![:)](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Przy tym pytaniu nie musicie sie za bardzo pocic.
![:D](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
o bardzo,polskie ulice sa znane z tego,ze co druga osoba planujaca napad nosi przy sobie bokenaKiedy trenowalem aikido podobaly mi sie treningi bokenem i jo tylko zaluje ze nie mozna bylo atakowac na maksa jak w kendo. przy tym mozna bylo zarobic w glowe.Jak myslicie na ile taki trening moze sie przydac w realnej walne (np. na ulicy)?
![]()
Przy tym pytaniu nie musicie sie za bardzo pocic.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja zawsze tak robie. dzieki temu na kazda dyske walze bez problemu,kanary juz dawno mowia na mnie kenshin i rzucaja textyMogą sę przydać i to bardzi, pod warukiem że będziesz nosił przy sobie miecz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja widziałem jak kiedyś koleś w czasie zdawania egzaminu na 2 dana puknął "przeciwnika" w głowe aż echo poszło w hali
Napisano Ponad rok temu
Ja widziałem jak kiedyś koleś w czasie zdawania egzaminu na 2 dana puknął "przeciwnika" w głowe aż echo poszło w hali
![]()
![]()
![]()
![]()
hehe to musiało wyglądać
A ten "przeciwnik" atakował dalej czy miał już koniec
![]()
![]()
Napisano Ponad rok temu
Boken moim zdaniem jest lepszy niz kij beaseballowy jest lzejszy, a co za tym idzie mozna sprawniej nim wladac , tzn szybciej wykonywc pewne ruchu. Juz raz widzialem w starciu ulicznym bokena w akcji i powiem tylko tyle ze efekty byly zaskakujace
Co prawda w pewnym momencie sie zlamal ale napastnik po tym cieciu zostal lezec.
Napisano Ponad rok temu
Ale beaseball moze byc wykozystany jak boken czemu nie a kij od szczotki jak "jo" a wtedy mozna sie prac z kazdym
Napisano Ponad rok temu
Drogi TakeBoken moim zdaniem jest lepszy niz kij beaseballowy jest lzejszy, a co za tym idzie mozna sprawniej nim wladac , tzn szybciej wykonywc pewne ruchu. Juz raz widzialem w starciu ulicznym bokena w akcji i powiem tylko tyle ze efekty byly zaskakujace
Co prawda w pewnym momencie sie zlamal ale napastnik po tym cieciu zostal lezec.
Napisano Ponad rok temu
Ja widziałem jak kiedyś koleś w czasie zdawania egzaminu na 2 dana puknął "przeciwnika" w głowe aż echo poszło w hali
Napisano Ponad rok temu
Ja widziałem jak kiedyś koleś w czasie zdawania egzaminu na 2 dana puknął "przeciwnika" w głowe aż echo poszło w hali
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sam Zalozyciel aikido, przed pojsciem do wojska, podwyzszal wytrzymalosc wlasnej czaszki, uderzajac sie wielokrotnie bambusem w leb.
Napisano Ponad rok temu
Z tego prosty wniosek, kazdy adept aikido, powinien w ramach przygotowan, tez podwyzszac wytrzymalsc wlasnej czaszki na uderzenia bokenem.
Napisano Ponad rok temu
NIe boj sie, dasz rade :wink:Nie wiem czy potraktowac serio te propzycje. Boje sie troche ... o swoj boken taki ladny wlasnej roboty, jeszcze sie polamie.
![]()
Napisano Ponad rok temu
Sam Zalozyciel aikido, przed pojsciem do wojska, podwyzszal wytrzymalosc wlasnej czaszki, uderzajac sie wielokrotnie bambusem w leb. W owym czasie, oficerowie mogli bic rekrutow po glowach kijami bambusowymi.
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu