Pierwszy Polak w teście 100 kumite
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale masz racje. Oyama nie walczyl bez przerwy. Przyznaje Ci ja. Lepiej sie teraz czujesz ????
A zamiast marudzic na forum i tylko czekac az ktos napisze cos niedokladnie czy nawet zle to byscie sie wszyscy za trening wzieli :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Oj, po to jest to forum, żeby w przerwie między trenigami pomarudzić na nim i powymieniać rózne poglądyA zamiast marudzic na forum i tylko czekac az ktos napisze cos niedokladnie czy nawet zle to byscie sie wszyscy za trening wzieli :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
masz rację w 100% pitman to wielki teoretyk karate i fantasta ale wybacz mu gdyz trenował czary mary i teraz chłopak jest zagubiony.A najgorsze,że dduzo chce a nie wiele może!!!
Napisano Ponad rok temu
bez przerwy[/u] 3 dni, ponad 300 walk"...zupelnie to inaczej brzmi jakby ktos napisal "oyama w ciagu trzech dni stoczyl okolo 300 walk" i wtedy ma to rece i nogi :-) a jak ktos nie widzi subtelnej roznicy to ma pecha
Pitman to jest tylko kwestia tego jaka forme te wypowiedzi o walkach Oyamy przybrały...naprawe nie ma to wiekszego znaczenia jak to zostało napisane /przekazane ...wszystko jest kwestia interprtacji...
Poza tym to nikt nie powedzial ze kazdy trenujacy Kyokushin bezgranicznie wierzy we wszystko to ,co si emowi czy tez pisze o Oyamie .test 100 kumite jest integralna czescia Kyokushinu.Jesli ktos chce to wierzy w te , jak to okresliliscie legendy czy bajki, a jesli nie chce to niech niewierzy.
tomi nie martw sie we wszystko nie wierze ...w 100 kumite nie chodzi o to zeby ktos został szybko znokautowany przez innych, bo to jest ,jak sami zauwazyliscie bardzo proste, tu chodzi własnie o wykazanie sie hartem ducha i woli ,ze mozna cos takeigo przejsc .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
moje zdanie jest takie że przeciwnicy nie walczą na full......im bardziej zmęczony jest ten który bierze udział w teście tym bardziej oni odpuszczają...( widziałem w TV jeden z takich testów )........... nie mniej jednak uważam że przetrwanie takiego testu jest dużym osiągnięciem... czy w ciągu 1 godziny czy 1 dnia..........
Napisano Ponad rok temu
Dlaczego , poniewaz Zbyszek jiest niesamowity i ma ta cudowna charyzme , ta wole walki.
Beda zdiecja i to wam obiecuje ........
Napisano Ponad rok temu
Jóż któryś raz to pytanie sie zadaje a nikt się nie pofatygował odpowiedzieć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
jAK W mAtrix 2 albo filmach z charlsem bronsonemwalczy sie ze 100 przeciwnikami po kolei.... jeden po drugim....
Napisano Ponad rok temu
Tak czy innaczej taki sprawdzian musi być cholernie wyczerpujacy. Ja nie prwałbym sie obecnie na test 10 razy mniejszy ( no może, przy silnej motywacji ).
Pozdro @ll
Napisano Ponad rok temu
mysle ze pierwsze 10-20 minut takiej walki moze byc na wysokim poziomie ale pozniej to tylko tak jak mowicie kwestia walki o przetrwanie...tylko po co?
sa duzo szybsze sposoby konczenia walki niz okladanie sie po schabach...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja akurat rozumiem sens 100 kumite, jako że sam byłem w kyokushinie, ale ten test powiedzmy nie ma nic wspólnego z efektywnością w walce. To jest test na przetrwanie a nie na osiagnięcie rezultatu wygrać przegrać czy zremisować choć takie statystyki są również prowadzne.
Innymi słowy Pitman - 100 kumite to sztuka do przetrwania, no ale Freestyler ma też rację bo niczego to nie pokazuje w kwestii efektywności walki.
A co do sensu zrozumienia walki w karate to ja myślę, że on rozumie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jezeli chodzi o idee testu to celem jest zeby przetrwac, zeby wygrac z samym soba.
Moze i sam test nie jest sprawdzianem efektywnosci w walce, ale patrzac na to kto go zdal to chyba tez mozna by bylo polemizowac z tym stwierdzeniem. Bo nazwiska jak Kazumi, Filho, Matsui, Arneil czy w koncu Oyama mowia chyba same za siebie. (Przynajmniej dla kazdego karateki - nie tylko kk).
A propos samego testu, to nie Oyama go wymyslil. Juz wczesniej takie proby byly podejmowane w innych stylach walki. Np. legendarny Kimura stoczyl 200 walk. (dla niewtajemniczonych - judo).
Zreszta jezeli chodzi o kyokushin to same walki na egzaminie sa swego rodzaju testem kumite.
Wali na 1 - 2 kyu 30x2 min - tak bylo na ostatnim obozie z Bogdanem Jeremiczem. jak patrzalem na tych ludzi to bylem pelen podziwu. Zreszta po egzaminie byli tak szczesliwi jak nigdy w zyciu.
Wlasnie te uczucie jest jednym z wielu dla ktorych warto cwiczyc Kyokushin, czy inne style kontaktowe. Nie mozesz chodzic, wszysto cie boli, powinnienes teorwtycznie byc wkurzony i " plakac" nad swoim losem a ty jestes szczesliwy. To jest piekne i dla wielu ludzi nie do pojecia. Ale zeby sie przekonac to trzeba sprobowac, anie tylko gadac................
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
VI drużynowy Puchar Polski - Wrocław 9.11.03
- Ponad rok temu
-
Historia Shotokan
- Ponad rok temu
-
gdzie karate dla dorosłych
- Ponad rok temu
-
Zawody KK w Chełmie 11.XI.2003
- Ponad rok temu
-
hiza geri
- Ponad rok temu
-
Jerzy Milkowski - Karate
- Ponad rok temu
-
lekarz sportowy
- Ponad rok temu
-
!!! KURS TRENERA II KLASY W KARATE w Warszawie !!!
- Ponad rok temu
-
!!! Kurs Instruktora Sportu - Karate w Warszawie !!!
- Ponad rok temu
-
Gdański Klub Karate Kyokushin - sensei Bogdan Jeremicz
- Ponad rok temu