Katana ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i faktycznie wie bardzo duzo na temat broni bialej i kuje bron biala na zamówienie..
A pan Socha jedynie handluje tym co przywiozl; z Japonii..
Napisano Ponad rok temu
quote]
Przykro nam, strona o podanym adresie nie istnieje.(onet)
Napisano Ponad rok temu
Marcin rzemieslnik nie odlewa tsub on je kuje badz wycina itp, odlewaja to fabryki.
to to ja wiem, a napisałem coś takiego, czy się źle zrozumieliśmy :-)
Pan Socha mieszka pod warszawa, mlotka podejzewam w rekach nie trzymal. Nikt w polsce nie kuje mieczy ze sprowadzonych komponentuw, nawet pan Lukaszczyk kuje z europejskiej rudy, Jedynie elementy oprawy pochodza z japonii. Raz podobno dostal Tomachagane to nieziemsko sie natrudzil Kamienie to i ja ci moge sprowadzic 7000zl i sa twoje.
niezła jest cena tych kamiuszków, 7 patoli, toż to musiałbym za dwa lata nie jeść by sobie zamówić :-) co do kucia to masz racje, słyszałem kiedyś że jest w Łodzi jakiś gośc co kuje miecze ze stali narzędziowej, a dokładnie z piór resorowych, podobno ma na imię Zdzisław, ale nic innego o nim nie wiem, tylko jeszcze to że podobno kupowali je od niego Japończycy :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A kamyczki to faktycznie nieziemskie pieniadze, 7000zl kosztuje zestaw nazwijmy go economic, zestaw adwance kosztuje 15000zl.Ale mozna jak mi znajomy powiedzial kupic jakis zestaw kamieni dla majsterkowiczuw podobno tesz niezly za jakies 3000zl. ale tak czy siak kasa jest!
Napisano Ponad rok temu
Bardzo przepraszam, ale to moja wina z tym całym zamieszaniem. Oczywiście miałem na myśli pana Panasa, ale nie wiem dlaczego napisałem Socha. Jescze raz bardzo mi przykro.
to dobrze żeś powiedział, bo byśmy co niektórzy mogli skrzywdzić gościa nieprawdziwymi osądami, że kłamie itp... powiedziałeś co i jak i jest gucio, dyńka do góry :-)
Napisano Ponad rok temu
niezła jest cena tych kamiuszków, 7 patoli, toż to musiałbym za dwa lata nie jeść by sobie zamówić :-)
I teraz staje sie jasne dlaczego cena polerowania to kilkadziesiat (rzadko kiedy poniżej 50) USD za cal ostrza. Kamienie sie zuzywaja - a to tylko narzedzie, nieporownywalnie mniej cenne od kunsztu i doswiadczenia togishi.
co do kucia to masz racje, słyszałem kiedyś że jest w Łodzi jakiś gośc co kuje miecze ze stali narzędziowej, a dokładnie z piór resorowych,
To znaczy? O ile sie orientuje resor to jakies .5% wegla. Niby juz w normie, ale tej dolnej....
Ma ktoś w ogóle przykłady czegoś zrobionego w Polsce? Jakieś zdjęcia, linki? Dziwny jest ten kraj w ogóle, taka mitologizacja że niby ktoś gdzieś, ale nikt nie bardzo wie kto i gdzie. W Stanach wszyscy się trzymają razem, jakoś się nie wstydzą, a wręcz reklamują nawzajem. A u nas legendy jeno krążą. Wstydzą się ludzie, czy co?
greetz!
Corwin.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bo u nas wszyscy nawzajem się obserwuja, zadrośc jakaś czy co, mały rynek itp... nie wiem :?
Przez to bardzo mi sie podoba klimat Sword Forum, jakos ludzie potrafia byc dumnymi z tego co robia. Kurcze, sam bawie sie teraz w polerowanie i robienie koshirae/ito, gdyby nie ci Amerykanie to bym do teraz nie wiedzial czym sie rozni tsuka od tsuby. A moze to takie komercyjne jest po prostu? Im wiecej osob mysli ze robisz cuda tym wiecej zaplaca?
nic to, off topic sie zrobilo.... greetz.
Corwin.
