proteoglikany budowane są z białek i węglowodanów.
Substancje te pełnią rozliczne funkcje życiowe: budują elementy ustroju, wykonują zadania ochronne, poślizgowe (np.w stawach), transportowe, odpornościowe, recepcyjne, hormonalne i enzymatyczne.
Zarówno struktura glikokoniugatów, jak i relacje zachodzące między nimi są tak skomplikowane, że mimo wielu lat badań ciągle jeszcze nie udało się poznać większości z nich.
Kiedy zaczyna brakować glikokoniugatów należy podjąć środki zaradcze. Glikokoniugaty w toku pełnionych przez siebie zadań ulegają degradacji, a więc muszą być bezustannie odnawiane.
W zdrowym organizmie odbudowa tych związków przebiega bez zakłóceń. Gdy z jakichś powodów odbudowa glikokoniugatów zostaje zaburzona, ich struktura i proporcje nieprawidłowo się zmieniają. Przyczyną zakłóceń odbudowy są rozliczne choroby i zaburzenia zdrowia, np. zwyrodnienie stawów, osteoporoza, uwiąd starczy, zmętnienie rogówki, zaburzenia neurologiczne i nowotwory. Wiele jednak wskazuje na to, że gdyby udało się uzupełnić glikokoniugaty i przywrócić właściwe ich proporcje, niektóre z tych schorzeń przestałyby być utrapieniem.
Jak uzupełniać glikokoniugaty? Są one tak ogromnymi biopolimerami, że nie przedostają się przez żadne bariery biologiczne. Nie są wchłaniane ani z przewodu pokarmowego, ani bezpośrednio z tkanek, gdyby je wstrzykiwać.
Medycyna ludowa od tysiącleci usiłowała leczyć pewne choroby glikokoniugatami, oczywiście nie wiedząc nic o ich istnieniu w stosowanych środkach roślinnych. Dopuszczenie myśli, że podawane w pokarmie, czy ziołach doustnie wielkie biopolimery mogą działać na organizm, kłóci się z podstawowymi zasadami biochemii, która uczy, że wielkie cząsteczki ulegają rozbiciu w przewodzie pokarmowym na drobne elementy - deficytowe monomery.
Wielkie cząsteczki chemiczne budujące elementy ciała składają się z drobniejszych prostych molekuł. Biochemia nazywa je monomerami.
Ale surowca do wytwarzania monomerów – glikokoniugatów - brakuje w pożywieniu.
Jak sobie radzi organizm z deficytem glikokoniugatów.
Organizm musi je sam wytwarzać. I w stanie pełnej równowagi życiowej radzi sobie z tym wystarczająco. Do niedoborów dochodzi w wyniku procesów starzenia, chorób lub ciężkiej pracy fizycznej. Czy w takiej sytuacji można ratować organizm ze źródeł zewnętrznych?
Pochylmy głowę przed intuicyjną mądrością przodków. Poddając glikokoniugaty obróbce kulinarnej, uwalnia się monomery.
Istnieje kilka potraw dość zasobnych w glikokoniugaty, tylko że rzadko pojawiają się one naszych stołach, np. zupa z raków, duszone grzyby, galaretka z nóżek, galaretki deserowe.
Mniej niż lek, więcej niż posiłek – suplement spożywczy Z pomocą w wyrównywaniu deficytowych składników przychodzą producenci dietetycznych środków spożywczych nutriceutyków – naturalnych produktów pokarmowych, odpowiednio koncentrowanych, kompletowanych i przetwarzanych, niejednokrotnie mających postać farmaceutyczną proszku, tabletki czy kapsułki.
Na rynku pojawiły się preparaty uzupełniające monomery glikokoniugatów – hydrolizaty kolagenu. Można je nabywać w sklepach ze zdrową żywnością, z odżywkami dla sportowców i zielarniach.
Hydrolizaty kolagenu zawierają substancje nie występujące w codziennym pożywieniu, które zapobiegają degradacji - hydroksyaminokwasy oraz absolutnie niezbędne do odbudowy uszkodzonych tkanek - aminosacharydy. Można je dostarczyć organizmowi z produktów obfitujących w kolagen.
Składniki aktywne kolagenu (hydroksyaminokwasy i aminosacharydy) ograniczają aktywność enzymów prozapalnych – aktywnych w bólach reumatycznych oraz ułatwiają regenerację zmienionych chorobowo tkanek. Choć kolagen występuje w galaretkach, ale źródło to jest niskoskoncentrowane i ciężko przyswajalne. Znacznie lepsze efekty łagodzenia objawów chorobowych uzyskiwano stosując hydrolizaty kolagenu. Na szczególną uwagę zasługuje Kolagen Activ – pierwszy krajowy hydrolizat kolagenu.
Kolagen pomaga również, gdy cierpimy wskutek stłuczenia, lub skręcenia stawu.
Gdy stłuczona lub „skręcona” noga, czy ręka puchnie i boli to nie tyle niebezpieczne jest uszkodzenie tkanki łącznej i mięśniowej, co uszkodzenie drobnych naczyń krwionośnych i naczyń limfatycznych. Uszkodzenie naczyń powoduje bowiem lokalny wysięk i opuchliznę oraz stan zapalny, które zwiększają obszar i dotkliwość urazu.
Wysięk surowicy krwi spowodowany stłuczeniem, czy „skręceniem” kończyny można powstrzymać lub znacznie ograniczyć schładzając kontuzjowany obszar ciała.
Do tego celu służą oziębiacze w sprayu lub jednorazowe kompresy chemotermiczne. Schłodzenie miejsca urazu, to właściwie jedyna czynność, jaką możemy wykonać samodzielnie. Warto też stosować wszystkiego rodzaju żele i maści o działaniu przeciwzapalnym i przeciwobrzękowym. Tych rynek farmaceutyczny oferuje szeroki wybór. Skład ich najczęściej oparty jest o substancje ziołowe uzyskiwane z kasztanowca lub arniki oraz hormon tkankowy – heparynę. Stosowane regularnie znacznie przyspieszają powrót do formy i zdrowia. Jeśli kontuzja jest poważna, naderwane są więzadła, uszkodzona łęgotka niezbędna jest pomoc lekarza.
Ogromne znaczenie w przyspieszaniu tempa gojenia mogą mieć suplementy odżywcze.
Równie cennym suplementem okazuje się być glutamina. Jest ona niezbędna do wewnątrzustrojowego tworzenia aminosacharydów regenerujących uszkodzone struktury tkanki łącznej (ścięgna, wiązadła i stawy).
Niektóre badania wskazują, że pomocna może być również kreatyna. Kreatyna w przypadku urazu obdarzona jest działaniem ochronnym wobec komórek mięśniowych przed degradacją, a tym samym sprzyjać leczeniu i doleczaniu kontuzji.
koniec
Napisano Ponad rok temu
wiecie moze jak nazywa sie ten preparat reeneneracyjny na kolana, ktory reklamowala w TV Szewinska? Chce kupic cos dobrego na Gwizdke osobie ktora ma troche rozwalony staw kolanowy i nie wiem co by tu wybrac - a slyszalem ze preparat "szewinskiej" jest faktycznie dobry.
Dzieki za pomoc
pozd
WiRAHA
Napisano Ponad rok temu
Nie pamiętam jak się nazywa, ale w składzie ma 500mg glukozaminy na tabletkę. A takich preparatów masz na pęczki. :wink:wiecie moze jak nazywa sie ten preparat reeneneracyjny na kolana, ktory reklamowala w TV Szewinska?
Napisano Ponad rok temu
pozd
WiRAHA
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam i zycze Weslowych Swiat
Napisano Ponad rok temu
Naprawdę skuteczne.
Mars
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Co po kontuzji więzadeł krzyżowych?
- Ponad rok temu
-
Stłuczony bark
- Ponad rok temu
-
Rzucanie palenia
- Ponad rok temu
-
Silownia i bieganie
- Ponad rok temu
-
'Cardio' For the Martial Arts
- Ponad rok temu
-
Losowanie grup do el. MŚ 2006
- Ponad rok temu
-
Leczenie wiązadeł
- Ponad rok temu
-
dieta kwasniewskiego
- Ponad rok temu
-
wada wzroku
- Ponad rok temu
-
Skoki narciarskie - sezon 2003/2004
- Ponad rok temu