24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wodnik szuwarek]

moim zdaniem dobrzy fajterzy nie chodza po ulicach i nie szukają zadym..zatem natrafienie na człowkiea szkolonego w walce wrecz i bedącego w tym dobrym jest niskie..one nie bezie się afiszował i walczył bez powodu..a że większość forumowiczów jeśli nie wsyscy nie szukają zadymy również taka konfrontacja jest małoprawdopodobna...

[budo_kreiten]

a gdzie ćwiczysz w Częstochowie( w jakim klubie)???????

[budo_kreiten]

Sorry zapomniałem. Pytanie to kieruje do Rabena

[budo_murdoc]

Witam.
A co powiecie na wymianę ciosów prostych/sierpów z dążeniem do chwycenia oburącz za kark (jak oponent się pochyli) ,ściągam do bioderka i ze 3 kolanka na ryj.Jak wejdzie chociaż jedno to mamy przed sobą chwiejusa....wjazd w pas,dosiad i żadnych balaszek ani duszeń tylko kasacja piąstkami.
Próbowałem kiedyś jakiemuś obrzympałowi wypłacić lowkicka na dzień dobry jak się złapaliśmy ale okazało się że trenował jakieś karate i go odruchowo zblokował i było piszczel/piszczel uuu...bolało.
Z kopnięć lepiej frontkick dla mnie by się sprawdził.Mniejsze ryzyko nawet jak nie trafię.
To tylko moje subiektywne zdanie.

[budo_rolnikzz]

Ja mam zawsze jak wychodze na rolki sztachete przy sobie.... wiec albo strzalka albo sztachetka na czolo i dopiero strzalka