Napisano Ponad rok temu
W poznaniu jest koles (Alexander) kuje bajecznie z hamonem w krztalcie fal morza przez kture skacza delfiny a w tle gura fuji ale jest artysta to raz a dwa nie wylewa za kolniesz no i albo zrobi za 2-3 miechy jam ma cisnienie albo zrobi za rok jak ma akurat kase.
W bodajrze swidrze czy innym dziwnym miescie holera niewiem gdzie kuje pan Zbigniew Juszkiewicz nie podam adresu bo nie wypada, kuje dobrze solidnie za tyle ile mu sie da kasy takiej klasy zrobi ostrze ale ma przyslowiowe 2x2metry wzrostu zrobi miecz rze przecietny czlowiek nie jest w stanie go podniesz on go chwyta macha i muwi hmmm ciut lekki wyszedl. Gdyby mu dac moze odrys i stac nad nim pewnie by wyszlo cacy.
Znam jeszcze jednego pana ale zostalem poproszony i nie afiszowanie.
Tak to sprawa wyglonda
Kuje jeszcze masa osub ale ja wymienilem te co znaja i robia wedlug scisle japonskich zasad i technologii. Inni to po prostu kowale co wykuja wszystko bo maja zaklad ale w temacie nie siedza.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To ja zdemitologizuje.
W poznaniu jest koles (Alexander) kuje bajecznie z hamonem w krztalcie fal morza przez kture skacza delfiny a w tle gura fuji ale jest artysta to raz a dwa nie wylewa za kolniesz no i albo zrobi za 2-3 miechy jam ma cisnienie albo zrobi za rok jak ma akurat kase.
Czyli po prostu niesolidny facet?
Poza tym nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale hamon to ja mogę zrobić na ściance od brytfanki. Na miecz składa się tyle rzeczy, które nie tylko muszą być, ale i grać ze sobą, że umiejętność zrobienia bajeranckiego hamon jakoś o niczym nie przesądza, a wręcz przeciwnie. Zresztą znacznie łatwiej jest zrobić nierówną falę i stwierdzić że to Fuji, niż sprokurować ładny, aktywny suguha.
Ergo: fajny hamon, miecz w 3 miesiące albo rok. Mitologizowanie.
W bodajrze swidrze czy innym dziwnym miescie holera niewiem gdzie kuje pan Zbigniew Juszkiewicz nie podam adresu bo nie wypada, kuje dobrze solidnie za tyle ile mu sie da kasy takiej klasy zrobi ostrze ale ma przyslowiowe 2x2metry wzrostu zrobi miecz rze przecietny czlowiek nie jest w stanie go podniesz on go chwyta macha i muwi hmmm ciut lekki wyszedl. Gdyby mu dac moze odrys i stac nad nim pewnie by wyszlo cacy.
Nie chcę się czepiać, ale jeśli ten pan byłby zadowolony z Twojego opisu, to bardzo źle o nim by świadczyło. Kowale to nie trolle, a miecz nie może "ciut lekki wyjść". W Toruniu też jeden facet mi chciał wykuć katanę, po czym zapytał czy to takie coś zakrzywione - podobnym poziomem wiedzy i kontroli mi to pachnie.
Tak się teraz zastanawiam, Boże. Między dokładną i szczegółową wiedzą o metalurgii, poziomach i sposobach hartowania, niesamowitym ogromem wiedzy o geometrii, kształtach i harmonice - a powiedzeniem rze przecietny czlowiek nie jest w stanie go podniesz on go chwyta macha i muwi hmmm ciut lekki wyszedl jest taka przepaść, że aż zęby bolą. I to jest przykład polskiego płatnerza? Być może pan Juszkiewicz rzeczywiście robi dobrą broń, ale to co teraz walnąłeś to mitologizowanie
Znam jeszcze jednego pana ale zostalem poproszony i nie afiszowanie.
Tak to sprawa wyglonda
Kuje jeszcze masa osub ale ja wymienilem te co znaja i robia wedlug scisle japonskich zasad i technologii. Inni to po prostu kowale co wykuja wszystko bo maja zaklad ale w temacie nie siedza.
