 
Punkty witalne i pierwsza pomoc
Napisano Ponad rok temu
:twisted:
Napisano Ponad rok temu
co tu pisac - jedziesz po tetnicach + pchniecia w korpus, wieksza finezja nie jest potrzebna
 pomoc - uhmm.... wezwij karetke + opaski na konczyny, moze cos z tego wyjdzie
  pomoc - uhmm.... wezwij karetke + opaski na konczyny, moze cos z tego wyjdzie 
   
   
 poczytaj archiwa, strone Combata, moze ci przejdzie ochota na ciecie ludzi (mi przeszlo dawno temu
 ) chyba ze sportowo - wtedy pierwsza pomoc nie jest potrzebna
  ) chyba ze sportowo - wtedy pierwsza pomoc nie jest potrzebnapzdr
Napisano Ponad rok temu
Uwazam ze wraz ze wzrostem umiejetnosci w poslugiwaniu sie nozem, powininna brac sie znajomosc zagadnienia... jako poczatkujacy (Sayoc) chcialbym sie dowiedziec wiecej i wiecej... szczegolnie mnie interesuje aspekt taktyczny podczas sparingu... jezeli chodzi o krojenie ludzi to niezamierzam nikogo pozbawiac czegokolwiek... jezeli masz jakies wiadomosci na powyzsze tematy to bede rad jak sie podzielisz...
Napisano Ponad rok temu
A przeglądałeś: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ?
A w ogóle polecam: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
 
  w niedzielę pouczę was troszkę anatomiii, pierwsza pomoc nie opiera się tylko na opaskach, szczególnie po pchnięciach :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w pewnym momencie wymieniasz niesłuszne założenia, którymi posługują sie twórcy technik obrony przed nożem. piszesz o atakach z góry, o nieużywaniu reszty ciała, generalnie o głupich azchowaniach (technikach) - piszesz że to bzdury
zgadzam sie z tym, ale skoro to są fałszywe założenia to czemu zaraz poniżej tego tekstu piszesz że jeśli masz do czynienia z amatorem (czyli wg. ciebie 95% ) to on atakuje głupio, od góry i tylko ręką z nożem...
 
 dla mnie to logiczny błąd
a poza tym wkurwia mnie twój styl pisania, prosto z alegro
 jakies kolorowe czcionki, pogrubienia, wielkie litery, jak w reklamie - traktujesz czytelnika jak idiote (ale w sumie ten któremu trzeba to wszystko wytłumaczyć to mądry nie jest
  jakies kolorowe czcionki, pogrubienia, wielkie litery, jak w reklamie - traktujesz czytelnika jak idiote (ale w sumie ten któremu trzeba to wszystko wytłumaczyć to mądry nie jest  )
  )poza tym to nawet nie najgorsza strona
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 piszesz że fachowiec może udawać amatora, zadawać proste ataki, niezdecydowanie i wytrącenie z równowagi... ale przecież on musiałby to wszystko działoby sie "w czasie walki z nożownikiem. to udawanie jest troche na wyrost   :?
   piszesz że fachowiec może udawać amatora, zadawać proste ataki, niezdecydowanie i wytrącenie z równowagi... ale przecież on musiałby to wszystko działoby sie "w czasie walki z nożownikiem. to udawanie jest troche na wyrost   :?
					
					Napisano Ponad rok temu
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 
  No... chyba że akurat do tego dążysz...
 
					
					Napisano Ponad rok temu
combat: tak sobie czytam ten twój tekst nt walki nożem i mam jedno zastrzeżenie.
Znów się zaczyna. Chyba więcej niż jedno.
w pewnym momencie wymieniasz niesłuszne założenia, którymi posługują sie twórcy technik obrony przed nożem. piszesz o atakach z góry, o nieużywaniu reszty ciała, generalnie o głupich azchowaniach (technikach) - piszesz że to bzdury
zgadzam sie z tym, ale skoro to są fałszywe założenia to czemu zaraz poniżej tego tekstu piszesz że jeśli masz do czynienia z amatorem (czyli wg. ciebie 95% ) to on atakuje głupio, od góry i tylko ręką z nożem...
1) Nie wszystko na raz. Albo atak z góry albo inne.
2) Technika której się uczysz zadziała przy takim głupim ataku. Zresztą w paru miejscach to zaznaczam.
3) W wiekszości "OBRON" zakłada się m.in. nie ponawianie ataku po przeprowadzeniu obrony - a to podstawowy błąd i błędne założenie.
Napisano Ponad rok temu
poza tym po co odróżniać fachowca od amatora skoro obydwu traktować sie ma tak samo - jak fachowców
Po to, gdyby była sytuacja nóż vs nóż. Generalnie zgoda.
Napisano Ponad rok temu
Dohap: błąd - nie przejmowanie się punktami witalnymi przeciwnika może prowadzić w prostej linii do rozrąbania tętnicy

No... chyba że akurat do tego dążysz...
Myślę, że Abanico miał na mysli tzw. "punkty witalne", czyli punkty akupunkturowe, a nie dokładną znajomośc anatomii.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
 FaceBook
 FaceBook
	10 następnych tematów
- 
			 Mam problem Mam problem- Ponad rok temu 
- 
			 Może kupię sobie BearClawa? Może kupię sobie BearClawa?- Ponad rok temu 
- 
			 Frosts Frosts- Ponad rok temu 
- 
			 ostrzałeczka ... ;) ostrzałeczka ... ;)- Ponad rok temu 
- 
			 Bark River Knives Bark River Knives- Ponad rok temu 
- 
			 Boa vs AFCK vs... ? Boa vs AFCK vs... ?- Ponad rok temu 
- 
			 Goraczka sobotniej nocy... Goraczka sobotniej nocy...- Ponad rok temu 
- 
			 H.S. Steel H.S. Steel- Ponad rok temu 
- 
			 Bezludna wyspa raz jeszcze Bezludna wyspa raz jeszcze- Ponad rok temu 
- 
			 bezludna wyspa bezludna wyspa- Ponad rok temu 
 



 
				
			