Jaka japońska zasada i technologia zakłada wykucie miecza co to go zwykły człowiek nie podniesie? Hmm, szczerze mówiąc jakoś mnie nie przekonałeś....
Corwin.
Napisano Ponad rok temu
Widze rze bardzo chcesz zaistniec i koniecznie podwazyc czyjas wypowiedz niech tak bedzie skoro ci to sprawia przyjemnosc ale nie dziw sie rze nie bede cie traktowal powanie.
Nie napisalem tego by sie chwalic a wrecz przeciwnie dlugo myslalem czy wogle to napisac, pozatym siedze w temacie jusz dlugo i mam pewne niebanalzne znajomosci (mardzo zreszta mile) dzieki kturym jestem dokladnie poinformowany co sie w polsce dzieje w tym temacie.
Ludzie kturych podalem sa to w polsce jesli nie liczyc pana lukaszczyka najlepsi w swpom fachu ale skrytykowalem ich gdysz ja stawiam cele wysoko (takze w stosunku do swoich prac) i prouwnuje zawsze do japonskich oryginaluw. Podejrzewam rze gdybys dostal miecz wykuty od kturegos z tych panuw nie zauwarzyl bys nawet ruznicy ale ja ich scharakteryzowalem tak jak mozna scharakteryzowac naprzyklad styl malarzy, zawsze kazdego cos ruzni.
Jesli nie podoba ci sie co napisalem trudno ja nie bede sie sprzeczal czy wyjasnieal bo nie czuje takiej potrzeby, jesli ktos zaglebi sie wystarczajaco w ten temat tak czy siak w koncu trafi do grona osub opisanych przezemnie bo swiat tego hobby w polsce jest maly.
To wszystko co chcialem na ten temat powiedziec jesli ma ktos jakies sensowne pytania z checia odpowiem.
Napisano Ponad rok temu
Corwin ma taki styl pisania rze mocno ubarwiam jesli nie wyczules ironii i zartu trudno tlumaczyc sie nie bede nie mam tego w zwyczaju.
Widze rze bardzo chcesz zaistniec i koniecznie podwazyc czyjas wypowiedz niech tak bedzie skoro ci to sprawia przyjemnosc ale nie dziw sie rze nie bede cie traktowal powanie.
O Bosz.....
Wlazłem Ci na odcisk, czy co? Jedyne czego byłem ciekaw to tego, czemu w Polsce wszystko się mitologizuje i zamiast jakichś konkretnych informacji dostaje się sieczkę, niepotrzebnie czasami podbitą patosem. Ale teraz zupełnie nie rozumiem o co Tobie chodzi.... Zachowujesz się - pardon - jak kobieta, której wytknięto że róż na policzkach to puder. Ale to, na Thora, prawda! Może niezbyt uprzejma, ale forum służy chyba wymianie informacji, a nie głaskaniu po głowkach informacjami o mieczach, których nie można podnieść.
Nie potrafiłeś podać jakiejś konkretnej informacji - to nie grzech, ale czemu się obrażasz jak panienka? To może pokaż mi jedno miejsce w Twoim poście, które zawierało konkretną i miarodajną informację zamiast - jak to określasz - ironii?
Hmm...
Tymczasem moja ciekawość w zakresie polskich twórców - i jakichś konkretów ich pracy - pozostaje niezaspokojona..... Anybody?
greetz!
Corwin.
Napisano Ponad rok temu
Podalem ci asz nadto informacji jesli cie to nie zaspakaja to nic nie poradze ja tych kontaktuw szukalem z 3 lata, a tobie podaje jak na tacy wystarczy teraz troche poszperac.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kandele vs Lumeny
- Ponad rok temu
-
Prawidziwe Koryu - wreszcie!!!
- Ponad rok temu
-
Iaido w godzine?
- Ponad rok temu
-
kyudo
- Ponad rok temu
-
Kenjutsu a iaido ?
- Ponad rok temu
-
Nie broń i nie walka - ale MIODZIO !
- Ponad rok temu
-
Walka bronia w Lublinie
- Ponad rok temu
-
OT: niekoniecznie o nożach...
- Ponad rok temu
-
łuk a walka wręcz
- Ponad rok temu
-
co to za pałka?
- Ponad rok temu